Wiem, że to, co teraz napiszę jest dosyć głupie, ale właśnie się obudziłam, że 22 mam ustny polski. I żyłabym sobie w błogiej nieświadomości, gdyby kolega mi nie powiedział, że wczoraj komisja oblała 3 osoby. Masakra! U mnie w szkole to się zdarza bardzo rzadko, ostatnio wszyscy zdali. Trochę mnie dreszcze przeszły, bo co prawda wszystkie potrzebne książki czytałam, ale dosyć dawno temu. Chyba muszę się zabrać za streszczenia .
Dzisiaj napisałam chemię. Tragedii nie było, ale jednego zadania nie umiałam zrobić. Męczyłam się do ostatniej minuty, ale nic nie wymyśliłam.
I jeszcze oddałam rzeczy do szatni w hali sportowej, gdzie pisali rozszerzenie i przez cały ten czas wszystko było zamknięta. Musiałam czekać pół godziny bez telefonu, czy czegokolwiek. Dobrze, że mój kolega był na tyle dobroduszny, że poczekał ze mną, żebym się nie zanudziła. W sumie nawet dobrze, dawno z nikim znajomym nie miałam okazji pogadać dłużej niż 5 min. Nawet mi to humor poprawiło.
Powtarzam tę nieszczęsną biolę w nadziei, że uda mi się jeszcze czegoś nauczyć. Oby. W każdym razie to nic stresującego, tylko ten polski. Bleh. Właściwie to nawet nie chodzi o stres. Po prostu ja niezbyt dobrze pracuje pod presją czasu.
Ogólnie mimo delikatnego przestrachu mój humor uległ znacznej poprawie. Pewnie przez okres. Dzisiaj właśnie się pojawił. Punktualnie jak nigdy, co do dnia. Aż się zdziwiłam, u mnie to się praktycznie nie zdarzało. Podejrzewam, że to przez usystematyzowanie trybu życia i odżywiania. Dobrze to na mnie wpłynęło najwidoczniej.
Znowu szarpnę się na wstawienie menu:
1) owsianka (3 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka otrąb, łyżeczka kakao, 4 suszone śliwki, pół szklanki mleka, szklanka wody)
2) jabłko
3) trochę pomidorówki z kuskusem, mielone pieczone w folii z pieczarkami i cebulą, surówka, 5 łyżek ugotowanej kaszy gryczanej
4) serek wiejski, jabłko, 2 plasterki chudej wędliny, łyżka kuskusu
A z ćwiczeń to dzisiaj spalone 400 kcal na stepperze + rozciąganie :D.
Siostra kupiła dużo truskawek, jutro koniecznie wrzucę do owsianki. Mniam.
Trzymajcie za mnie kciuki :).
Miłego wieczoru!
rroja
15 maja 2013, 12:44no ja mam połowę napisaną, damy radę, wierzę w to! ;)
ita1987
15 maja 2013, 12:19Hi hi hi... Jeszcze trochę i zacznę latać... :-)
ita1987
15 maja 2013, 10:49Bo humor jest najważniejszy... A jak uległ poprawie to już pierwszy krok do sukcesu... :-)
Anowela
15 maja 2013, 10:29oh dietetyk też fajna sprawa kiedyś się nad tym zastanawiałam :3
Anowela
15 maja 2013, 10:28ja zobaczę jak mi pójdzie biologia ... w sumie to moja chyba najmocniejsza strona ze wszystkich przedmiotów
olga.olga
15 maja 2013, 09:12Ja mam spisane na kartce terminy ustnych egzaminów, ale odczuwam dziwny niepokój, że może źle zapisałam :p chyba pojadę i sprawdzę. :p Ja polski mam podobno 20 :D
rroja
14 maja 2013, 23:00komisja oblała 3 osoby?! o matko, przestraszyłaś mnie, myślałam, że idą zawsze na rękę... dać radę damy, ale stresu się najemy, i po co? co do mojego ogarnięcia, to jeszcze nie gratuluj :D chyba, że to ironia :D
Anowela
14 maja 2013, 22:59tak w sumie nawet bardziej chciałam iść na kosmetologie niż stomatologię, tylko kurcze nie ma jakoś dokładnie podanych progów punktowych -.-' teraz zastanawiam się czy na kosmo, się dostanę. A ty na co chcesz iść?
ZonaBatmana
14 maja 2013, 22:57Eee tam, bez przesady ;p U każdej z nas coś się dzieje :P Ale dziękuje :P :* O no i dziękuje raz jeszcze ;p ;* Sama nie wiem jak ja to zrobiłam ;p Nie ma sprawy, sama przyjemność:P ;*;*
ZonaBatmana
14 maja 2013, 22:57Eee tam, bez przesady ;p U każdej z nas coś się dzieje :P Ale dziękuje :P :* O no i dziękuje raz jeszcze ;p ;* Sama nie wiem jak ja to zrobiłam ;p Nie ma sprawy, sama przyjemność:P ;*;*
ZonaBatmana
14 maja 2013, 22:57Eee tam, bez przesady ;p U każdej z nas coś się dzieje :P Ale dziękuje :P :* O no i dziękuje raz jeszcze ;p ;* Sama nie wiem jak ja to zrobiłam ;p Nie ma sprawy, sama przyjemność:P ;*;*
arcenciel
14 maja 2013, 22:42Na szczęście na ustnej nie ma czegoś takiego, jak klucz odpowiedzi, więc każdą Twoją uzasadnioną odpowiedź komisja będzie musiała zaakceptować, mimo że np. nie będą zgadzać się z Twoją opinią na dany temat :) Pytania też mogą zadać z treści lub interpretacji tekstu i nie mogą wyjść poza Twoją bibliografię. Będę trzymała kciuki, żeby Ci się udało! :*
ewela22.ewelina
14 maja 2013, 22:29dasz rade! oo chemie ja lubiałam bardzo chemie:)
wermik
14 maja 2013, 22:00dla mnie ustny polski był okropny.... wchodziło 5 osób w mojej grupie, 2 oblały, ja zaliczyłam na minimum czyli 30% a dwie koleżanki też kiepskie wyniki.... a cała reszta matury ładnie, 70% i powyżej
ZonaBatmana
14 maja 2013, 21:50Na szczęście chyba się bez tego obejdzie ;p No chyba, że tylko dzisiaj mi trochę odpuścił, a jutro a piat na nowo, ale mam nadzieję, że nie :P Ale to współczuje mamie, biedaczka...wiem przez co przechodziła ;c Co do polskiego...jak to się mówi lepiej późno niż wcale nie?:P Zresztą nie jest tak źle, masz jeszcze tydzień, dla niektórych to kupa czasu ;p Przeczytaj trochę streszczeń...już czytałaś, wystarczy sobie powtórzyć...odpocznij trochę i nie bd tak źle zobaczysz, uszy do góry ;) A kciukasy jasne że bd 3mać, ja nawet cały dzień i nawet u stóp bd 3mać ;P Chociaż jestem pewna że dasz radę ;* ;)
ZonaBatmana
14 maja 2013, 21:50Na szczęście chyba się bez tego obejdzie ;p No chyba, że tylko dzisiaj mi trochę odpuścił, a jutro a piat na nowo, ale mam nadzieję, że nie :P Ale to współczuje mamie, biedaczka...wiem przez co przechodziła ;c Co do polskiego...jak to się mówi lepiej późno niż wcale nie?:P Zresztą nie jest tak źle, masz jeszcze tydzień, dla niektórych to kupa czasu ;p Przeczytaj trochę streszczeń...już czytałaś, wystarczy sobie powtórzyć...odpocznij trochę i nie bd tak źle zobaczysz, uszy do góry ;) A kciukasy jasne że bd 3mać, ja nawet cały dzień i nawet u stóp bd 3mać ;P Chociaż jestem pewna że dasz radę ;* ;)
Anowela
14 maja 2013, 20:52to i tak dobrze poradziłaś sobie z chemią gratulacje mnie rozłożyła na łopatki! >.<
dola123
14 maja 2013, 20:44Troszkę poczytaj ,troszkę odpocznij ;) Na pewno zdasz i wyniki będą wysokie. Trzymaj się ;*
arcenciel
14 maja 2013, 20:43I po ustnym polskim będziesz już miała wakacje? :) nie martw się tak bardzo! Ja polazłam na ustny nie mając przeczytanej LEKTURY, zadały mi pytanie i nie umiałam odpowiedzieć... Słabo, ale zdałam :p