Jak ja lubię piątki popołudnia :) Ta perspektywa wolnego wieczoru i kolejnych wolnych dwóch dni jest czymś co baaaardzo lubię. Lubię nieśpiesznie pić kawę rano, czasem piję ją godzinę, czasem dwie i jest fajnie. Ważne że w domu. W spokoju, w ciszy. Bez gonitwy, bez kalendarza w ręce, bez spotkań i narad. Nawet dalszy dzień prozy życia jak zakupy, pranie i porządki robię bez pośpiechu.
Na nowo się ożywiłam z aktywnościami fizycznymi, dieta też zmodyfikowana. Włączyłam dodatkowe oczyszczacze--czyli cytrynę z pietruszką która miksuję i piję rano . O pokrzywie nie piszę, bo ją piję od miesięcy codziennie. I najważniejsze to regularne posiłki, mam ich 4, w których zapanowało:
-śniadanie z pieczywem, ciemnym, mokrym, z wędliną, serem, pomidorem
-2 śniadanie jabłko, albo jogurt, albo baton musli z pobliskiej piekarni
-obiad mięso+węgle (kasza, ryż, makaron)/zawsze z warzywami (ja lubię mix sałat z pomidorem albo awokado, albo marchewka, brokuła...) w dowolnym układzie, może byc w formie spaghetti, w formie mięsa z warzywami i do tego ryż ale zawsze z warzywami---dowolność kompozycji jest wielka :)
-kolacja staram się bez węgli, serek, sałatka, jajko,
Do pracy chodzę z pudełkami z jedzeniem :)
Mam swój cel, który muszę zrealizować choćby nie wiem co :) Do 9 grudnia musze ważyć 70kg. I basta. Słowo się rzekło, kobyłka u płota! Ma tak byc i już. No i przede wszystkim, parę dni takiego działania (jedzenia i ćwiczeń fitness), a czuję się już lepiej :) I to mnie chyba najbardziej cieszy:) Ufff, to jest coś, co naprawdę lubię. Jasne, ze ciągnie mnie na słone rzeczy-bo to moja pięta achillesowa (chipsy+orzeszki), ale walczę, nie nie nie, koniec!!! Bo to, jak się po paru dniach czuję przeważa chęć mojej ręki do sięgnięcia po chipsa!!!! A czas i tak płynie .....i wiem, że będzie mnie mniej :) trzymajcie za mnie też kciuki!
zlotonaniebie
11 listopada 2016, 15:59Witaj:) O porannym piciu kawy mogę rozmawiać godzinami, bo uwielbiam. Zwłaszcza na wiosnę i latem, bo dni są długie i ranki wczesne. Dom śpi, gdy miasto śpi, tylko ja i ptaki za oknem. To taki jakby darowany dodatkowo czas przed zabieganym dniem który czeka. Wtedy mam najlepsze pomysły na życie :))
EwaFit
11 listopada 2016, 16:28Ale to pięknie napisałas...Teraz pijąc kawę będę rozkoszowac sie tekstem śpiacego domu i darowanym czasem :) dziękuję :)
Maratha
7 listopada 2016, 10:33trzymam kciuki mocno, tez mam wieksza chcice na slone niz slodkie. Kabanosy, paluszki, chipsy... Ale albo slone pysznosci albo ladne cialko...
EwaFit
7 listopada 2016, 20:42Tak, słone rzeczy to moja pięta achillesowa.... dzieki za trzymanie kciuków!
diuna84
6 listopada 2016, 16:18Brzmi bardzo obiecująco jesteśmy tzn ja i grupa i vitalia z Tobą. Ja też muszę na kolację odstawić węglowodany. Ale moje przywyczajenie jest silne. hmmm będziemy myśleć co z tym zrobić. Wszystko się przecież da .
diuna84
6 listopada 2016, 16:20Menu ok powiem ci że mnie zaskoczyłas tym wpisem. Brawo Ty.
EwaFit
7 listopada 2016, 20:41:) dzieki Diuna!
chrupkaaaa
6 listopada 2016, 11:45Trzymam kciukasy. Ja musze zrzucić do świat 6 kg. Che ważyc 55 i tyle będę ważyć :) a co! Damy radę :)
EwaFit
6 listopada 2016, 12:19Tak! I jak postanowiłysmy tak ma być ! Trzymam kciuki też!
basiaaak
5 listopada 2016, 19:15Ale pozytywnie :) Trzymam kciuki :) Trzymam :) Z takim zapałem dasz radę :) Ps. Troszkę skromne to drugie śniadanie :(
EwaFit
5 listopada 2016, 20:29Dzięki, dzieki tez za info o drugim śniadaniu-przemysle temat, dzieki
moderno
5 listopada 2016, 09:40Uwielbiam takie nieśpieszne ranki. Kciuki będę trzymać oczywiście
EwaFit
5 listopada 2016, 10:19Tak, kiedy można delektować się ciszą i spokojem i ciepełkiem domowym :) dzieki za trzymanie kciuków!
Magdalena762013
5 listopada 2016, 09:18A sama tez właśnie korzystam i pije kawkę leżakując sobie w łóżeczku:).
EwaFit
5 listopada 2016, 09:30Robie to samo, zrobiłam kawę leże sobię w łóżeczku jeszcze :) Ale zbiorę sie po godzinie i pojde na grzyby, ostatni raz w tym roku
Magdalena762013
5 listopada 2016, 22:09To u Was sa grzyby? Tu nic:(
EwaFit
5 listopada 2016, 22:28wrocilam z grzybów....poza moja tajemiczą polanka na ktorej znalazlam stare podgrzybki i sitaki, nic wiecej.....zrobiłam juz 3 słoiczki do jajecznicy.....śmiem twierdzic, grzybów juz nie ma, aczkowliek widze zdjecia osob z koszykami grzybów do tej pory...ale gdzie oni je znajdują????
Magdalena762013
5 listopada 2016, 09:17Bardzo sie ciesze, gdy czytam, ze ktos ma entuzjazm do działania. I Ty właśnie go teraz masz. Łap go i nie puszczaj i działaj. Powodzenia.
EwaFit
5 listopada 2016, 09:29Tak, mam go i nie mam zamairu puszczać. Wczoraj byłam nawet na zajeciach fitness, tak jak kiedyś w piątki również, mimo że bardzo lubię ten wolny czas w piątki po pracy. Ale poszłam po pracy na zajęcia i......jeszcze bardziej się ciesze, ze poszłam na zajęcia, że zrobiłam cos dla siebie, i że nawet dzisiaj mam więcej energii :)
Magdalena762013
5 listopada 2016, 22:08No to pogratulować! Ja na razie straciłam wenę na fitness, ale zobaczymy co dalej będzie.
Anankeee
5 listopada 2016, 08:20Jakbym czytała o Sobie ;)
EwaFit
5 listopada 2016, 09:27Tak, poczytałam sobie trochę i widzę mamy dużo wspólnych cech :)
Anankeee
5 listopada 2016, 09:45Wiesz, ja co drugi weekend pracuję,ale i tak kiedy mam wtedy drugą zmianę to jem w łóżku królewskie śniadanie i popijam kawę w ulubionym kubku :D Celebruję te chwile z rodziną, gdzie nie muszę się spieszyć. Zazwyczaj Małż robi rodzinną jajecznicę, bo też ma wolne weekendy. Niby mała rzecz, a jednak ładuje akumulatory :D
EwaFit
5 listopada 2016, 10:09Kawę uwielbiam pić z dużego , porcelanowego kubka. Mam ich dwa-kremowy z napisem cofee lover i czarny :) Te niespieszne poranki bardzo ładują akumulatory, zgadzam się bardzo z Tobą :) A jajecznica Twojego małża na pewno smakuje więc wybornie :)
kolorowa.papryczka
4 listopada 2016, 22:52Ja też mam weekend :D Trzymam kciuki :)
EwaFit
5 listopada 2016, 09:18To jest rozkoszne mieć taki luz przed sobą :) dzięki!
GrzesGliwice
4 listopada 2016, 22:28Masz wolne weekendy? Tak, muszę to napisać...! Zazdroszczę Ci ;)
EwaFit
4 listopada 2016, 22:30TAK mam wolne weekendy :) Przede mną 2 dni wolnego :)