i tak oto kolejny kilogram za mną ,waga wskazała 66 kg jeszcze TYLKO 10 kg i osiągne swój cel !!!!!!!
Wczoraj dostałam od znajomej troche zamrożonych warzyw z jej działki jeszcze z sezonu letniego więc musiałam zrobić misz masz w zamrażalce,która notabene jest zdecydowanie za mała koniec końców pozostał woreczek jagód zbieranych przez dzieciaki w lecie ,który w żaden sposób nie chciał się upchnąć ...i tak kombinując co by tu...wyczarowałam wegańskie bułeczki z jagodami ,zajadała się cała rodzinka ...a mi udało sie uratowac sztuke do pracy ,więc chociaż za oknem iście jesienne klimaty ja mam śniadanko pachnące letnim słońcem i lasem ...
mnkmonia
27 lutego 2015, 09:14Jeszcze 10 kg? Nic z Ciebie już nie zostanie ;). Śniadanko wygląda przepysznie!
ana-banana
27 lutego 2015, 05:1656kg i 170cm to chudzinka bedziesz co? a przepis podasz na te buleczki? pozdrawiam
Monika123kg
26 lutego 2015, 19:28Smakowicie ciasteczka wyglądają :)
puszysta43
26 lutego 2015, 15:05Jak pięknie Ci waga spada :-) przepysznie wyglądają te bułeczki :-)
fiterka
26 lutego 2015, 16:49Bardzo dziękuję
fiterka
26 lutego 2015, 11:07ślicznie dziekuje!!!!
Keepcalmandschudnij
26 lutego 2015, 09:42gratulacje :) świetne te "ślimaczki " :D
berzerk
26 lutego 2015, 09:24Brawo! :D