Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej
4 marca 2015
Juz po przeprowadzce, niemal wszystko na swoim miejscu, poukladalam, teraz piore codziennie i prasuje, gotuje mojej milosci, ale rowniez jezdze na rowerze, spaceruje, rozmawiam z ludzmi, w sumie milo spedzam czas. oby do przodu. kasy jest malo, ale pomaga nam ojciec mojego, cos kupi, pare euro da, jajka przywiezie i jakos sie ciagnie. mysle ze bedzie coraz lepiej. jestem pozytywnie nastawiona :-) A waga w aptece klamala... moja waga wczoraj pokazala 94...
Kasia3168
5 marca 2015, 21:19Ciesze sie ze wychodzisz pomalu na prosta i podnosisz sie z kolan. Zycze dobrej passy i wielu ofert pracy. pozdrawiam serdecznie.
martaartem
5 marca 2015, 10:42wkoncu cos optymistycznego u Ciebie :)) Ciesze sie :))
iwonia8
5 marca 2015, 08:15Cieszę się, że Ci się uklada. Pisz częściej bo bardzo lubię Cię czytać. Pozdrawiam
renata96
4 marca 2015, 22:20To życzę wszystkiego najlepszego w nowym domu i POWODZENIA!!!!!