HEJOŁ!
No to od początku.
Piątek:
- Turbo Spalanie z Ewą Chodakowską
- 2 x 45 minut wf
- 1 h zumby
Sobota:
- Turbo Spalanie z Ewą Chodakowską
- Mel B brzuch
- Fitappy Zabójczy trening na dolne partie ciała
- Fitappy Wewnętrzna strona ud cz. 2
- 3 x 6 minut z Ewą Chodakowską cz.4, cz.5, cz.6
- 15 minut hula hop
- 25 przysiadów
- 25 brzuszków
Co do tej zumby. Trochę się martwiłam, że padnę tak, ale DAŁAM RADĘ!
Już po pierwszych 10 minutach wyglądałam jakbym maraton przebiegła haha.
Bardzo mi się podobało, patrzyłam w lustro to tańczyłam jak pokraka, ale mniejsza o to, bo fajnie się bawiłam i spaliłam kalorie. A jak na pierwszy raz to i tak nie było źle.
Już nie wspomnę, że pod koniec wyglądałam jakbym spod przysznica wyszła haha (:
Wczoraj rano było ważenie i mierzenie. Przez 19 dni zgubiłam 1,1 kg i 7,5 cm.
Mogło być lepiej, ale nie narzekam. KAŻDY SPADEK CIESZY!
Ogolnie wczoraj zjadłam chipsy. Z 200 g, dobrze, że przyszła siostra to zjadła trochę,
niedużo, ale zawsze dla mnie było mniej!
Ale w sumie nie żałuje, bo znowu tak długo wytrzymam bez podjadania, a kiedy
skończę dietę to nie rzucę się na jedzenie.
No i laseczki to na tyleeeeeee...
Buziaczki chudzinki! :*
chocolaska
30 września 2013, 13:57uwielbiam zumbe i gratuluje wytrwalosci w cwiczeniach:)
Malwina_a
30 września 2013, 12:55gratuluję spadku no i ilość ćwiczeń jest imponująca!
gandziulka
29 września 2013, 22:26Zumba ekstra sprawa sama chce sie zapisac :) i na pool dance ;) mam duzo doswiadczen z tancem bo tancze dancehall od kilku lat ;)
mimi123
29 września 2013, 21:48wow ile cwiczen .....kazdy nawet najmniejszy spadek cieszy :)
hulopowiczka
29 września 2013, 20:29gratuluje nowych wymiarów. życze udanej walki z pozostałymi cm:)
ajusek
29 września 2013, 19:27oj widzisz właśńie nie tu jest problem, Ja rzadko kiedy jestem głodna, owoców mam sporo, warzyw też. Robię sobie codziennie jakieś mini deserki, żeby nie mieć zachcianek na słodycze. To jest kwestia psychiki. I albo sobie z tym w końcu poradzę, albo będę sfrustrowanym grubasem i tyle. Ło matko, alez ty dużo ćwiczysz :) super:) zumba fajna jest:)
inspirato
29 września 2013, 12:24Ile wysiłku! Super! :D A zumba jest genialna
RudaMo
29 września 2013, 11:20dokladnie, tez lubie jak ktos mi pomoze w zajadaniu słodyczy/chipsów hehe
Kadixd
29 września 2013, 10:22super wysiłek! SZACUNECZEK
monada
29 września 2013, 10:10ale dużo ruchu, fajnie!
Yakutca
29 września 2013, 10:06O rany! Ile Ty ćwiczysz! Super to ja zabieram tyłek i ruszam z tym koksem :P jak ty. Dobra motywacja!
spalina
29 września 2013, 09:57spadek fantastyczny, szczególnie te cm ! aktywność godna podziwu! :)
MarinaL
29 września 2013, 07:47Zazdroszczę aktywności fizycznej! Świetnie! Tak pozytywnie piszecie o tej zumbie chyba muszę też spróbować;) Ps: Przy tylu ćwiczeniach te twoje chipsy nie zdążyły się nawet odłożyć;P
Martinnia
29 września 2013, 00:20ile ćwiczeń! taaak - to jest to! :D
Pokochac_Siebie
29 września 2013, 00:13aktywnośc, aktywność i jeszcze raz aktywność - uwielbiam
nuta
28 września 2013, 23:05szacun za te cwiczenia! wreszcie ktos tu cwiczy, a nie wylicza sobie kcl~! powodzenia! zamiast chipsow, ja osobiscie odkrywam sunbites pikantne. paczka 100gr, jakies 400kcl, ale blonnik jest i fajnie to sie je z wlasnorecznie zrobionym dipem jogurtowym lub pocieta w paski marchewka.
chiddyBang
28 września 2013, 22:44Ale dużo aktywności! Nic tylko gratulowac ;) Chyba spróbuję tej zumby bo każdy ją tak wychwala ;p
Akswi
28 września 2013, 22:38Ja za ciebie również trzymam kciuki! ;)
wenus272
28 września 2013, 22:17gratulacje :) życzę dalszych spadków powodzenia trzymam kciuki
TheSecondTry
28 września 2013, 22:10Jak ty dajesz rady tyle ćwiczyć?? Podziwiam. Ja to leniem skończonym jestem :)