cały dzień byłam u teśiowej mojej siostry, nasłuchałam sie, a jak wróciłam do domu, to miałam tak bardzo zjebany humor, że szok.... nie da się opisać w dwóch słowach tego co czułam, jak płakałam i jak mi samotnosć doskwierała... i nadal doskwiera...
pogoda taka piękna a ja ledwie żywa....
juz się wykąpałam i ubrałam i teraz pozostaje mi tylko ruszyk dupę i wyjść z domu...
eh, raz na ile to można pobyć sobie trochę smutnym, nie tak?
jeden znajomy zaprosił mnie na jutro na łowienie ryb w Kawury. zgodziłam sie, bo w końcu raz się żyje. a w miłym towarzystwie to i czas milej zleci :)
drugi kolega wczoraj mnie wnerwił nieco teoriami o mojej pracy na czarno i takie tam, a dzisiaj rano zaprosił na spacer po Akropolu i na kawę, a jak w końcu zobaczyłam jego wiadomość i odpisałam i mimo wszystko zaczęłam się przygotowywać, to on zniknął i dopiero teraz wszedł i przeczytał wiadomość ale nie odpisuje....
a trzeci kolega zadzwonił po to by powiedzieć ze idzei do kolego fryzjera a potem na zakupy a potem możemy się spotkać, a ja nie wiem gdzie ja będę potem...
a jedna koleżaanka jak jej zadzwoniłam po 8:40 to nagadała mi ze jeszcze śpi i że oddzwoni później...
no a ja nadfal siedzę w domu i smucę się..... ale lipny humor mam.... jak ma mi przejsć????????? co mam zrobić by sie odchmurzyć????????
.gypsy
22 marca 2014, 20:45nie chcę Cię bez sensu dołować, ale koncentrujesz się na samych negatywnych aspektach życia, co na pewno Ci nie pomaga
hiacynta123
22 marca 2014, 20:14Nie martw się. Nie jesteś sama w samotności i smutku. Mi waśnie rozwalił się świat. Niby wmawiam sobie,że coś sie musi zburzyć, żeby sie coś mogło zbudować. Ze jutro będzie lepiej. Że dobrze, że stało się to co się stało. Ale w cale w to nie wierzę. I na dodatek cały czas ściska mnie w środku
mefisto56
22 marca 2014, 14:57Mieszkasz w pięknym miejscu i czasem wystarczy się ruszyć z domu , wyjść do ludzi !!! Humor sam wróci !!! Nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem !!! Serdecznie pozdrawiam Krystyna
silvie1971
22 marca 2014, 11:20Czasami zdarzaja sie takie smutne dni. Pliss nie dzown do nikgo tak wczesnie, tez bylybm mega niemila, jakby mnie ktos budzil przed 10.00 rano, nie kazdy wstaje tak wczesnie jak ty. Ten dzien dopiero sie zaczal, zycze ci zeby skonczyl sie w milym towarzystwie:)
otoja1981
22 marca 2014, 10:48Powiedzialabym upij sie, ale to zdecydowanie zly pomysl - moze sluchawki w uszy i idz pobiegaj - na mnie zawsze dziala!
inesiaa
22 marca 2014, 10:48Wyjsc z domu, poszwendac sie, samotnych ludzi jest wiecej, trzeba mocno sie rozejrzec. ....a na smutek usmiech ; )))
asik77
22 marca 2014, 10:46wyjz z domu do ludzi,poćwicz,idz do kosmetyczki?Wiem co czujesz bo ja się tak samo czuję tutaj w Holandii,jeszcze ta pogoda raz deszcz raz słońce....nie ma co się smucić....mimo wszystko miłego dnia.pozdrawiam
CzekoladowaSilje
22 marca 2014, 10:43Endorfinki z ćwiczeń! Jest ci źle jest ci smutno pociesz się! Mi po ćwiczeniach uśmiech z buzi nie schodzi, polecam! ;D