Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dołek ..


No i niestety i mnie nie ominęła mała depresja i dołek .... 
Cały czas wywieram na siebie presje że muszę schudnąć , przestrzegam diety , ćwiczę , ale niestety mam czasem takie dni ,że gdy spojrzę w lustro to nie widzę żadnych efektów wtedy zamykam się w pokoju i łzy same zaczynają lecieć . Żyjemy w takich czasach , że gdy nie jesteś szczupła nie jesteś atrakcyjna ... I to też boli . Przykładasz wszystkie siły i starania do tego by osiągnąć swój wymarzony efekt , a tu nagle wszystko w jednej chwili znika. 
Muszę się też z wami dzielić moimi ''małymi '' problemami i je wydobyć z siebie pisząc tu , mam nadzieję , że to w jakiś sposób złagodzi moje emocje.

Jestem też singielką dlatego też nie mam w nikim oparcia , ale wiem że to wszystko co robię to robię tylko i wyłącznie dla siebie nie dla kogoś , ale niestety i to jest cholernie trudne 
Walczę również o dostanie się do policji , co również jest cholernie trudnym wyczynem liczne testy sprawnościowe , psychotesty ... ehh , w duchu jakoś wierzę ,że się mi uda i będę do tego dążyła . 

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i życzę mnóstwo wytrwałości 


A i jeszcze jedno , mam do Was ogromną prośbę potrzebuję pilnie pracy na wakacje , jeśli miałybyście jakieś ciekawe oferty pracy w okolicach śląska to dajcie mi znać. 
Pozdrawiam Was cieplutko :* !
  • Endofinee

    Endofinee

    3 lipca 2013, 10:29

    No tak opinie są różne na temat odchudzania , wszystko co robiłam w tym kierunku by schudnąć robiłam tylko i wyłącznie dla siebie dla lepszego samopoczucia , by dobrze się czuć w swoim ciele , od zawsze miałam z tym problem . Ale uwierz mi ,że gdy gubię kolejny kilogram to jestem o wiele szczęśliwsza , lepiej się czuję , czerpie z tego ogromną radość i naprawdę może jest w to trudno uwierzyć ,ale wiem że gdy osiągnę ten mój wymarzony efekt to będą szczęśliwszą osobą bo to jest mój cel do którego dąże i wiem że to będzie jedno z sukcesów w moim życiu i to potrafi podnieść człowieka dużo na duchu ;)) i dziękuje Ci bardzo ,że się ze mną podzieliłaś opinią na ten temat , również dużo dla mnie znaczą poglądy osób na te tematy :)) Pozdrawiam cieplutko ;) !

  • 19stka

    19stka

    3 lipca 2013, 07:13

    Zgadzam się z Lenkaa8720 :-) ja lubię sobie kupować ciuchy w nagrodę za schudnięcie np.kolejnych 2 kg ale w rozmiarze ciut za ciasnym ;-)

  • Lenkaa8720

    Lenkaa8720

    1 lipca 2013, 11:24

    Mam wrażenie że myślisz że kiedy schudniesz to wszystko w Twoim życiu się zmieni. To nie do końca tak jest, też tak mi się wydawało. Wszystko odstawiałam na "kiedy już schudnę" to był mój błąd. Kiedyś byłam szczupła i wtedy też wydawało mi się, że powinnam schudnąć. Po ciąży został mi nadbagaż. Wszystko mnie dołowało, czułam się gorsza, mało kobieca, brzydka. Marzyłam, żeby znów mieć figurę sprzed ciąży. Oglądałam się w lustrze i łapałam doła.Porównywałam do koleżanek. Nie kupowałam ciuchów, bo po co. Niby dbałam o siebie, ale to nie było to co kiedyś. W końcu sama na siebie się wkurzyłam bo zobaczyłam, że tracę czas. Wzięłam się za siebie, ale kupiłam kilka fajnych ubrań, spódniczek. Zaakceptowałam to jaka jestem jednocześnie walcząc z kilogramami. Teraz walczę nadal nawet kiedy zawalę dietę to następnego dnia wracam do gry. Uśmiecham się częściej, nie myślę tylko o jedzeniu. Jestem szczęśliwsza mimo że dopiero na początku drogi. Zacznij od przestawienia pewnych rzeczy w głowie, bo bez tego nawet kiedy osiągniesz swój cel nie będziesz szczęśliwa. Przepraszam że taki długi komentarz, ale chciałam dobrze naświetlić Ci sprawę :) pozdrawiam i trzymam kciuki :)

  • cancri

    cancri

    29 czerwca 2013, 21:43

    Płaczesz bo nie możesz schudnąć, serio? Myślę, że Twoim zdaniem za wiele rzeczy zależy od odchudzania, a tak wcale nie jest!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.