Hejka,
niestety coś mnie wzięlo i od wczoraj źle sie czuje. myślałam, że nie wytrzymam na zajęciach, które ciągnęły się w nieskończoność. Do tego na nudniejszych chyba jeszcze nie byłam....Na koniec poprosiłam faceta o możliwość przesunięcia wcześniej i zmianę sali, ale nic nie wskurałam. musi tak zostać. no trudno. Będziemy się mordować do 20.00. Misiek po mnie przyjechał na uczelnię i zabrał po drodze do Lidela. w ramach prezentu kupiłam mu Lunetę. chwalił że bardzo dobra. i już wczoraj coś oglądał w nocy;) a ja bardzo źle się czułam. poczytałam troszkę w łożku, wypiłam fervexa i poszłam spać.
dziś tez wstałam również z bólem gardła. ale troszke lepiej sie czuję. wieczorem jeszcze mam język. musze iść, bo jest zaliczenie;((
jedzeniowo nietety tez nie za ciekawie wczoraj wpadły kostki czekolady białej, którą uwielbiam.pożniej zadzwonię do M. żeby zrobił rosół- może to mnie postawi na nogi.
niestety coś mnie wzięlo i od wczoraj źle sie czuje. myślałam, że nie wytrzymam na zajęciach, które ciągnęły się w nieskończoność. Do tego na nudniejszych chyba jeszcze nie byłam....Na koniec poprosiłam faceta o możliwość przesunięcia wcześniej i zmianę sali, ale nic nie wskurałam. musi tak zostać. no trudno. Będziemy się mordować do 20.00. Misiek po mnie przyjechał na uczelnię i zabrał po drodze do Lidela. w ramach prezentu kupiłam mu Lunetę. chwalił że bardzo dobra. i już wczoraj coś oglądał w nocy;) a ja bardzo źle się czułam. poczytałam troszkę w łożku, wypiłam fervexa i poszłam spać.
dziś tez wstałam również z bólem gardła. ale troszke lepiej sie czuję. wieczorem jeszcze mam język. musze iść, bo jest zaliczenie;((
jedzeniowo nietety tez nie za ciekawie wczoraj wpadły kostki czekolady białej, którą uwielbiam.pożniej zadzwonię do M. żeby zrobił rosół- może to mnie postawi na nogi.
zmykam do pracy, choc moja reakcja jest tak spowolniona, że na pewno zrobie mniej rzeczy...jeśli się pogorszy to ide na zwolnienie...
miłego dzionka;*
P.S. jest juz karta Benefit Miśka. w czwartek zaczynamy!!!
miłego dzionka;*
P.S. jest juz karta Benefit Miśka. w czwartek zaczynamy!!!
CzarnaPorzeczka89
4 grudnia 2012, 21:07Szybkiego powrotu do zdrówka ;) I zazdroszczę,że będziesz ćwiczyć ze swoim towarzyszem życia ;)
schudne00
4 grudnia 2012, 20:40życzę powrotu do zdrowia , zdrowieeej zdrowiej ;D
Jogata
4 grudnia 2012, 20:08Trzymaj się....
FuckAndRun
4 grudnia 2012, 20:04kuruj się moja droga, zdrowie ważne :)
ines500
4 grudnia 2012, 19:45Hhh w taką pogodę to niedziwne, sama czuję się niewyraźnie. Kuruj się ;)
czerwcowanoc
4 grudnia 2012, 18:09Zdrówka kochana :*
Ciasteczko25
4 grudnia 2012, 15:03Zdrówka życzę :)
mili80
4 grudnia 2012, 14:35Kuruj się, bo pogoda sprzyja choróbskom.. :(
WildBlackberry
4 grudnia 2012, 11:46Te karty to blogoslawienstwo :P mozna wszystko robic dzieki nim
tarantula1973
4 grudnia 2012, 10:39Zdrowia życzę!!!
PodPuszkiemJa
4 grudnia 2012, 10:38Zdrowiej tam :)
wikieliwero
4 grudnia 2012, 10:27to zdrówka życzę :) Rosołek jest magiczny :D Stawia na nogi ;)
marissaaa
4 grudnia 2012, 10:19To wracaj szybciutko to zdrowka!!pz
suuunshine
4 grudnia 2012, 08:44Zdrówka zatem życzę:)
Blama
4 grudnia 2012, 08:21oj jak ci fajnie z tym M :) zdrówka :)