szczęśliwy jestem, że jak na razie dotąd doszedłem.
Mimo, że było ciężko, a z pewnością będzie jeszcze ciężej,
to cieszę się, że jestem teraz w tym miejscu.
Mimo tylu wyrzeczeń, ale też wpadek udało mi się zajść tak daleko.
W końcu się ruszyć, i zacząć wszystko zmieniać.
Waga w grudniu: 81.7
Waga w styczniu: 79.1
Ostatni pomiar (tydzień temu): 75.3
- 6,4 kg..