Dobry wieczór :)
Dostałam kilka pytań odnośnie tego jaki trening wykonuję na siłowni, właśnie zamykam ten intensywny dzień więc mogę poświęcić chwilę by w tym temacie się rozpisać :) Generalnie swego czasu miałam regularne treningi z trenerem personalnym, 3x w tygodniu przez jakieś trzy miesiące. Ale to było już jakiś czas temu, gdy "znielubiłam" fitness i chciałam nauczyć się na siłowni ćwiczyć. Dlatego technikę znam, a jak z siłą? Dziś było nieźle choć już zaczynam odczuwać zakwasy :)
Sama sobie dobieram ćwiczenia, takie które znam ale wspomagam się Panem z YouTube bo nie o wszystkich pamiętam i pomysłów momentami brak. Przy okazji polecam bo świetnie to zrobili i dla początkujących i tych już zaprawionych w boju.
Trening dziś obejmował głównie plecy i nogi choć pojawiło się jedno z moich ulubionych zadań ogólnorozwojowych. Nie zależy mi na masie mięśniowej dlatego biorę lekkie obciążenie ale więcej powtórzeń.
Rozgrzewka: wioślarz 10 minut, 25 pajacyków, 20 przysiadów, wymachy oburącz w przód i w tył (po 10 powtórzeń)
Niepozorne aczkolwiek wspaniałe ćwiczenie na wszystkie partie: TURECKIE WSTAWANIE, trochę się bałam o swoją kondycję i wolałam zrobić to porządnie więc wzięłam małe hantelki 1 kg. Po 10 powtórzeń na każdą rękę.
Każdego ćwiczenia wykonuje po 3 serie. Z pauzą 60 sekund między seriami.
Plecy:
- wiosłowanie sztangą nachwytem x 10
- wiosłowanie hantlem x 15 (na każdą rękę)
- ściąganie drążka do klatki podchwytem x 15 (na maszynie :)
- martwy ciąg x 5
Nogi:
- wykroki z kettlem x 10 (na każdą nogę)
- szybkie naskoki na step obunóż x 15
- wejście na podest x 10 (na każdą nogę)
nie wiem jak to ćwiczenie właściwie się nazywa, więc wklejam ładną Panią, która to robi ( to taka jakby półka której wysokość można regulować). Może znajdę gdzieś filmik na yt jutro z tym, to też wrzucę. Im wyżej tym trudniej jednak nie można przesadzić, żeby się nie garbić, nie wolno się też "odbijać" drugą nogą.
Na koniec ZAWSZE rozciąganie i bieżnia, powinno być z tego co mnie uczył mój trener min. 30 minut biegania ale dziś zrobiłam 10 bo już nie miałam ani czasu więcej, ani siły.
***
Na jutro planuję ramiona, klatkę piersiową i brzuch. Myślę, że rozgrzewka, Tureckie wstawanie i zakończenie rozciąganiem + bieżnia to będą absolutnie stałe elementy. Trzymać się będę też zasady trzech serii.
Ramiona:
- odwrócone pompki (ćwiczenie na triceps) x 20
- unoszenie ramion przodem siedząc x 10
- bicepsy, siedząc uginanie przedramion x 15
Klatka piersiowa:
- rozpiętki :D z hantelkami na ławce x 10
- pompki na pół piłce x 5
Brzuch:
- spięcia brzucha z nogami uniesionymi w kąt 90 na piłce (kolana razem) x 20
- skręty tułowia z piłką lekarską siedząc (na dużej piłce fitnessowej ;) x 25
Jeśli chodzi o rozciąganie - uprzedzając pytania- to robię sobie taką przyspieszoną serię trzech faz z Jogi Ashtangi ( bo to dobrze znam) czyli Surya Namaskar A i B czyli po prostu powitanie słońca i do tego wszystkie pozycje stojące.
Nie spodziewałam się, że tak długo będę pisać ten post, padam na twarz. Dobranoc :)