Dzisiejszy obiad to zupa kalafiorowa i kotlety z kalafiora.
Kupiłam tydzień temu za 8 zł bardzo duży kalafior. Świetnie się przechował w lodówce i dziś zagościł na talerzu. Bardzo lubię te kotlety. Od wczoraj suplementuje też witaminy, selen, magnez i maslan sodu. Zobaczymy czy przełoży się to na lepsze samopoczucie w te pochmurne dni. Jutro święto niepodległości. Życzę radosnego świętowania. 🇵🇱
Campanulla
10 listopada 2024, 18:17Wzajemnie, samych miłych chwil.
dorotamala02
10 listopada 2024, 16:16Pysznie u Ciebie. A jak robisz te kotlety z kalafiora może coś podpatrzę. Ja witaminy biorę cały czas a selen dostarczam w orzechach. Życzę aby nasze wysiłki były owocne. Miłego świętowania❤️🩹
Julka19602
10 listopada 2024, 17:05Gotuję kalafior w dużych różyczkach tak nie rozgotowując. Wystudzone zgniatam tłuczkiem do ziemniaków. Na patelni kładę łyżkę masła klarowanego i kalafior. Odparowuje przesmażajac. Do słodzonego kalafiora dodaje 2 srednie jajka, garść bułki tartej oraz pęczek posiekanej pietruszki dodaje sol i sporo pieprzu. Formuje kotlety dość płaskie, obtaczam w bułce tartej. Smażę na oleju. Najlepsze są prosto z patelni. Mam nadzieję że gdy spróbujesz będą Ci smakować. Pozdrawiam:)))
dorotamala02
10 listopada 2024, 17:32Bardzo dziękuję i na pewno zrobię. Ja z kalafiora robię też takie podsmażone piure tylko z surowego tartego na tarce i smażonego zamiast ziemniaków go podaję.
Julka19602
10 listopada 2024, 18:49Nie słodzonego tylko schłodzonego 😭