Obudzilam się, nawet wypoczera ale nogi ani trochę nie odpuściły. Wszystko sluchniete, twarz, palce, obraczka sie nie rusza. Kostek nie mam, getry wciskam na nogi.... Waga mowi pkus 3 kg, 67% wody.... Dramat.
No nic, mialam dzis umowiona telewizyte - liczac na nowe skierowania na badania.
Te swieta nie sa moje - chleb z warzywami i chrzanem, plys pascha i mazurek - jedynie to jem. Wyxieczka do ogrodzienca, pies zachwycony, mlody przeszczrsliwy, maz nawet nie narzekal bardzo. A ja, na ketonalu dalam rade, 10000 krokow done, ale kazdy ruch stopą to ból, wycieczka w adidasach męża 42 rozmiar, moje 39 niestet niemozliwe do wlozenia.
A lekarz... Stwierdzil ze jesli badania sprzed 3 tych krwi i moczu sa w porzadku, t o wszystkiemu winna tarczyca i moje hashimoto. Zrobic diete, wyeliminować wszystko, co jest przetworzone i czekac co endokrynolog powie. A do wtorku konsumowac nurofen.... Sie czasem zastanawiam po cholere mi Ci lekarze
Jeszcze jutro i od wtorku zaczynam post.... Zobaczymy
A najgorzej mam tyle pracy w pracy co powinnam przez swieta zrobic, a brak sil