Hej moje piękne ;)))
Dziś mam troszkę lużniejszy dzień w pracy, więc piszę....czas pędzi niemiłosiernie szybko... A ja wystartowałam w Nowy Rok z wieloma sprawami, planami i CHCĘ to wszystko zrealizować! więc działam i pędzę jak TGV...heheheh...
Tydzień minął pomyślnie, zanim zdążyłam troszkę zaczerpnąć powietrza, nagle nastał piątek...
hmmm i znów weekend.
w planach mamy spotkania ze znajomymi i chyba troszkę odpoczniemy od wyjazdów cotygodniowych, a skupimy się na SOBIE!!!
dziś zaplanowana romantyczna kolacja...ekhehehe...dziwnie to brzmi z moich ust, bo My takich rzeczy nie robimy, nie obchodzimy rocznic, urodzin czy walentynek... Ale ostatnio oboje zauważyliśmy, że brakuje nam czegoś...Dużo pracujemy i do domu ściagamy tylko na noc, żeby za chwilę pójść spać....
Jedzeniowo jak najbardziej super!!! Codziennie również 1h 15m spędzam na siłowni. wczoraj nawet wytrzymałam 40 minut na bieżni...Dla mnie to wyczyn, bo biegać nie lubię!!!
Wczoraj w łazience wieczorem oględziny całego ciałka... posmutniałam, bo cycków to prawie w ogóle już nie mam...Żebra mi tez wystają, a dupa i uda minimalnie sie zmniejszają...ale z racji że jestem typową gruszką to rozumiem i godzę się na takie coś! i mówię: TRUDNO!!!
Poczytam Was troszkę i wracam do pracy.
Miłego dzionka i weekendu;)))
Dziś mam troszkę lużniejszy dzień w pracy, więc piszę....czas pędzi niemiłosiernie szybko... A ja wystartowałam w Nowy Rok z wieloma sprawami, planami i CHCĘ to wszystko zrealizować! więc działam i pędzę jak TGV...heheheh...
Tydzień minął pomyślnie, zanim zdążyłam troszkę zaczerpnąć powietrza, nagle nastał piątek...
hmmm i znów weekend.
w planach mamy spotkania ze znajomymi i chyba troszkę odpoczniemy od wyjazdów cotygodniowych, a skupimy się na SOBIE!!!
dziś zaplanowana romantyczna kolacja...ekhehehe...dziwnie to brzmi z moich ust, bo My takich rzeczy nie robimy, nie obchodzimy rocznic, urodzin czy walentynek... Ale ostatnio oboje zauważyliśmy, że brakuje nam czegoś...Dużo pracujemy i do domu ściagamy tylko na noc, żeby za chwilę pójść spać....
Jedzeniowo jak najbardziej super!!! Codziennie również 1h 15m spędzam na siłowni. wczoraj nawet wytrzymałam 40 minut na bieżni...Dla mnie to wyczyn, bo biegać nie lubię!!!
Wczoraj w łazience wieczorem oględziny całego ciałka... posmutniałam, bo cycków to prawie w ogóle już nie mam...Żebra mi tez wystają, a dupa i uda minimalnie sie zmniejszają...ale z racji że jestem typową gruszką to rozumiem i godzę się na takie coś! i mówię: TRUDNO!!!
Poczytam Was troszkę i wracam do pracy.
Miłego dzionka i weekendu;)))
magda112131
26 lutego 2013, 21:44jak tam kochana po weekendzie?:)
biedrona48
22 lutego 2013, 15:44To udanej romantycznej kolacji i weekendu. A obrazek przesłodki :)
mili80
22 lutego 2013, 14:23Ja za to jabuszko i przez to nie mam ani cycek ani dupci :P A brzuszek najdłużej mi się odtłuszczał :PP Ale ćwiczysz bombowo :) A takie romantyczne wypady tez są potrzebne w związku :))
cambiolavita
22 lutego 2013, 11:42Mam dokladnie to samo z cyckami, zebrami i nogami! Zmora, prawda? No ale nie mozna miec wszystkiego... Udanej kolacji z ukochanym zycze! :)
Blama
22 lutego 2013, 11:31mm udanego wieczorku :)
OnceAgain
22 lutego 2013, 10:24Taki wieczorek tylko dla Was będzie idealny. Mnie też przeraża że teraz człowiek jest skupiony na pracy a później brakuje mu czasu na to co naprawdę ważne czyli umacnianie związku i celebrowania bycia razem :)