A na nastepnych 2 foto jest Ananasowiec, ktory zrobilam w pracy na probe, i zobaczymy czy bedzie sie sprzedawal :)
To sa moje dekoracje :) wszyscy w pracy sa ze mnie bardzo zadowoleni, a maja tylko fochy o to ze za wolno to wszystko robie.... ale z czasem reka sie wyrobi i bedzie szybciej i lepiej :)
wlasnie wrocilam z pracy, moj N pojechal rowerem na przejazdzke a ja szykuje sie do kapieli i do odpoczynku :) jutro wstaje o 5...
znalazlam pokoik do wynajecia u siostry tesciowej mojej siostry, za 100 eurro miesiecznie, tak ze bedzie dla mnie taniej i wreszcie cos zarobie, bo na blety do Eretrii mnie nie stac... niby to tylko poltorej godziny droga ale sa tak drogie bilety, ze na same przeazdy na miesiac potrzebuje 345 euro lub nawet wiecej, zas jak wynajme pokoik to odloze nieco na zas...
jesli chodzi o diete to od wielu dni zywie sie proteinami i warzywami oraz jakims jablkiem czasami, a dzisiaj waga pokazala 93,8 kg :) :) :)
A oto ja jakis miesiac temu :)
A to moj ostatni obraz :)
A to zyrandol przeze mnie zrobiony :)
lece sie wykapac i poogladac tv :)
Kitton
27 czerwca 2015, 17:54Czesc. Musze przyznac, ze jestem pod wieloma wzgledami pod wrazeniem. Na zdjeciu wygladasz super a Twoj zyrandol i ostatni obraz sa rowniez super, oba pomysly i wykonania bardzo mi sie podobaja. Masz potencjal :). Do tego masz nielatwe zycie, ktore wymaga charakteru. Za to tez chcialam napisac, ze Cie podziwiam, ze sobie radzisz. Nie kazdy by potrafili. Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia na wszystkich plaszczyznach zycia.
jolaamor
6 czerwca 2015, 15:09jakie pyszności pycha!
przedszkolanka3
5 czerwca 2015, 21:28wypieki imponujące :)
jamida
5 czerwca 2015, 00:29na bogato ;)
Amy68
4 czerwca 2015, 20:00Dekoracje fajne, kuszące a ananasowiec wygląda obiecująco, gdyby nie ta dieta...Ładnie schudłaś na buzi.
RybkaArchitektka
4 czerwca 2015, 19:53ciasta rewelacja, a rysunki malarskie coraz lepsze
andula66
4 czerwca 2015, 19:12Ale pyszne ciasta aż mi slinka cienkie pozdrawiam