Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co do zareczyn


... No wiec ukrainski ukochany wprowadzil sie do mnie po miesiacu... Nastepnie dwa razy zmienialismy mieszkanie... Az w koncu nadszedl ten dzien gdy siedzac w gaciach przed telewizorem i ciamkajac slonecznik luby sie nagle spial, rozrzewnil, spojrzal na mnie jak na ikone swietokrzyska i stwierdzil, ze chcialby zebysmy tak zostali na zawsze...                

...inteligetnie stwierdzilam, ze na zawsze to nie bo jutro musze do roboty, na co on zaczal tlumaczyc niczym dziecku, ze suknia biala, ze slub, dziecko i czy ja bym przyjela pierscionek, bo on dzisiaj nie ma ale jutro zalatwi i wszystko zorganizuje porzadnie, z klekaniem, restauracja i kwiatami, i ze on tak bardzo chce bysmy byli rodzina...                                 ...Mowe mi odjelo, a kiedy w koncu mozg zaczal na nowo pracowac wytlumaczylam mu baaaaaaaardzo delikatnie, zeby restauracje i klekanie sobie odpuscil... Nie znosze byc atrakcja cyrkowa dla obcych ludzi, a moj ex takie zareczyny mi raz zafundowal i do dzisiaj na to wspomnienie ciarki mnie przechodza...                                                                     ... Po pieciokrotnym upewnieniu sie, ze tak, ze napewno, ze sie zgadzam, ze na serio luby pogalopowal do telefonu obdzwaniac rodzine, krewnych i znajomych pozostawiajac mnie w stanie lekkiego szoku z czwartym sezonem Gry o Tron i garscia pelna sloneczniku.                                                                                                                                   The End hahahahaha :) Romantyzm taki, ze Titanic sie chowa :D

  • CierpliwieDoCelu

    CierpliwieDoCelu

    24 stycznia 2015, 21:54

    Trzymam kciuki!

  • lovesounds

    lovesounds

    13 stycznia 2015, 12:41

    hahahaha uśmiałam się jak norka. Zaręczyny poziom romantico-tico :D

  • datuna

    datuna

    13 stycznia 2015, 11:25

    Wszystkiego najlepszego! :D nie ma to jak wraży Ukrainiec ;)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    13 stycznia 2015, 09:53

    no no no to coz szczescia:D

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    12 stycznia 2015, 23:01

    i super! wszystkiego najlepszego!

  • patih

    patih

    12 stycznia 2015, 21:50

    u mnie też tak szybko poszło, po miesiącu :)

  • Kingyo

    Kingyo

    12 stycznia 2015, 20:56

    Hej tam gdzieś znad Czarnej wody, siada na koń kozak młody , czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą... Katarzyno.. ja już stroję swój ukraiński akordeon na ślub. A ten słonecznik to znak . Załatwię całe wory słonecznika, do rzucania na was po wyjściu z kościoła :D Hej Sokoły !

  • Trollik

    Trollik

    12 stycznia 2015, 18:24

    usmialam sie :-) gratulacje

  • cheerioss

    cheerioss

    12 stycznia 2015, 16:37

    Uwielbiam Cie czytac! Szczescia:)

  • smakija4

    smakija4

    12 stycznia 2015, 15:55

    Pięknie:) Domowo, swojsko, niesztywno:D

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    12 stycznia 2015, 15:51

    Gratulacje.Aby Wam się jak najlepiej układało:)

  • izabela19681

    izabela19681

    12 stycznia 2015, 15:47

    cudnie :)

  • justagg

    justagg

    12 stycznia 2015, 15:16

    A co z Ex? dal już spokój?

  • justagg

    justagg

    12 stycznia 2015, 15:16

    Fajosko:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.