była sobie mała Kalinka, mieszkała już jakiś czas sama i nie zdawała sobie sprawy z tego jak trudno jej będzie wprosić się do jakiejś grupy... jednak nie dawała za wygraną, mimo wielu niepowodzeń i pewnego pięknego dnia wstąpiła do grupy rowerowej. dzisiaj po raz trzeci pojechała z całą ponad 30-osobową grupą. wyruszyli z Pireusu około 22:00, jechali przez Kalifee, Nea Smyrni, mijali co i rusz kolejne ciekawe okolice, zaś cała droga prowadziła pod górę... było kilka dosyć stromych wzniesień, na które wszyscy wdzierali się nie pokazując nawet ile sił ich to kosztuje. więc i Kalinka darła asfalt, aby tylko nie pozostać w tyle. niestety przedostatnia stroma góra była bardzo , ale to bardzo trudna, ale znalazł się młodzieniec, który pomógł jej i przytrzymał ją za plecy i dzięki temu wjechała na sam szczyt... ostatnia zaś góra była jedną wielką tragedią... trudności ze złapaniem oddechu zmusiły ją do zejścia z roweru kilka metrów przed samym szczytem... podreptała powolutku, doszła do siebie, napiła się wody i ruszyła znowu przed siebie. około dwa kilometry dalej był punkt docelowy - Goudi.... nareszcie!!!!! rozsiedli się niedaleko boiska, była tam knajpka, każdy znalazł coś dla siebie. droga powrotna była wręcz piękna... non stop z górki :)
i oto jestem :)
odpoczywam sobie nieco......
smacznych snów :)
Lucja101
1 października 2012, 10:00gratuluje pięknego wyczynu !!!!!
madzia03
1 października 2012, 08:00super wycieczka, a jaka jeste z siebie dumna że się udalo prawda?
ButterflyGirl
29 września 2012, 19:23ojaaa gratuluję
Anka19799
29 września 2012, 18:43Ale giry to Ci pewnie teraz pulsuja, co? Brawo za ten wyczyn!
JUSTaaaGIRL
29 września 2012, 12:07ohhhhhhhhhhhhh!:) kurcze:) świetnie@ gratuluje!!! i w dodatku ten młodzieniec.,,:D
kebabka
29 września 2012, 11:01dzielna dziewczyna!!!! tak trzymać:))
annamaria28
29 września 2012, 10:24Wymiatasz kochana na tym rowerze fajnie zazdroszczę ja też bym pojeździła ale nie ma gdzie i nawet roweru nie mam a i z kim też nie bardzo pozdrawiam:-))))))
tdro13
29 września 2012, 07:34ale po nocy !? fajnie że grupa a górki to pryszcz jak bedzie kondycja :-)))
asik77
29 września 2012, 07:00w grupie raźniej.....fajne połączenie przyjemnego z pożytecznym,,,,miłego weekendu