Z grubej rury.
Nauczyłam się, że jedzenie służy do zaspokajania głodu i niedoborów.
Wczoraj był bankiet na konferencji. W ekstra wykwintnej knajpie ę ą, takiej, co dają po 20 widelców i konia z rzędem temu, kto wie ktorego użyć do przystawki 🙄.
Fotele z kryształów, kibel lustrzany, że normalnie krępowałam się wysikać.
Ale do rzeczy. Dali mi na zamówienie wegetariańskie potrawy - jakieś cuda niewidy. Kaszotto z truflą i prawdziwkami, falafel z świeżymi ziołami i czymś tam, tort i winko. W każdym razie, wróciłam do domu o północy i... poszłam sobie zjeść kolację, bo byłam głodna.
Ech, ja.
ognik1958
26 sierpnia 2022, 16:25Wiesz masz smartfinik i tam kawa na ławęna 9dpowiedniej apce do czego sluza szc,ypcyki a do czego widelczyki i zawsze można się posiłkować by...nie popełnić fo pa jak się j nie wie jak jeść krewetki albo jakie wino do tego pasuje I wzlym guście jest wynoszenie na pamiątkę srebrne łyżeczki w staniku hmm... mnie naraz na imprezkach smartfonik ratuje powodzenia
kaba2000
26 sierpnia 2022, 16:23Kurcze ja bym że stresu tam nic nie zjadła.Nie umiała bym się tymi sztućcami posługiwać a wykwintnych dań nie lubię.U mnie musi być prosto a nawet po dawnemu tak jak nasze babcie gotowały.Chyba że jestem za granicą to wtedy próbuje ich lokalnych potraw.Choć nie wszystkie mi smakują.
Krummel
25 sierpnia 2022, 20:18Skąd ja to znam :) kilka tygodni temu byłam na okrągłych urodzinach koleżanki, duża impreza i sporo jedzenia, ale mnie jakoś głupio jest nakładać dużo na talerz albo kilka razy podchodzić i coś sobie nakładać. Efekt tego był taki, że jakoś między 1 a 2 w nocy odebrał mnie mój partner i pierwsze co zrobiłam, to poprosiłam go żebyśmy pojechali do McDonald's, bo byłam śmiertelnie głodna :)
ggeisha
25 sierpnia 2022, 20:28XD
barbra1976
25 sierpnia 2022, 10:52Brzmi pysznie to jedzenie. Skoro dojadłaś, znaczy że albo było mało albo jesteś żarłoczna 😁😁. A skoro było za mało na twoje standardy, to nie ma się co przejmować drugą kolacją.
ggeisha
25 sierpnia 2022, 11:54Chyba jedno i drugie. Haha. Mialam.(i nadal mam) w planie nie jeść przed snem. Nie z powodu jedzenia za dużo, ale z powodu poziomu stresu rejestrowanego podczas snu. Jeśli mam większą przerwę między jedzeniem a snem, to stres mi spada. Już i tak zarywam noce i śpię mniej niż 6 godzin, to przynajmniej pod tym względem mogłabym zadbać o odpoczynek i regenerację. No ale co ja na to poradzę, że jestem głodna w nocy? Ciekawe, bo kiedyś tak od 21 kompletnie traciłam apetyt.
barbra1976
25 sierpnia 2022, 12:21To można wyregulować. A wiesz ze z tym stresem to może to, że po nocnym żarciu mózg nie ma kiedy się z tosksyn oczyścić, coś w tym rodzaju. Znajdę dokładnie to ci przytoczę.
ggeisha
25 sierpnia 2022, 12:28Dzięki.
barbra1976
25 sierpnia 2022, 12:44jeszcze z jednego z podcastów Joanna Posłuszna przytoczyła porównanie jakiegoś naukowca, że organizm ludzki jest to cały ekosystem, o który powinniśmy zadbać. Bardzo mi się to spodobało. W książce też mega świetnie pisze, że ludziom ciężko sobie wyobrazić nie-zdrowie, łatwiej wyobrazić sobie jak dany posiłek wpływa na nasze komórki, na nasze mitochondria, na nasz mózg, itp. Np. najlepszą wrażliwość insulinową mamy z rana, wieczorem jest ona mocno upośledzona, dodatkowo jedząc zbyt późno, kiedy wiemy, że podnoszenie glukozy przed snem zaburza oczyszczanie się mózgu z toksyn, powoduje odkładanie się w mózgu toksycznych amyloidów, co może prowadzić do śmierci neuronów i zwiększać ryzyko demencji i Alzheimera. Warto tak spoglądać na posiłek.
barbra1976
25 sierpnia 2022, 12:46To z książki "Integralne podejście do chorób nowotworowych", fragment wpisu jednej z moich znajomych tutaj.
ggeisha
25 sierpnia 2022, 15:06Ooo, bardzo ciekawe.
barbra1976
25 sierpnia 2022, 15:24Tak sobie pomyślałam, że może Cię zainteresować
ggeisha
25 sierpnia 2022, 16:24Dzięki. <3
mmMalgorzatka
25 sierpnia 2022, 16:52Zainteresowałam się ta książka
Naturalna! (Redaktor)
25 sierpnia 2022, 09:10Właśnie wczoraj koleżanka Marleen w pracy też marudziła mi, że idzie w sobotę do wykwintnej restauracji z 5 daniowym menu i jak mi to zdradzała, wykrzywiała twarz w grymasie niezadowolenia :P Więc jej się pytam: nie masz ochoty tam iść. - "Nie, bo zawsze wychodzę z tego miejsca głodna." A zaproszeni są w ramach wdzięczności kolegi, więc odmówić głupio.
ggeisha
25 sierpnia 2022, 09:46Ja nie lubię takich imprez. W ogóle nie znoszę traktowania jedzenia jak pustej zachcianki dla połechtania podniebienia. Oczywiście, jestem próżna i lubię dobre, smaczne jedzenie. Lubię też słodycze i celebrację, ale takie imprezy trafiają ponad moje granice. Zazwyczaj się wymiguję, ale tym razem musiałam iść 😳
ognik1958
25 sierpnia 2022, 08:42Wiesz jak mam wszystko pod kontrolą pod względem kaloryczności nie straszne imprezki.. do końca tygodnia jest czas by średnia po wsiem wyprostować i nie ma frustracji ze się źle wszamać a skromne jedzenie z kontrahentami też nie dobre bo stawia się go w trudnej dytuacji zarłoka a może pośrednio wpływać na biznes powodzenia tomek👍
ggeisha
25 sierpnia 2022, 09:42Pojęcia nie mam, ile to cudo miało kalorii. Ale dla mnie zdecydowanie za mało.
Użytkownik4709096
25 sierpnia 2022, 08:32Witam, nieźle zabalowałaś więc co najmniej dwugodzinny trening :)) a tak bez żartów idziesz na przód i ładna waga.....tak trzymać, powodzenia
ggeisha
25 sierpnia 2022, 09:41Wróciłam spacerem. A dzisiaj z rana 10 km w beztlenie. 2 godziny więc już zaliczone.
Julka19602
25 sierpnia 2022, 08:26Tak czasem bywa przerost treści nad formą. Córka robiła w tamtym roku urodziny wnuczki i też był catering w podobnym stylu dla dorosłych ładnie to wyglądało było osób około 12 dorosłych cena za to ponad 2000 bez ciast i deserów . Masakra.
ggeisha
25 sierpnia 2022, 10:06Masakra. W takim momencie od razu mam przed oczami głodujących ludzi w Indiach czy Afryce. Za 2000 to ja sobie lodówkę kupuję.😳
bali12
25 sierpnia 2022, 07:54:) uśmiałam się:) dzięki