HEJOŁ!
A dzisiaj wreszcie będzie optymistycznie.
Otóż z energią, optymizmem i wytrwałością wkraczam w październik!
Cel na ten miesiąc? - 3 kg
Dam radę? (:
Założyłam sobie zeszyt, w którym zapisuje moją aktywność i to co zjadłam.
Niby mam go dopiero pierwszy dzień, a czuje, że już mi z nim lepiej!
No cóż.. Okładka jest różowa w kolorowe babeczki z kremem więc tylko ochotę na słodkie robi haha! :)
No to teraz moje ćwiczenia:
- Fitappy na dolne partie ciała
- Ewa Chodakowska Turbo Spalanie
- Mel B brzuch
- Fitappy wewętrzna strona ud cz.2
Tak więc dzisiaj spalone ok 750 kcal, a zjedzone ok 914 kcal. Także jest dobrze!
W czwartek oddaje krew, boję się jak nie wiem.. Ale wiecie co, bardziej martwie się tym co zrobię z tymi 8 czekoladami, a nie samym oddawaniem krwi!
No cóż.. Będzie trzeba oddać ją np. mamie. Ale przecież w 1 dzień ich wszystkich nie zje! Jakoś się opamiętam... MUSZĘ! Wierzę w siebie :))
Łapcie piękną Milę na koniec!
Buziaczki chudzinki! :*
takamalaa
3 października 2013, 15:04ćwiczenia mega dużo i brawo !! tylko dieta nieco uboga, jedz więcej łatwiej będzie Ci utrzymać wagę ;)
domcia177
3 października 2013, 14:04wage tak :D ale ty jestes wyższa :) ty straaasznie dużo ćw wiec szybciej zobaczysz 6 :D
j.lisicka
3 października 2013, 13:54Heej, akurat w dzień oddawania krwi masz prawo, a nawet obowiązek zjeść przynajmniej 2 te czekolady - oddając krew tracisz dużo energii, a nie jest to sposób na odchudzanie! No i kalorii trochę mało jesz, jak sądzę. A co do powideł - polecam!
nawicia
2 października 2013, 21:21jesz za mało, będziesz miala jojo robiąc tak. i cwiczenia bez butow - niefajnie. ja zainwestowalam w porzadne buty do biegania i dopiero wtedy zobaczylam jaka jest roznica. jest to o wiele latwiejsze i zmniejsza ryzyko urazów, których przez cwiczenia mialam sporo...
lepoxr
2 października 2013, 19:28A6W bardzo pozytywnie jak na razie, dziś tydzień mi chyba mija... :) jest w porządku. Zajmuje bardzo mało czasu, teraz, w siódmym dniu, to są trzy serie po 3 minuty, naprawdę tego nie czuć. Tylko, że słyszałam, że mało kto potrafi dotrwać do końca, że później zaczyna być bardzo ciężko... Ale 6-pak gwarantowany za to! No, zobaczymy :)
fadeaway
2 października 2013, 19:02Ładnie ćwiczysz, ale ja bym zwiększyła ilość kalorii ;D
martini18
2 października 2013, 16:59bedzie lepiej od zaraz nie od jutra!! ) nie boj sie, oddawanie krwi wcale takie straszne nie jest :) a u nas w szwecji czekolad na szczescie nie daja, tylko posilek i upominek, ksiazke albo inne cus :) powodzenia!
zanta13
2 października 2013, 14:59Powodzenia, dasz rade, duzo cwiczysz *.* :)
fadetoblack
2 października 2013, 14:58Ja na Twoim miejscu jadłabym więcej, metabolizm napędzisz :) Powodzenia w dążeniu do celu :)
vitalia92
2 października 2013, 12:40914 kcal to malo, to zle, a nie dobrze ;d
spalina
1 października 2013, 23:17tez idę oddać krew w tym tyg :) czemu jesz tak mało kcal?
Izkaaxxx
1 października 2013, 22:26DASZ RADĘ ! :) Trzymam kciuki :)
yoloxx
1 października 2013, 22:21super ćwiczysz, wow!:) powodzenia - dasz radę!
Rin89
1 października 2013, 22:12Jestem pewna, że cel osiągniesz :) Trzymam kciuki.
ewela22.ewelina
1 października 2013, 22:10idealnie wręcz :)