No i Święta minęły. Na dodatek białe święta. Jest takie porzekadło: "Boże Narodzenie po wodzie, to Wielkanoc po lodzie" ... i na odwrót. Zazwyczaj się sprawdza :) Jednak jakoś zawsze wolę te Święta Bożego Narodzenia, więcej czasu można być z rodziną, jest czas na złapanie oddechu i pobycie po prostu w domu, nigdzie się nie śpiesząc. Tym razem, nie robiłam świąt w domu. Musiałam zrobić sobie przystanek w tym biegu i maratonie codziennego życia. Mnóstwo się dzieje wokół mnie, zwłaszcza w pracy. Nie wiem, czy do końca rodzice i teście rozumieją tą decyzję, ale mam taką nadzieję.
Od dzisiaj znów do pracy i trzeba wskoczyć w wir obowiązków.
A jak dietowo po świętach u Was? U mnie waga dalej stoi, dalej to samo-koło 71,5kg od już 3 tygodni i stoi jak zaklęta. Więc po pogaduchach z AmandaSD, zmieniam rodzaj ćwiczeń na bardziej siłowe, kalisteniczne, bardziej wytrzymałościowe, tak, żeby dać popalić mięśniom, Waga musi ruszyć w dół. Pa!
lukrecja1000
9 kwietnia 2015, 20:06Wpadlam z rewizytka:-) mowisz o bialych Swietach oj troche to nie na temat ,prawda? Snieg w grudniu jest OK. a w kwietniu powino byc slonko i kwitnaco...Sle Ci ekspresem piekna pogode bys i TY mogla cieszyc sie piekna wiosna.Buziaki,pozdrawiam Jula
EwaFit
9 kwietnia 2015, 20:10całkowicie nie na temat, jakieś brednie wypisuję... :) a tak na serio dzięki za słoneczne życzenia, wreszcie po tych białych świętach pojawło się słońce w Bielsku :)
lukrecja1000
9 kwietnia 2015, 20:12Och Bielsko po Szwajcarii moja druga milosc:-)
Anett1993
9 kwietnia 2015, 17:45u mnie na szczęście świeta były tylko lekko deszczowe, bez śniegu :) u mnie dietowo i to bardzo :)
EwaFit
9 kwietnia 2015, 19:19super, tak śledzę Cię, dobrze Ci idzie, jak nie super i tak trzymaj :)
wojownik83
9 kwietnia 2015, 08:49Ja po świętach przytyłem 3,5 kg, ale zrzuci się! Pozdrawiam.
EwaFit
9 kwietnia 2015, 19:18tak, zrzuci się, tylko wytrwać w silnej woli, czego życzę. pzdr!
katy-waity
8 kwietnia 2015, 21:35tez moze postawie bardziej "na miesnie.."...chociaz dotychczas robilam rowniez cwiczenia z obciazeniami ..
EwaFit
8 kwietnia 2015, 21:57to własnie zmieniam, na ćwiczenia z ketlami, TRX, kalenistyczne, z interwałami, obciążeniem
katy-waity
8 kwietnia 2015, 22:21czytam wlasnie o tych cwiczeniach kalenistycznych...to dopiero hardcorn:)
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:38No niby 2 dni świąt, ale jakoś nie umiem się spamiętać, a już za 3 dni ważenie.. Ehh :P
EwaFit
7 kwietnia 2015, 20:14Tak to jest, człowiek całe życie uczy się na swoich błędach. Dobrze, że chociaż posiadamy zmysł oceny sytuacji i wolny wybór...powrotu na właściwe tory :) powodzenia Madziu i ciągle wytrwałości, niezmiennie !
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 20:26Dziękuję i wzajemnie! ;)
paula15011
7 kwietnia 2015, 16:59a może spróbuj interwałów :) z własnego doświadczenia wiem, że po siłowych waga lubi sobie stać w miejscu długiii czas :)
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:26Tak, dokładnie taki mam zamiar :) Dzieki za radę :)
UlaSB
7 kwietnia 2015, 14:213-tygodniowy zastój to faktycznie długo... Nie znam się, to się nie wypowiem, ale trzymam kciuki za szybki spadek! U nas Święta bez rewelacji, w zasadzie wpadło tylko trochę więcej jajek :) Buziaki!
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:26To już mój drugi zastój w trakcie odchudzania. Napisałam do dietetyków V i dostałam odpowiedź, która ma logiczne uzasadnienie na taki zastój. Nie jesteśmy maszynami, trzeba pozwolić też naszemu organizmowi na dostosowanie się do zmiany. W końcu juz schudłam 10kg w 3m-ce....I to mnie cieszy, więc grzecznie czekam na dalej:) Ale zmieniam ćwiczenia :)
Monika123kg
7 kwietnia 2015, 14:12Nie da się wszystkich zadowolić , ale najważniejsze by Tobie było dobrze :)_
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:23Tak, podpisuję się dwoma rękami pod tym co napisałaś. Dotyczy każdego z nas :)
asia671967
7 kwietnia 2015, 11:05Ja dzis mam taki dzien bez pospiechu, tylko z Jaskiem na luzie w doku. Waga wazne , ze nie poszla w gore, a za chwile na pewno pojdzie w dol. Ja za chwile korzystajac z wolnego biore sie za trening zeby reszte dnia i wieczor juz na luzie:-)) o ksiazce juz poczytalam, a wkrotce poczytam i ksiazke, pozdrawiam serdecznie
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:22Super Asia, wszystkim nam jest potrzebny czasem dystans, żeby poczuć przypływ dobrej energii i na nowo wiatr w żaglach :)
asiul123
7 kwietnia 2015, 09:19Miło że wypoczęłaś choć troszkę i trzymam kciuki za nowe ćwiczonka:)
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:20Dzięki! Tak, te kilka dni dystansu było mi potrzebne. Tak, mój organizm najprawdopodobniej uodpornił się na stare ćwiczenia, więc muszę go "zmotywować" innymi ćwiczeniami :)
moniora1991
7 kwietnia 2015, 09:17Lepiej żeby stała w miejscu niż poszła do góry, ja poległam w te święta :)) ale nie poddaje się wierzę że będzie dobrze i zrzucę to :))
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:19:), to teraz trzeba zakasać rękawy i do roboty :) i zrzucisz :)