Aaaaale mam dubla do odchudzania! Zwłaszcza, że wreszcie wśród moich klopotów pojawiło się cos pozytywnego
Postanowiliśmy z lubym wziąć ślub na Bali! Mam więc czas do wakacji 2015 roku na uzyskanie idealnej sylwetki, która będzie się świetnie prezentować w sukni plażowej :)
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA!
adorablee
18 marca 2013, 22:31ojej to chyba najbardziej pozytywna rzecz jaką ostatnio czytalam. Zazdroszczę i cieszę się. powolutku do celu, a wszystko będzie jak w bajce! Gratuluję!
adrift
18 marca 2013, 20:47wooow, na Bali!! ekstra :)
siostrajulita
18 marca 2013, 19:29Cudowne wieści;)) Do tego czasu to będziesz laseczką, tego ci życzę;p
InvincibleME
18 marca 2013, 19:28ślub na Bali... no proszę... pozazdrościć! Do tej pory będziesz się tam prezentować jak lądowa syrenka:)