Jestem bardziej za ubieraniem choinki 2- 3 dni przed wigilią. Dom nabiera tej magii świątecznej. Mam sporo dodatków na komody, stoliki i kominek. Lubię być otoczona tą dekoracją do lutego. Wiem że niektórzy już mają poubierane choinkia, ale to nie moja bajka. Jestem ciekawa jak u Was przebiega dekoracja świąteczna w domu. Waga niestety mimo trzymania się podjętemu wyzwaniu 1 kg w górę. 😭
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Campanulla
3 grudnia 2024, 16:51Dokładam co kilka dni jakąś ozdobę, wchodząc w ten sposób coraz bardziej w świąteczny nastrój.
luckaaa
2 grudnia 2024, 17:08Lubię mieć sprzątnięte wcześniej, więc ozdoby i choinkę stawiamy tydzień lub półtora przed świętami, żeby wypucować ostatecznie po tym bałaganie, który towarzyszy strojeniu🎄
Kaliaaaaa
2 grudnia 2024, 15:21A ja sie wylamie- lubie miec wczesniej, zwlaszcza jak wyjezdzam na same swieta... za to po Nowym Roku czuje potrzebe nowego otwarcia i jakos mnie drazni dlugie trzymanie dekoracji (po swietach ktore sa przeszloscia) U mnie duzy wplyw maja wspomnienia z dziecinstwa- mama z uporem ubierajaca choinke w pospiechu w wigilie (bo tradycja) gdy wiadomo trzeba sprzatac i gotowac, zabila skutecznie we mnie takie pomysly. Ubieram wczesnie, na spokojnie , cieszac sie tym z corka... i przyjemniej sie wstaje w ciemne poranki gdy witaja swiatelka i zapach lasu:) Mam timer i choinka mnie wita co rano w pelnej krasie... Moja corka dodala ostatnio argument eko ze sloro juz wycibamy drzewko to trzeba je intensywnie i dlugo pouzywac:)
Julka19602
2 grudnia 2024, 17:08Oczywiście kazdy kieruje się własnymi upodobaniami. Święta i przygotowanie do świąt mają nieść radość, bliskość. Jeśli będziemy radośni a nie sfrustrowany to dzieci będą ciepło wspominać te chwile. Pozdrawiam:))
Kaliaaaaa
2 grudnia 2024, 17:19No właśnie wiele rzeczy się na to składa, jaki mamy stosunek do tego. Ale z doświadczeniem przygotowywania świąt już wiem ile to pracy- więc jakoś rozumiem irytację mojej mamy i zmęczenie... czego nie rozumiem to dlaczego tej głupiej choinki nie ubierała wcześniej, żeby chociaż tego sobie oszczędzić. Mój brat do dziś nienawidzi ubierania choinki...
Ewelina90bydgoszcz
2 grudnia 2024, 14:17Ja w tym tygodniu mam zamiar przystoić okna girlandami i świątecznymi światełkami. Na choinkę trochę za wcześnie. Ja sie na razie nie ważę zrobię to w połowie grudnia. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
dorotamala02
2 grudnia 2024, 11:22Waga lubi zaskakiwać ale się nie dajemy, u mnie po niedzieli też wzrost. Choinkę ubieram zawsze w niedzielę poprzedzającą wigilie ale stroiki już rozłożyłam. Ale już widzę że ludzie poubierali zresztą ich dom ich zasady. Serdeczności:)))
krolowamargot
2 grudnia 2024, 10:56ja w ogóle nie mam choinki, bo mam koty. Mam sporo świątecznych dekoracji - głównie świetlnych - całą farmę domków Lemax, które właśnie wyciągaliśmy w weekend, światła na oknach, wieniec na drzwiach wejściowych. Wymieniam mydło i dywaniki w łazience na świąteczne, ale choinki nie mam, tylko pachnące gałązki w wazonach i wieniec na stole. Ale tak, zgadzam się, sama choinka powinna stanąć tuż przed świętami - no i ja nie znoszę sztucznych.
beutyheart
2 grudnia 2024, 10:11Ja też nie lubię za wcześnie, traci to swoją magię i moc- jak czegoś jest za dużo i za długo.