Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zakrecona pozytywnie troszkę leniuszek, jednak nie chce poddać sie swoim zniecheceniom, pragne walczyc o swoje wymarzone ciało. Lubię być w otoczeniu osób które maja podobny cel. Wzajemna motywacja to podstawa sukcesu. Fajnie jest dzielić sie swoimi małymi sukcesami i wy,oceniać pomysły.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 717
Komentarzy: 5
Założony: 21 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 23 kwietnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gotwoman

kobieta, 40 lat,

165 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2013 , Skomentuj

Czynniki sukcesu

  • Cwiczenia ok 30 dziennie, unikanie słodyczy a jeśli nawet to tylko w dziennym planie kalorii.

23 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj w pracy myslalam sobie, dlaczego tak trudno jest schudnac, wytrwac w postanowieniach? Przecież na zdrowy rozum szczupła sylwetka jest zdrowa, a zdrowe nawyki i silna wola przydaje sie w życiu codziennym, nie tylko podczas odchudzania. Sama sobie szkodze na własne życzenie. Nikt nie jest za to odpowiedzialny tylko ja sama. Moje lenistwo i brak silnej woli przekłada sie na moje całe życie. Nauka do egzaminu szła mi jak po grudzie, zamiast wkuwac to tylko zadreczalam sie myślami. Przy odchudzaniu jest tak samo. Tylko obietnice są łatwe, ze zacznie sie od jutra, a samo jutro właśnie dzisiaj, jest trudne, mam dwa rodzaje skrajnych przeciwstawnych myśli, zjem i nie zjem, zrobię ćwiczenia i nie zrobię. To wkoncu, o co w tym wszystkim chodzi? Skoro dążenie do fajnego celu jest pozytywne, dlaczego jest takie trudne? Dlaczego sami sobie szkodzimy? 
Tyle razy zaczynalam, aby sie poddać pokusie, skończyć plan. 
Nie lubię siebie za to, chce być silniejsza, nikt mi nie pomoże schudnac jeśli sama nie będę do tego dążyć. 
Po drugie, szukam łatwych rozwiązań, np żadnej diety, normalne jedzenie 5 razy dziennie, ale za to będę cwiczyc często. Ok. Mozna i tak, ale to nienprzynioslo rezultatów w przeszłości. 
Droga do odchudzania jest wypisana czarno na białym, wszyscy wiedza jak to zrobić. Mniej jesc, unikać niezdrowych słodkich słonych  tłustych produktów. I wiecej sie ruszać. To wszystko. Nic wiecej nie trzeba. 
Zdrowe produkty są na wyciągnięcie ręki, od ponad dwoch lat kupuje same zdrowe rzeczy, drób, ryby, sałatki, owoce,pestki, oliwa z oliwek. Jem tylko dwa razy w tygodniu ryż albo makaron jeśli jem razem z mężem. Reszta należy do mnie. Przygotowanien zdrowych szybkich przekąsek jest łatwe. Wystarczy posiekac kilka owoców, zalać jogurtem owocowym i masz super słodka i zdrowa przekąske. 
A na słono? Wystarczy poszatkowac ogorek, dodać szczypiorek, miete, koperek, sól pieprz. Zalać jogurtem naturalnym. 
Albo co za problem upiec kawałek kurczaka albo ryby w folii w piekarniku? Mniej niż godzina i jest obiad. Na śniadanko dwie trzy kromeczki waza z chudym ulubionym serem, warzywem lub salata. D tego owoc herbata zielona i juz jest zdrowo. 
Czasem mam tak ze w czasie głodu mam nieodparta ochotę na słodkie, i mimo ze w lodówce jest pełno jedzenia, idę do sklepu i kupuje ciatska, lody, chipsy. I zajadam sie do pełna, całkowicie zapominając o diecie, celu, marzeniach itp. 
Chce to wszystko zmienić. Od zaraz chce zmienić siebie i swoje podejście do życia. Być silniejsza dokonywać trafnych wyborów. Umieć borykać sie z pokusami na codzień.  Pokusom. 


21 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Dziś kupiłam abonament diety, mam lekka nadwagę, która jednak powoli rośnie. A to znaczy ze jak nic z tym nie zrobię za dwa lata zbliże sie do 90kg. Przeraża mn to. Kilka razy próbowałam cwiczyc racjonalnie i odżywiać sie zdrowo. Jednak chce spróbować czegoś innego tym razem. Chce fachowej pomocy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.