Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przemyslenia


Dzisiaj w pracy myslalam sobie, dlaczego tak trudno jest schudnac, wytrwac w postanowieniach? Przecież na zdrowy rozum szczupła sylwetka jest zdrowa, a zdrowe nawyki i silna wola przydaje sie w życiu codziennym, nie tylko podczas odchudzania. Sama sobie szkodze na własne życzenie. Nikt nie jest za to odpowiedzialny tylko ja sama. Moje lenistwo i brak silnej woli przekłada sie na moje całe życie. Nauka do egzaminu szła mi jak po grudzie, zamiast wkuwac to tylko zadreczalam sie myślami. Przy odchudzaniu jest tak samo. Tylko obietnice są łatwe, ze zacznie sie od jutra, a samo jutro właśnie dzisiaj, jest trudne, mam dwa rodzaje skrajnych przeciwstawnych myśli, zjem i nie zjem, zrobię ćwiczenia i nie zrobię. To wkoncu, o co w tym wszystkim chodzi? Skoro dążenie do fajnego celu jest pozytywne, dlaczego jest takie trudne? Dlaczego sami sobie szkodzimy? 
Tyle razy zaczynalam, aby sie poddać pokusie, skończyć plan. 
Nie lubię siebie za to, chce być silniejsza, nikt mi nie pomoże schudnac jeśli sama nie będę do tego dążyć. 
Po drugie, szukam łatwych rozwiązań, np żadnej diety, normalne jedzenie 5 razy dziennie, ale za to będę cwiczyc często. Ok. Mozna i tak, ale to nienprzynioslo rezultatów w przeszłości. 
Droga do odchudzania jest wypisana czarno na białym, wszyscy wiedza jak to zrobić. Mniej jesc, unikać niezdrowych słodkich słonych  tłustych produktów. I wiecej sie ruszać. To wszystko. Nic wiecej nie trzeba. 
Zdrowe produkty są na wyciągnięcie ręki, od ponad dwoch lat kupuje same zdrowe rzeczy, drób, ryby, sałatki, owoce,pestki, oliwa z oliwek. Jem tylko dwa razy w tygodniu ryż albo makaron jeśli jem razem z mężem. Reszta należy do mnie. Przygotowanien zdrowych szybkich przekąsek jest łatwe. Wystarczy posiekac kilka owoców, zalać jogurtem owocowym i masz super słodka i zdrowa przekąske. 
A na słono? Wystarczy poszatkowac ogorek, dodać szczypiorek, miete, koperek, sól pieprz. Zalać jogurtem naturalnym. 
Albo co za problem upiec kawałek kurczaka albo ryby w folii w piekarniku? Mniej niż godzina i jest obiad. Na śniadanko dwie trzy kromeczki waza z chudym ulubionym serem, warzywem lub salata. D tego owoc herbata zielona i juz jest zdrowo. 
Czasem mam tak ze w czasie głodu mam nieodparta ochotę na słodkie, i mimo ze w lodówce jest pełno jedzenia, idę do sklepu i kupuje ciatska, lody, chipsy. I zajadam sie do pełna, całkowicie zapominając o diecie, celu, marzeniach itp. 
Chce to wszystko zmienić. Od zaraz chce zmienić siebie i swoje podejście do życia. Być silniejsza dokonywać trafnych wyborów. Umieć borykać sie z pokusami na codzień.  Pokusom. 


  • Dushyczka

    Dushyczka

    23 kwietnia 2013, 07:51

    jakbym o sobie czytała...też tak bardzo często mam...ale trzeba walczyć i się nie poddawać...coraz częściej zaczynam sięgać po owoc a nie po ciastko, więc mały sukces jest...powodzenia:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.