Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Te dni zadumy....


W te dni, przewija się w mojej głowie zaduma nad przemijaniem życia i jego ulotnością ale i wiara, że śmierć, to nie koniec...

Nasze wspomnienia o bliskich, to nasz największy skarb, który nosimy w sercu, ta miłość do nich , mimo ogromnej tęsknoty pcha nas dalej i mówi ... aby żyć dalej, dobrze żyć i cieszyć się chwilami tu i teraz....kiedyś i tak się spotkamy.

  • Stonka162

    Stonka162

    2 listopada 2016, 12:01

    Tak, to czas zadumy i rozmów. Często w ten dzień rozmawiamy z synami o pradziadkach, ciociach, wujkach, którzy odeszli, na których grobach się modlimy. I ta pamięć o nich przechodzi w kolejne pokolenie. Bo najważniejsze, to pamiętać...

    • EwaFit

      EwaFit

      2 listopada 2016, 21:01

      TAK, kiedys powiedzenie że tak długo się żyje, jak ktoś zyje w anszej pamieci nie miało dla mnie takiej barwy i wymiaru jak teraz, jak mam tyle lat co mam....to prawda

  • diuna84

    diuna84

    2 listopada 2016, 10:44

    Każdy w taki dzień ma swoje przemyślenia, nastrój udziela się wszystkim.

    • EwaFit

      EwaFit

      2 listopada 2016, 21:00

      tak, czasem nie trzeba nawet za wiele mówić...

    • diuna84

      diuna84

      2 listopada 2016, 21:02

      Ahhh... :( mało pisze o moim życiu w koło to raczej pamiętnik odchudzania, ale w koło blisko mnie ludzie umierają (smutek)

    • EwaFit

      EwaFit

      2 listopada 2016, 21:10

      ja też nie lubię mówić za duzo o swoim życiu prywatnym...do tego introwertyk raczej jestem..stad z kolei u mnie nie ma za wiele wpisów....

    • diuna84

      diuna84

      2 listopada 2016, 21:21

      to już ustalimy ze ja jestem ekstrawertyk ;) tylko ja zmierzam do tego ze tu głównym tematem jest odchudzanie a nie pamiętnik sam w sobie ;) :) ale lubisz czytać inne to jest jest chyba fajne i motywujące ;) ??

    • EwaFit

      EwaFit

      2 listopada 2016, 21:36

      Napisałam tak, bo z założenia V to odchudzanie i pamiętniki powinny być związane z odchudzaniem, a czasem, jak czytam pamiętniki, to różnie jest z wpisami:) Ale rozumiem, abolutnie nie neguję, bo motywacja do ćwiczeń jest rózna, czasem trzeba się wygadać, wykrzyczyć, niektórzy potrzebują kopa w d..., niektórzy potrzebują wyjazdu na ambicję, aby ruszyć się i.....ćwiczyć :) I jak tak jest, to naprawdę to jest ok. Jedynie czasem nie rozumiem osób na V, które lecą na 1000kcal i chca schudnąc albo pytaja zgadnij ilę waże i pykają zdjęcie...... Ale przestałam już czytać fora, to nie dla mnie. Poza forum--tak, lubie V i lubię czytać pamiętniki :) I lubię baaardzo naszą grupę :)

    • diuna84

      diuna84

      2 listopada 2016, 22:15

      Wiadomo, że każdy ma swoje widzmisię :P :) spokojnej nocy ;) :) ja jestem ta zdroworozsądkowa ;) więc nie wpadnę w żadne tarapaty ;)

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    1 listopada 2016, 22:52

    Ewa - w jednym z komentarzy piszesz, czemu odeszli dobrzy, a źli zostali... myśle, ze dostali jeszcze czas na poprawę... a dzisiejszy dzień jest naprawdę wspaniały -i smutny i potrzebny!

    • EwaFit

      EwaFit

      2 listopada 2016, 07:17

      mimo że w tej odpowiedzi nie znajduje ukojenia...to tak, pewnie masz rację....tak ten dzień jak piszesz, niesie ze sobą tego typu uczucia, dziekuje

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      2 listopada 2016, 07:20

      Wiem, to była odpowiedz racjonalna... ale czasem i tak trzeba sobie tłumaczyć to, co dzieje sie tu na ziemi.

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    1 listopada 2016, 21:38

    Mam nadzieje ,ze jestes juz zdrowa?,pa,pa

    • EwaFit

      EwaFit

      1 listopada 2016, 21:55

      tak lepiej :) osłabiona, ale lepiej, jutro juz muszę iść do pracy....i znowu walka :( dzieki

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    1 listopada 2016, 21:37

    Kochana Ewo czuje ten dzien tak podobnie jak TY...Nosmy w sobie te piekne wspomnienia po naszych bliskich i zyjmy pieknie tak jak chcialybysmy by ONI to widzieli.By byli z nas dumni i szczesliwi.By czuli ,ze serce jakie dostalysmy przepelnione jest miloscia...Zycie to taka sztafeta ,przekazujmy milosc tym ,ktorzy przychodza na swiat po nas....Tak dlugo jak istnieje dobro i milosc ,zlo tego swiata nie pograzy w ciemnosciach .Sciskam mocno i zycze spokojnych dni w pracy i w domu.Dziekuje za wizytke w moim pamietniczku.Jestes w moich myslach....buziaki Julita:-)

    • EwaFit

      EwaFit

      1 listopada 2016, 21:54

      Pięknie napisane ! Piękny komentarz---dzieki!!! I baaardzo dziękuję za piękny wpis też na priv....:) Też czas jesiennej zadumy jest nam potrzebny, zwłaszcza dla takich wrażliwców jak my Julita :) Pozwala się zatrzymać, odkopać wspomnienia a czasem z nowymi przemyśleniami iść dalej w naszej wedrówce życia....bo nie zawsze jest przecież łatwo i przyjemnie, wiemy to....ale ta miłość naszych bliskich, i tych ktorych już z nami nie ma, dalej jest. Tak, smutno mi ze taty nie ma, wiem, że też Ci jest smutno bo Twoich rodziców nie ma, ale jakże w tym smutku pocieszająca jest myśl, że oni nadal są, są z nami, zawsze w sercu a jak blisko jeszcze, to wiesz Ty i ja :) Siły i wiary w każdego dnia życzę! Też jestes w moich myślach:)

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    1 listopada 2016, 20:54

    Jak to mówią żyj dniem dzisiejszym bo wczoraj minęło a jutro może nie nadejść... Najważniejsza jest pamięć o tych którzy odeszli... bardzo często zbyt wcześnie -choć czy kiedykolwiek jest na to odpowiedni moment? Pewnie nie...

    • EwaFit

      EwaFit

      1 listopada 2016, 21:37

      Tak, czasem się zastanawiam, dlaczego niektórzy, tacy dobrzy, odeszli tak wcześnie a osoby z jadem w sercu, żyją dłużej od nich? I nie ma odpowiedzi...i mimo że taty już nie ma, jest nadal ze mna w moim sercu . Ciesze się, że mam cudowne wspomnienia, tak dużo mi dał........bardzo mi go brakuje

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    1 listopada 2016, 20:48

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.