30 min orbitreka
100 powtórzeń na nogi z obciążeniem 20kg
8 min bieżni 8km/h nachylenie 12stopni
Gdyby tylko na śniadanie nie wypadł ten domowy sernik, chociaż podejrzewam, że w bilansie dziennym mi nie zaszkodzi.
Czekam na podsumowanie 1 miesiąca odchudzania 20.03.2013 r. Mam nadzieję, że waga się jeszcze odrobinkę ruszy
siostrajulita
17 marca 2013, 15:53to trzymamy kciuki! Ja się codziennie modlę przed wagą ale różnie to bywa, lubi się zatrzymywać na parę dni;/
adrift
17 marca 2013, 12:56Ile ćwiczeń od rana :) Dobra robota :)
adorablee
17 marca 2013, 10:3320 tuż tuż. też mam taką nadzieje i trzymam kciuki. Jednak ćwiczenia pomagają więc powinno pójść dobrze!
NigdyNieKochalam
17 marca 2013, 10:27Na pewno poszedł w niepamięć. ;)
pitroczna
17 marca 2013, 10:13nie zaszkodzi, zwlaszcza ze byl na sniadanie :)