Pamiętnik odchudzania użytkownika:
GeraltRivia

Witam :) postanowilem ze bede robil fotomenu ? spytac pewnie po co ? :) zeby widziec co jem i ile jem :) bedzie to sposob kontroli nad wlasnym jedzeniem :)

Sniadanie: Jajecznika z papryczka chili + cebula + 2 plasterki szynki + kromka chleba + kawa rozpuszczalna :)

Obiad: pączek :) (przed praca

Kolacja : omlet z 1 plasterkiem boczku

Pozna kolacja: 200g serka wiejskiego (po treningu) (kazdy wie jak wyglada :)) 
TRENING: 
moimi cwiczeniami byla ciezka praca przy drzewie ok. 2-3h i sadzenie drzewek :)
+ pompki na podwyzszeniu 8/7/7/9/ max 10 pompek przerwy ok. 30 s

PS. jak ktos wie jak wstawiac mniejsze zdjecia bez wczesniejszej edycji to prosze o komentarz :) pamietalem kiedys ale jakos wylecialo z glowy :)

Diete od ostatniego wpisu zawalilem ... :( radio z auta mi ukradli.... wszystko sie posypalo i nie mialem sily ale, trzeba sie podniesc i isc dalej :) a wiec dziasiaj znow staram sie odzywiac dobrze i cwiczyc :)

3 min skakanki na rozgrzewke na czczo oraz max pompek na podwyzszeniu tylko 20 0.o :( (podwyzszenie ciut za wysokie ale damy rade) skupialem sie przede wszystkim na technice a nie ilosci powtorzen :)

Nie chce mi sie tutaj wiele pisac.... wiec wczoraj troche pobiegalem dzisiaj dieta ok. :)

Aktualnie nie przebywam w domu wiec, od razu tlumacze dlaczego trening taki cienki :) z mojego Menu nie jestem zadowolony, bylem caly dzien po za mieszkanie wiec jakos tak sie nie dalo zjesc cos normalnego :( ale ogolnie to chyba dieta na plus

Menu:
1 posilek : platki owsiane + zytnie + jeczmienne (po 3 lyzki) + lyzka dzemu lowicz porzeczkowy
2 posilek : ok. 200 g miesa w panierce + 100 g frytek + 150g salatki (na miescie)
3 posilek : ok. 200 g miesa ( kurczak + ryba w panierce ) (na miescie)

moje centymetry :)
szyja 42.5 cm

ramie 35 cm

klatka 111.5 cm

talia 104,5 cm

brzuch 109,5 cm (tak wiem duzo xD)

biodra 106,5 cm

udo 62 cm

lydka 43 cm

i waga 101,9 kg (leci w dol to jest dobrze)

witam :) nie wchodzilem tutaj 2 tygodnie :P ale to nie znaczy ze nic nie robilem cos tam spadlo :) - 1,5 kg :) nawet nie zle, bylo troche skakanki (10 min z przerwami ala tabata - masakra), wczoraj sobie pobiegalem :) a dzis cos tam silowego :) nie bede pisac dokladnie bo to nie ma sensu :) narazie zamierzam popracowac nad systematycznoscia :) dieta nawet w sumie udana :P

MENU :
sniadanie / obiad - kasza jeczmienna z gulaszem oraz pol papryki + 2 rzodkiewki
przekaska - mieszanka studencka :)

kolacja - cos lekkiego :)
pozdro !!

ps. jutro moje centymetry :)

Witam :) poniedzialek byl nie zbyt udany procz cwiczen :) wiec tylko o tym napisze :P

TRENING:

30/30/30 brzuszkow na laweczce rzymskiej

30/30/30 wyciskania sztangielek (4,75kg) lezac

40/40/40 sztangielkami na biceps (po 20 na reke) stojac

20/20/20 rozpietki na laweczce

Trening udany, zakwasy byly ladne :P 

WTOREK:

Dzien wolny od cwiczen poprostu nie mialem kiedy nawet :P wstalem dosc pozno wiec moje sniadanie moglobyc rownie obiadem :)

Sniadanie: ryz + 3 pulpety z miesa mielonego + troche sosu

Obiad: ryz + 2 pulpety z miesa mielonego + sos

Kolacja: Kebab na miescie z baranina i ostrym sosem :( (ostre poprawia metabolizm)