Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Teraz wlasciwy okres na wprowadzenie w zycie....

wutaj mam pytanoko jakimi dietemi doszłas do takiej wagi i w jakim czasie udało ci sie to osiagnac pozdrawim i prosze o odpisanie :*

naprawdę bardzo dużo pracy włóżyłaś..:chylę czoło . dobra duszyczko ....realizuję.. Nie wiedziałam natomiast , że magnez ma aż takie wielkie znaczenie w odchudzaniu ..... serdecznie pozdrawiam ..wszystkiego dobrego krysyna śpij i śnij .....::(((

mądre rady znów masz Gabrysiu!jak Twoja waga?

jestem pełna podziwu dla figury,braku zmarszczek.Pięknie.Chyba każda kobieta chciałaby tak wyglądać i nie koniecznie w wieku 47 lat.Co poniektóre dużo młodsze dziewczyny wyglądają gorzej:)Pozdrawiam.

bardzo dziekuje za mile slowa i wskazowki, a skora sucha nie jest odporna na zmarszczki i w tym caly problem,sklonna do rozstepow,ktore mam po porodach na brzuchu,tluszczu ubyla,ale zostal fald skory wiszacej,ale tym sie nie martwie bo nie jestem na pokaz,ale twarz troche mnie martwi,ale wkoncu wszystko da sie przezyc!!!! wazniejsze jest dla mnie zdrowie,a nie zmarszczki.Gabrysiu zycze milej i spokojnej nocki Zosia<img src=http://pu.i.wp.pl/?k=Mzc1OTQ2MTYsNTE5MzUz&f=2c.gif>

posluchalam Twojej rady... i wcinam wiecej warzywek. Bardzo lubie warzywa na patelnie. Te z hortexu z ziolami i papryka sa super ale znalazlam tansze w biedronce tylko ze te z kolei sa bez przypraw a kucharka ze mnie zadna i nei ptrafie tak dobrze doprawic a daje wszytsko mozliwe: bazylia, ziola prowansalskie, curry, chili, pieprz, ostra papryka... a i tak nie smakuja za dobzre... pewnie dlatego ze za duza mieszanka:) Gabrysiu, chetnie sprobuje tez ryby z piekarnika. Juz nawet po drodze kupilam filet z mintaja:) poszperam w internecie i moze znajde jakis przepis. Bardzo lubie urozmaicenia a ryby z piekarnika nigdy jeszcez nie jadlam:) dziekuje za bezcenne rady:)))<img src="http://img217.imageshack.us/img217/4143/osasn9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> pozdrawiam, iza :)

dziękuję bardzo za podanie adresu,już go sobie zapisał i wysłałam Ci emaila zwrotnego abyś zapisała sobie równiez moj.Bardzo ciepło mi się zrobiło po twoich słowach,za co dziękuję i mocno ściskam.

Popieram, oba zdjęcia - REWELACJA!!! Pozdrawiam cieplutko!

Twoje rady jak zawsze są cenne i trafne. Apropo Tojego zdjęcia.Świetnie wygladasz zarówno na jednym jak i drugim ,bardzo mała zmiana.

<img src="http://img256.imageshack.us/img256/105/mijp6dt8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>, bardzo madry tekst, ale jak to sie ma do zalecen, zeby owoce jesc ttylko do godz. 14:00? Nie wiem czemu zaufac czy twojej teorii czy tej drugiej? serdecznie pozdrawiam, milego dnia...

<img src="http://img144.imageshack.us/img144/9341/animjul87yi4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>, Dzięki za mile slowa, kolory służa mi odróznieniu dni postepujących po sobie... zeby sie nie zlewało.... zebym widziała od razu, która pozycja wymaga większego mojego zaangażowania... serdecznie pozdrawiam

Gabrysiu wiem ze powinno się jesć 5 razy warzywa ale powiem ci ze to nie jest takie łatwe albo bardzo trudno się do tego przyzwyczaic. Jeżeli możesz to napisz mi jakie warzywa i jak podane serwujesz na przykład do śniadania podwieczorka. Pozdrawiam.

dzieki za odwiedzinki i rady,ale ja pije do 2 litr,dziennie,czego nigdy przed dieta nie robilam bo nie moglam wmusic w siebie tyle picia,ale teraz juz sie przyzwyczailam do popijania czestego,papierosow nie pale,a kremy codziennie wklepuje rano i wieczorem,ale ja mam skore sucha i nie elastyczna i co tluszczyku ubedzie to skora wiotka pozostaje ,ale trudno ciesze sie ,ze tyle schudlam i to jest dla mnie najwieksze szczescie ,chociaz dzisiaj spotkala mnie kolezanka i mowi do mnie ,"ale z ciebie laska ,co ty robisz ,ze tak wygladasz",a ja na to stosuje diete no i od slowa do slowa ,podalam jej jaka ,opowiedzialam krotko,ale ona mowi nie pogniewaj sie ,"ale przed dieta ladniej wygladalas na buzi!!!!" a ja na to trudno ,albo zdrowie,albo piekny wyglad .Gabrysiu pozdrawiam Cie serdecznie i zycze cieplego i spokojnego dnia Zosia<img src=http://republika.pl/blog_dx_689459/1335744/tr/amour6.gif>

co do bobaska to chciałabym najpierw córeczkę a później synka ,ale priorytetem jest dla mnie to,aby było przede wszytskim zdrowe i nieważne co przyjdzie piewrsze na świat,chociaż mąż wolałby synka pierwszego aby poźniej mógł bronić swoją młodszą siostczyczkę ...hihi nieźle to sobie wymyślił.Dziękuję,że doceniasz mnie jako kobitę a nie jak dziewczynę nastoletnią,cieszę się ,że osoby po dłuższym poznaniu wyciagają taki wniosek,że z emną można porozmawiać na każdy temat, a wiek nie jest żadną pzreszkodą.....niestety mnie życie dostarczyło wielu traum,które nauczyły mnie być silniejszą i szybko musialam dorosnąć przez co moje zachowanie jest poważniejsze od niektórych moich rówieśniczek...mam bagaż doświadczeć życiowych niejednej 40latki,ale napewno mnie to w życiu czegoś nauczyło i teraz wiem czego chcę od życia.Cieszę się ,że nawiązała się miedzy nami taka sympatia,i będzie mi miło jeśli będziemy ją utzrymywać na stałym poziomie.Pozdrawiam cieplutko

dziekuje za odwiedzinki:) wczoraj jak tu zajrzalam to galki mi wyszly... piekne efekty. Postaram sie jesc wiecej warzyw-jestes tu expertem w koncu:) Jesli masz jakies rady to skromnie o nie prosze:) <img src="http://img265.imageshack.us/img265/6792/18452755fc2.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

dzieki za zyczonka i odwiedzinki u mnie!!!! widze u Ciebie nowa fotka wsrod pieknych kwiatow,fantastycznie wygladsz ,figurka wspaniala!! tez taka bym chciala!!!,ale ja chyba wiecej nie bede zrzucac ,no moze do 75 kg bo widze ,ze skora twarzy jest pokryta zmarszczkami ''druga broda ''jaka mialam ,troche zniknela,ale zwiotczala skora pozostala i mysle,ze im wiecej bede chudla tym gorzej skora bedzie wygladac.Gabrysiu zycze Ci milego tygodnia ,pozdrawiam serdecznie Zosia<img src=http://img507.imageshack.us/img507/9801/motylteczowy2id9.gif>

na wstępie chciałam powiedzieć,że pięknie wyszłaś na tytułowym zdjęciu...jesteś piękną kobietą Gabrysiu....a co do twojego bloga to jest bardzo interesujący...już sobie wzięłam rady odnośnie migreny do serca i wprowdaziłam je od dziś w życie.Póki co idę dziś do laryngologa aby zobaczyl coz tym moim migdałkiem i czy zajdzie koniecznośc jego usunięcia.Pozdrawiam cieplutko i życzę przyjemnego poniedziałku.ps twój pamiętnik i twój blog dodalam sobie do ulubionych.Lubię otaczać się w życiu ludźmi ,od których bije taka sympatia i mądrość zyciowa.

super wygladasz też tak chce bedziesz dla mnie motywacja..pozdrawiam

Gratuluję. Pozdrawiam.

na pewno zostana uwzglednione:)