Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie 4 tygodni


Jutro nie będę mieć czasu na pisanie posta, więc podsumowanie robię dzień wcześniej!


Przyszła w końcu pora na podsumowanie miesiąca - czyli czasu, który dałam sobie na zobaczenie efektów. Koncepcja wyglądała następująco - jeżeli zobaczę różnicę to ćwiczę dalej, jeżeli nie to... skacze z mostu? :-P to "jeżeli nie" nie było sprecyzowane bo wiadomo było, że się uda!


Łącznie w 28 dni straciłam.... 21,5 cm w obwodach!

Przyznam szczerze, że czytając na forach/blogach że ktoś stracił 20cm w miesiąc nie wierzyłam, że jest to możliwe. Ściema - myślałam. A teraz sama jestem przykładem, że jak się chce to się da!

Najbardziej zaskakującym spadkiem jest 1.5 cm w szyji - ale cała twarz mi zeszczuplała, nie jestem już taka misiowata na buzi. Udo też jest wielkim zaskoczeniem, bo największy spadek odnotowałam w ostatnich 2 tygodniach -2cm na każde tłuściutkie udko :-)

Jestem świadoma, że najwięcej spada temu kto ma najwięcej do stracenia, dlatego kolejny pomiar będzie dopiero za miesiąc.  


Trudno jest mi wyrazić jak jestem szczęśliwa tym co widzę - to nie tylko cyferki w tabelce... to również zmieszczenie się na luzie w spodnie w których nie chodziłam bo po dopięciu nie umiałam oddychać/kucać... to również to, że po rozebraniu się w przebieralni do bielizny nie wstyd mi przed babką która pomaga ubrać suknie ślubne że fałdy wylewają się zewsząd... 

Do tego dochodzi również o niebo lepsze samopoczucie! Energii mam mnóstwo (nie tylko ja to widzę, mój narzeczony nie wierzy w to, że mam teraz więcej powera od niego :D). Powoli ćwiczenia wchodzą mi tak w krew, że jak nie ćwiczę to czuję się dziwnie.


Co do ćwiczeń, jeżeli się nie pomyliłam to w 28 dni ćwiczyłam:

co daje łącznie 1021 min ćwiczeń, czyli 17h! 

Z tych 28 dni, 19 było aktywnych, a 9 przeznaczonych na regenerację lub lenistwo.


W kwestii żywieniowej, staram się trzymać dietę. 

W te 28 dni wypiłam chyba 6 piw (w tym 1 Radlera, 2 Karmi, 3 zwykłe) i zjadłam jednego wafelka (po charytatywnym oddaniu krwi)


Cele na kolejny miesiąc?

* Kontynuować to co zostało zaczęte. 

* Logiczniej planować posiłki.

* Dodać do ćwiczeń na ramiona ciężarki 2kg a nie 1kg

* Zmierzyć się dopiero za kolejne 28 dni

* Ćwiczyć 5 dni w tygodniu po minimum 1h

* Znaleźć jeszcze jakieś inne zestawy ćwiczeń by nie popaść w rutynę

* Uśmiechać się od ucha do ucha do swojego odbicia w lustrze! :-)

  • OdchudzanieBezKitu-MojaPrzemiana

    OdchudzanieBezKitu-MojaPrzemiana

    1 lutego 2015, 18:05

    Wow Gratulacje Zmotywowałaś mnie na maxa :) startuje z podobna waga dietki pilnuje ale mało ćwiczę coś się nie mogę zmobilizować ale po takim porównaniu to aż się chce Zakładam zeszyt i własną tabelkę i zaczynam :) raz jeszcze gratulacje

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 20:54

      Notatki mnie mobilizują no widzę czarno na białym ile i co ćwiczyłam itd. Polecam :-) teraz już trudno mi wyobrazić sobie przerwanie ćwiczeń. Trzymam za Ciebie kciuki!

  • Malgosiat

    Malgosiat

    1 lutego 2015, 15:52

    Gratulacje, zazdroszczę tych tabel, fajnie w nich wszystko widać może też się pokuszę na nie. Tak da się, ale ogólnie nie ma co się porównywać. Fajnie wszędzie ci spadło. Tak zabierz się za 2 kg. Ja próbowałam z 3 kg Mel ale to jednak za dużo, cw. na razie z 2 kg.

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 16:05

      Polecam tabelki bo dokładnie widać ile poświęciliśmy na ćwiczenia itd. Nie zajmuje to dużo czasu bo większość liczą mi funkcje w Excelu. Nie ma co się porównywać z innymi ale sukcesy innych potrafią zmobilizować do działania :-) miłego wieczoru!

  • am3ba

    am3ba

    1 lutego 2015, 13:11

    gratuluję super!!!!!

  • behealthy

    behealthy

    1 lutego 2015, 10:55

    Naprawdę porządnie napisałaś to podsumowanie, aż miło się czyta :) No i oczywiście wielkie gratulacje efektów! Oby tak dalej :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 13:52

      Dzięki za mile słowa :-) mobilizacja na kolejny miesiąc jest olbrzymia! Pozdrawiam

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 13:53

      Komentarz został usunięty

  • palaskowa

    palaskowa

    1 lutego 2015, 10:33

    Piękne, rzeczowe podsumowanie, z którego inni moga brać przykład. liczba godzin i typ treninów i ukazane efekty. Brawo, brawo, brawo. Życzę Ci, żeby zapał nigdy nie spadał!

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 13:49

      Dla mnie w podsumowaniu nie jest ważny sam efekt ale również to co przyczyniło się do jego osiągnięcia. Ciesze się ze się podoba :-)

  • ayydaw

    ayydaw

    1 lutego 2015, 09:38

    brawo, gratuluję :) oby tak dalej

  • kazdanazwazajeta

    kazdanazwazajeta

    1 lutego 2015, 00:16

    Mamy podobne wymiary. :)

  • kamci.a

    kamci.a

    31 stycznia 2015, 23:23

    Ale ładnie wszystko pospadało :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      1 lutego 2015, 13:51

      Tylko szkoda że biceps nie ruszył... Ale przy 2kg obciążeniu nie ma możliwości żeby coś nie spadło :-D

    • kamci.a

      kamci.a

      1 lutego 2015, 15:01

      Sama mam zamiar sobie kupić obciążenia, przydają się. Efekt wow :) Tyle ćwiczeń <3

  • CierpliwieDoCelu

    CierpliwieDoCelu

    31 stycznia 2015, 22:44

    Gratuluje! Piekne i mądre podsumowanie :) Ja swoje 4 tygodnie podsumuję w poniedziałek.

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 23:02

      Dzięki! To czekam w poniedziałek na Twój wpis z niecierpliwością :-)

  • fitball

    fitball

    31 stycznia 2015, 21:48

    o bożeee jakie piękne podsumowanie i jakie fantastyczne wnioski. nic pozostaje mi nic innego tylko głęboko przemyśleć moje oczekiwania. Bo Ty dajesz przepis na szczęście za miesiąc

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 21:59

      Dziękuję za miłe słowa :-) bardzo długo dojrzewalam do tego kroku którym było wzięcie się za siebie. Wcześniej marzyłam o figurze ale jedynym sposobem który wydawał mi się skuteczny była głodówka. A potem były napady wilczego głodu i efekt jojo... A nie tedy droga! Życzę powodzenia w Twojej walce! :-) miłego weekendu

  • kaaaya

    kaaaya

    31 stycznia 2015, 21:36

    Rewelacja, SUPER, gratulacje, to są wyniki, które robią wrażenie!!!! :)

  • saga86

    saga86

    31 stycznia 2015, 20:30

    Rewelacja :) dajesz radę :) gratuluję i życzę powodzenia w kolejnych dniach :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 21:55

      Zawzielam się i teraz gdy wspominam czasu przed mobilizacja jest mi wstyd ze nie zaczęłam wcześniej... Dziękuję za miłe słowa :-)

  • duzaBABA

    duzaBABA

    31 stycznia 2015, 19:42

    wow ! super wynik! gratulacje :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 20:12

      Oby kolejne były równie dobre :D Dzięki i pozdrawiam!

  • inspirations

    inspirations

    31 stycznia 2015, 19:27

    Gratuluje spadku i trzymam kciuki za następny :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 20:11

      Dzięki wielkie i miłego wieczoru

  • Nienia87

    Nienia87

    31 stycznia 2015, 19:23

    Życzę Ci powodzenia w nowym miesiącu i gratuluje sukcesu w obecnym :).Ja przy Mel B w ćwiczeniach na ramiona stosuje hantelki po 1,5 kg

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 20:11

      No 1kg to za mało... a 2kg będę mieć za tydzień więc wtedy zobaczę co to ból :D Dzięki i wzajemnie!

  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    31 stycznia 2015, 19:23

    powodzenia

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 20:10

      dzięki! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.