hej dziewczynki;)))
Ale dziś mam humor świetny!!! Od rana biegam, sprawy załatwiam... duzo udało mi się zrobić i jestem niesamowicie zadowolona....
Choć coś wisi w powietrzu...możliwe, że przydzielą mnie do innego działu. zobaczymy!
Słoneczko świeci, zrobiło sie cieplutko... i od razu banan na ustach;)))
A weekend minął łagodnie. Były spotkania ze znajomymi całą sobotę i niedzielę...troszkę alkoholu wpadło, ale nie rzucałam się po tym na jedzonko, nie jadłam chipsów...
W poniedziałek i wtorek miałam zajęcia na uczelni, więc cały dzień poza domem. A dzis znów lecę na siłke;))
Jedzeniowo na prawdę superowo mi idzie, słodyczy nie jem już parę tygodni-jakoś mnie nie ciągnie, siłownia 5 razy w tygodniu...
Zrobiło się cieplutko, więc może niedługo wyciągnę rower...aa i w końcu znów chcę wrócić na basen...;)
juz niedługo zrzucamy te wielkie, ciepłe puchowe kurtki, zimowe buty, szaliki i czapy i ubieramy letnie sukieneczki i sandałki;)))
wiosna w stylu Beyonce:
Wracam do robotki, bo powera dostałam niesamowitego!!!
To tyle.
Miłego dzionka kochane;)))
Ale dziś mam humor świetny!!! Od rana biegam, sprawy załatwiam... duzo udało mi się zrobić i jestem niesamowicie zadowolona....
Choć coś wisi w powietrzu...możliwe, że przydzielą mnie do innego działu. zobaczymy!
Słoneczko świeci, zrobiło sie cieplutko... i od razu banan na ustach;)))
A weekend minął łagodnie. Były spotkania ze znajomymi całą sobotę i niedzielę...troszkę alkoholu wpadło, ale nie rzucałam się po tym na jedzonko, nie jadłam chipsów...
W poniedziałek i wtorek miałam zajęcia na uczelni, więc cały dzień poza domem. A dzis znów lecę na siłke;))
Jedzeniowo na prawdę superowo mi idzie, słodyczy nie jem już parę tygodni-jakoś mnie nie ciągnie, siłownia 5 razy w tygodniu...
Zrobiło się cieplutko, więc może niedługo wyciągnę rower...aa i w końcu znów chcę wrócić na basen...;)
juz niedługo zrzucamy te wielkie, ciepłe puchowe kurtki, zimowe buty, szaliki i czapy i ubieramy letnie sukieneczki i sandałki;)))
wiosna w stylu Beyonce:
Wracam do robotki, bo powera dostałam niesamowitego!!!
To tyle.
Miłego dzionka kochane;)))
Lorne
28 lutego 2013, 10:35o jak ja czekam na wiosnę.... już cierpię z powodu braku słonka, a u mnie za oknem szaro buro... Wiosenko przyjdź do nas
Blama
27 lutego 2013, 21:09coraz bliżej słoneczko, ciepły wiaterek ... wiosnaaaa!! :)
WildBlackberry
27 lutego 2013, 18:51w wawie nie czuc ;(
mili80
27 lutego 2013, 18:40Slłoneczko zawitało do Ciebie a Ty do nas hihihi :) Ja już dziś się czaiłam na trampki, ale wiązało by się to z przeziębieniem, także odpuściłam :P Extra poczynasz ćwiczeniowo i dietkowo :) Słodycze odstawione, 5 razy w tygodniu siłownia ;) U mnie dietka ogarnęła życie :( Ciesze się, że u Ciebie jest tylko dodatkiem :)
Kamalo
27 lutego 2013, 14:53dobrego dnia:-)
OnceAgain
27 lutego 2013, 12:53Super radosny wpis:) niech to Twoje słoneczko zawita i da mnie bo wypatruję go z utęsknieniem :)