Witam po raz dziesiąty 😁
Jak widać nie schudłam, ale się zmniejszyłam gdzieniegdzie. Co mnie jak zawsze mocno cieszy. I jeśli dobrze pamiętam, mogę się pochwalić, że od początków pomiarów jest mnie już o 100 cm mniej w obwodach. W co szczerze ciężko mi uwierzyć, ale odbicie lustrzane mówi swoje. Więc mogę się poklepać po plecach i dalej walczyć.
Z innych rzeczy:
— przeszłam 120,69 km, czyli średnio 4,3 dziennie
— spędziłam na aktywności fizycznej 2 103 minut, średnio 75 minut dziennie
— spaliłam 11 563 kcal, średnio 413 dziennie
— spędziłam z MOVEmber 667 minut, spalając przy tym 3441 kcal
— przeskakałam 25 min
— przebiegłam 1,5 km
Powoli robi się ciepło i mam nadzieję, że wraz ze wzrostem temperatury waga zacznie spadać. Bo na razie jest średnio. Nie wiem jeszcze co przestało działać, ale wierzę, że niedługo się dowiem.
Do usłyszenia 🙂
kklaudia1882
4 marca 2021, 21:00Ponad 100cm - brawo :) Świetny wynik. Na pewno się dowiesz co nie działa :)
finebyme
6 marca 2021, 08:21Dziękuję 😊 Mam nadzieję, że w końcu się ogarnę, bo zostało mi 5-6 kg, żeby wyjść z nadwagi i pierwszy raz w życiu mieścić się w "normie", więc jest o co walczyć. Ale jak widać wszystko idzie na opak i zaczynam wątpić w to, że w tym roku mi się to uda.
kklaudia1882
6 marca 2021, 12:19Kochana, dasz radę. Nie wątp. Próbuj i się nie poddawaj. Wierzę w Ciebie 😘
finebyme
7 marca 2021, 11:33Dzięki, naprawdę potrzebowałam tych kilku miłych słów ❤️
Francuzeczkaa
4 marca 2021, 10:37Świetny wynik👏 trzymam kciuki 😉
finebyme
6 marca 2021, 08:18Dziękuję bardzo 😊