Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 100. JEST ŹLE!


Hejoł!

Wpis na szybko, bo lecę na zumbę.

Otóż jest źle.. Na 100. dzień planowałam jakiś fajny wpis.

A tu do pisania mam tylko o porażce!

Wczoraj zero ćwiczeń, 3 h zakupów, a potem wizyta w KFC - kanapka, frytki i cola.

Wróciłam z zakupów to zjadłam więcej niż przez poprzedni tydzień...

Dzisiaj zaczęłam Turbo, a po 2 min. stwierdziłam, że mi się nie chce..

Mniejsze obżarstwo niż wczoraj, ale i tak za dużo!

Zaczęłam 6 min. z Ewą. Zrobiłam 7. część. I to na tyle z aktywności..

Dobrze, że zaraz idę na zumbę to coś tam spalę...

No muszę się ogarnąć, bo w tym tygodniu chyba przesunę pasek w tył, a nie przód :(

Dajcie mi kopa w tyłek! Taaaaaakiego mega porządnego..

Buziaczki chudzinki! :*

  • nawicia

    nawicia

    1 października 2013, 22:01

    wykonuję trening siłowy 3 razy w tygodniu, w pozostałe dni macham aeroby i wytrzymałościówki ;-)ja się generalnie nie odchudzam, tylko wyrabiam mięśnie, mam dość fit sylwetkę. jestem na vitali tylko po to, aby kontrolować to co jem, bo wszystkie zeszyty gubię. trzymam kciuki, jesien to najlepszy czas na odchudzanie, masz czas na lato, nie ma lodow, gofrow, szybko robi sie ciemno -nie je sie na noc. pozdrawiam

  • OneHeart

    OneHeart

    1 października 2013, 21:03

    Mam to samo. Jak już zacznę to ciężko mi wrócić na dobre tory... Ale jakoś trzeba się przezwyciężyć :) Powodzenia no i oczywiście, zasadzam KOPA! ;)

  • lenka148

    lenka148

    1 października 2013, 19:32

    Nie ma opierdalania, płaski brzuszek sam się nie zrobi kochana! :*

  • fadeaway

    fadeaway

    1 października 2013, 12:36

    Wow 100dni to i tak mega dużo, podziwiam ;O Przez te 3h zakupów też trochę spaliłaś kalorii, nie ma co się załamywać ;)

  • chiddyBang

    chiddyBang

    1 października 2013, 11:53

    i tak Cię podziwiam, że wytrzymałaś 100 dni ;) Będzie dobrze, masz kopa na rozpęd i działaj dalej ;))

  • sarah896

    sarah896

    1 października 2013, 09:18

    Każdemu zdarza się gorszy dzień;) oby nie przeciągnął się w miesiąc jak w moim przypadku...

  • Lidia1993

    Lidia1993

    1 października 2013, 06:25

    Może czas zmienić ćwiczenia?Na mnie Ewka też tak działała;/

  • butterfly03

    butterfly03

    30 września 2013, 22:49

    Dzięki:)Tobie też zyczę powodzenia!i wytrwałości:)

  • spalina

    spalina

    30 września 2013, 21:53

    3h zakupów to przeciez piękna aktywność :P

  • RudaMo

    RudaMo

    30 września 2013, 20:16

    ojj tam, raz na jakisczas kfc to nie tak zle ;PP

  • vitalia92

    vitalia92

    30 września 2013, 19:48

    Daje ci mega kopniaka w tylek :D chociaz moze ja nie jestem wlasciwa osoba po wczorajszym szalenstwie.. ja sie juz ogarnelam, teraz ty :) dobrze, ze na zumbe poszlas :)

  • moniczka795

    moniczka795

    30 września 2013, 19:10

    Oj fast foody to zło! Było sałatkę chociaż wziąć! Ratujesz się zumbą na całe szczęście....

  • zanta13

    zanta13

    30 września 2013, 19:07

    nadrobisz to :) trzymam kciuki :PP

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.