Nie mogę go niestety zaliczyć do najszczęśliwszych Zepsułam mój samochodzik w drodze do fryzjera i na zakupy - to chyba jakiś zły znak!! Z planów związanych ze sprzątaniem i porządkami i przygotowaniami, i z planowaną działalnością która miała wzmocnić mięśnie mojego brzucha nic mi nie wyszło niestety!! Można powiedzieć, że spędziłam ten dzień przed TV i przed komputerem!! Może jutro będzie inaczej
I zamówiłam płytę w Empiku dla mojego faceta na gwiazdkę bo nie mieli takiej:( Ciekawe czy przyjdzie jak nie to będę miała problem!
Jeśli chodzi o dietę to wytrzymałam i nie żarłam opętańczo wszystkiego po kolei ale za to jadłam śledzie i popijałam mlekiem!! I wypiłam chyba z 4 litry wody!! Sukces
A teraz idę spać żeby mnie lodówka już dziś nie kusiła!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
karooolcia023
19 grudnia 2011, 22:35hehe dokładnie! najlepiej położyć się szybko żeby zapomnieć o burczącym żołądku i kuszącej lodówce :) Powodzenia i wytrwałości ! :))