Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walka z samą sobą


walczę sama z sobą, a raczej z ogromną pokusą na słodkie. Jutro mam dostać okres i od rana szaleje, wiec właśnie zajrzałam do szafki gdzie mam słodycze a tam 

Ale mówię sobie jesteś silna i dasz rade nic z tego nie zjeść i sięgnęłam po to 

I jak na razie zjadłam  jedną kosteczkę bo od razu zaczęłam kichać bo mam na nią uczulenie :-)

Trzymajcie za mnie kciuki bo do końca dnia daleko i nie wiem czy dam rade :-(

  • zakompleksiona.karolina

    zakompleksiona.karolina

    16 października 2016, 01:24

    niegrzeczna babka!jak mozesz takie cuda trzymac w domu...wiadomo- jest to ma sie skad wziać...chomikujac takie rzeczy sama sobie puszczasz samobója...wywal to w cholere...nie bedzie-nie zjesz-nie przytyjesz-schudniesz-osiagniesz cel-bedziesz szczesliwa.............POWODZENIA......ps. w kryzysie wypij szklanke wody i wymysl sobie jakies zajecie...po kilku minutach ochota odejdzie...spróbuj...warto......3MAM KCIUKI

    • giziaa1980

      giziaa1980

      16 października 2016, 09:43

      Te marsy,twiksy i jeszcze były liony ale to nie ja je kupilam tylko moje dzieci dostaly od tesciowej :-(. Choc wie ze moje dzieci maja ograniczone jedzenie takich rzeczy. Wszystko zjadl mąż :-). Ale bylam silna i nie zjadlam :-)

  • Magga74

    Magga74

    15 października 2016, 13:45

    Gorzka czekolada wskazana od czasu do czasu :)

  • orchidea24

    orchidea24

    15 października 2016, 13:03

    dasz radę!

  • Superbabeczka

    Superbabeczka

    15 października 2016, 12:49

    Błagam, nie wrzucaj takich fotek! Moja silna wola jest naprawdę bardzo słaba...:) Kusisz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.