Cześć i czołem!
Cześć jestem Igusek i jestem gruba. Zawsze byłam. Od dziecka miałam nadwagę a później już otyłość. Nie mam więc motywacji w postaci starych spodni w które kiedyś wchodziłam lub dawnych zdjęć. Mój wygląd od zawsze mi przeszkadzał i miałam kilka podejść do odchudzania. Raz nawet schudłam 20kg po czym szybko przytyłam 25. Wiem jednak że tamten sposób odchudzania był śmieszny i niezdrowy, więc po prostu fizycznie nie było możliwości utrzymania tamtej wagi. Teraz jestem już starsza, więcej wiem. Nie tylko o samym odchudzaniu ale też o sobie samej. O swojej wytrzymałości, motywacji, możliwościach organizmu.
a
Byłam niedawno na weselu. Sala weselna była praktycznie cała w lustrach. Mimo ładnej sukienki, makijażu i fryzury, nie mogłam na siebie patrzeć. Czasem wydaje mi się, że bez sensu ładnie się czeszę, maluje, wybieram ubrania skoro i tak będę wyglądała źle. Otyłość odbiera mi chęć do życia. Jest mi z tego powodu smutno i źle, więc żeby zaleczyć smutki i żale jem. No i koło się zamyka. Wiem, że ktoś kto tego nigdy nie doświadczył nie jest w stanie mnie zrozumieć, dlatego piszę tutaj bo mam nadzieję, że wśród Was znajdę osoby które wiedzą co czuje i będą w stanie mnie zrozumieć.
a
Postanowiłam zmienić coś w swoim życiu. Zaczęło się od przeprowadzki. Wróciłam z miasta w którym mieszkałam przez 6 lat do domu rodzinnego. Szukam pracy w Warszawie i jeśli ją znajdę to będę chciała się tam przeprowadzić. Niestety szukanie pracy w zawodzie nie należy do najłatwiejszych ale wierzę, że prędzej czy później się uda. Dodatkowo od jutra zaczynam dietę BeBio. Dostałam już jadłospis. Dieta mi się podoba, uważam że jest dobrze skonstruowana. Teraz nic tylko wcielić ją w życie.
Dodatkowo dołączę jakieś dywanówki i rowerek (jeśli szanowna pogoda pozwoli) .
Mam nadzieję, że będziecie czasem do mnie zaglądać. Ja ze swojej strony mogę obiecać to samo.
Trzymajcie się cieplutko. Buziak
nie.od.jutra
17 października 2017, 15:24Kochana czekałam na Ciebie od sierpnia 2016 r! Razem zaczynałyśmy z identyczną wagą. Bierz się w garść. Nie odpuszczaj!
Gable2017
4 października 2017, 11:10Trzymam kciuki z całej siły... dasz radę!!!
JuzNieZero=)
25 września 2017, 23:05Hej! Ależ się cieszę,że trafiłam na Twój blog! Ja też dziś wykupiłam BeBio i jestem jej bardzo ciekawa. Zaczynam w piątek :) życzę Ci powodzenia i na pewno będę śledzić Twoje wpisy! wydajesz się niesamowitą osóbką :)
igusek
25 września 2017, 23:56O widzisz razem zawsze raźniej :) Ja w takim razie również życzę powodzenia :D
Judith_
25 września 2017, 16:59Tak jakbym czytała o sobie...i wzrost mamy ten sam 169 cm :) Trzymam kciuki :)
igusek
25 września 2017, 22:18Dziękuje bardzo, ja za Ciebie także :)
Ewelus5
25 września 2017, 14:15Mam to samo!!! Nie mogę patrzeć na siebie, wszystko co zakładam jest za ciasne, wszystko się wylewa... fuj. Tylko motywacja na krótko. Może wspólnie będziełatwiej więc trzymam kciuki !!
igusek
25 września 2017, 22:17Jasne, że będzie! Damy radę. Powodzenia także ode mnie! :)
pigusia83
25 września 2017, 13:35Powodzenia.Trzymam mocno kciuki!
igusek
25 września 2017, 22:17Dziękuje :)
coco94
25 września 2017, 11:45Trzymam kciuki :)
igusek
25 września 2017, 22:17Dzięki :)
sylwiab7
25 września 2017, 11:19Hej, rozumiem cię doskonale, pomimo tego, że miałam kilka lat szczupłości, to nawet wtedy musiałam się ciągle pilnować i być "na diecie". Jako dziecko, byłam grubaskiem i teraz też mam kilka kg za dużo, ale wiem, że można zmienić ciało i czuć się dobrze, zobaczysz. Nie myśl o tym za dużo i szybko zauważysz efekty. Życzę Ci powodzenia na diecie!
igusek
25 września 2017, 22:16Staram się tak nie myśleć tylko po prostu robić coś dla siebie. Dziękuje bardzo :)
Oleczka123
24 września 2017, 22:38Dobra decyzja... trzymam mocno kciuki:* będę śledzić twoje poczynania;) buźka:*
igusek
24 września 2017, 23:42Dziękuje bardzo :)
agazur57
24 września 2017, 22:37Powodzenia.
igusek
24 września 2017, 23:41Dzięki :)
kika_kudzika
24 września 2017, 21:34Jak zobacze Twoj post to bede czytac. Powodzenis
Kyra.
24 września 2017, 20:30Trzymam kciuki żeby Ci się udało. Powodzenia!!!
igusek
24 września 2017, 22:13Dziękuje bardzo :)
EWE666
24 września 2017, 19:53dasz radę :) dobrze skomponowana dieta powinna przynieść efekty a jakikolwiek ruch jedynie je przyspieszy :) Najgorzej jest zacząć, dobrze też mieć w kimś jakieś wsparcie. Każdy organizm jest inny, jednym idzie szybciej a drugim wolniej niemniej jednak należy próbować i nie poddawać się. Głowa do góry :)
igusek
24 września 2017, 22:13Zgadzam się z Tobą w 100%. Dziękuje :)
stazi24
24 września 2017, 19:10Moja Kumple tez ma ta diete Bebio ;) i pieknei na niej chudnie:) wina zdrowe 2 tys kalori i w 11 tyg ubylo Jej kolo 11 kg ;) a startowala z mniejszej Wagi jak Twoja wiec pewnie szybko zaczniesz widziec rezultaty jesli bedzisz sie trzymac owej diety i nie bedzie oszukiwac;P Powodzenia;)
igusek
24 września 2017, 19:26Oszukiwać nie zamierzam bo to najbardziej oszukiwanie samej siebie- nikogo innego :) Ja mam dietę na 1900kcal więc mam nadzieję, że będzie powoli ale trwale. Dzięki za wsparcie :)
ann1977
24 września 2017, 18:59A co to za dieta bebio? -pierwszy raz słysze.A nie lepiej poprostu jeść ,,zdrowo,, i wykluczyć pewne rzeczy np cukier?Ja tak zrobiłam (też mam otyłość ) chodze na siłownie i pomału chudne.Z dywanówkami życze powodzenia bo Ja nie umiałam a na siłowni super sie czuje i ide z przyjemnością.Powodzenia
igusek
24 września 2017, 19:24BeBio to dieta tworzona przez dietetyka. Ja mam na 1900kcal. Posiłki są normalne ze zdrowych produktów. Nic wymyślnego ani nie zdrowego :)
LastChance2016
24 września 2017, 18:32czemu wybrałaś diete bebio a nie vitalie? bo właśnie też rozważam zakup i się waham
igusek
24 września 2017, 18:49Znam osobiście dwie dziewczyny które są na BeBio. Podobały mi się przepisy i ogólne zorganizowanie tej diety a i dziewczyny mi ją polecały. Co do diety vitalii to trudno mi się wypowiedzieć ponieważ nigdy nie byłam na tej diecie ani też nie znam nikogo kto ją stosował.
andula66
24 września 2017, 18:17Trzymam kciuki będę zaglądać pa
igusek
24 września 2017, 18:46Dzięki bardzo
annaewasedlak
24 września 2017, 16:55Witaj z powrotem bardzo dawno ciebie nie było.
igusek
24 września 2017, 17:28To fakt ale teraz będę tutaj na pewno częściej
kobieta_po_przejsciach
24 września 2017, 16:55Świetnie Cię rozumiem i moja historia jest bardzo podobna do Twojej Więc życzę Ci dużo powodzenia i wytrwałości....ja też próbuję po raz kolejny...
igusek
24 września 2017, 17:28W takim razie dziękuje i wzajemnie :)
agape81
24 września 2017, 16:49Powodzenia
igusek
24 września 2017, 17:28Dziękuje