Witam :)
Zabieram się za ten wpis już od wczoraj :) Z tym że wczoraj coś mi tu nie działało ... Pole było szare i nie można było pisać ;/ No tak więc co u mnie
Waga w końcu ruszyła, powoli bo powoli ale zawsze to coś.
Synek się rozchorował . Gorączkuje od wczoraj po za tym nic mu nie dolega więc nie wiem co to może być. Jak jutro dalej będzie miał gorączkę to trzeba będzie się wybrać do lekarza czego nie znoszę .
Menu :
Środa:
Śniadanie
kanapki z grahamki z masłem , tuńczykiem, serem pleśniowym , warzywami
460 kcal
Obiad
zupa po meksykańsku
475 kcal
Podwieczorek
makrela, kromka pszennego z masłem i serem z pleśnią
295 kcal
Kolacja
domowy hot dog robiony przez męża :)
370 kcal
RAZEM 1600 kcal
CZWARTEK
Śniadanie
kanapki z grahamki
370 kcal
2 śniadanie
krem ze szpinaku z łyżeczką śmietany i serem pleśniowym
160 kcal
Obiad
ziemniaki, gulasz, ogórki kiszone
460 kcal
Kolacja
serek wiejski, kiszone ogórki, kromka bułki z dynią z masłem, szynką białą i pomidorem
335 kcal
PIĄTEK
Śniadanie
jajecznica z 2 jaj, dwie kromki chleba wieloziarnistego z masłem, serem i papryką
345 kcal
Obiad
ziemniaki, mintaj podsmażony na łyżeczce oleju i duszony,surówka z kiszonej kapusty, buraczki
380 kcal
Podwieczorek
50g golonki gotowanej z chrzanem i kromką wieloziarnistego
165 kcal
Kolacja
serek wiejski, ogórki, kromka z pastą jajeczną
300 kcal
SOBOTA
Śniadanie
kanapki z chleba wieloziarnistego
377 kcal
Obiad
pierogi ruskie z duszoną cebulką
760 kcal
Podwieczorek
sałatka warzywna,kromka z pasztetem z łososia
190 kcal
Kolacja
jak zwykle
serek wiejski, kromka z salami i pomidorem, warzywa
335 kcal
NIEDZIELA
Śniadanie
kanapki z razowca
390 kcal
2 śniadanie
kubek rosołu z marchewką
120 kcal
Obiad
ziemniaki z koperkiem, domowy colesław, schabowy duszony na wodzie
430 kcal
Kolacja
serek wiejski, ogórki, kromka z serem pleśniowym i masłęm
200 kcal
PONIEDZIAŁEK
Śniadanie
kanapki z razowca
300 kcal
Obiad
warzywa na patelnię, łosoś pieczony z cytryną i koperkiem
370 kcal
Kolacja
bułeczka owsiana z masłęm , serem i papryką, serek wiejski, ogórki
520 kcal
RAZEM 1200 kcal
O takie bułeczki upiekłam z córka :)
Owsiane Nigelli - pyszne :)
Na koniec fotka mojego brzucha - po dwóch cesarkach i ciążach w których przytyłam 25 kg. Nie mogę się go pozbyć, może jak zdjęcie wstawię to mnie zmotywuję , żeby ćwiczyć regularnie i cos z nim zrobić :) !
P.S. Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim wpisem ♥
Takaja85
6 lutego 2014, 09:16A gdzie wpis na początku... UWAGA GŁODNYM NIE WCHODZIĆ :P Smacznie u Ciebie Kochana jak zwykle. Fajnie, że waga ruszyła i z brzuszkiem dasz radę, za 4 miesiące dołączę do Ciebie :) Dużo zdrówka dla synka :*
zdemotywowanaa
5 lutego 2014, 20:22Moze spróbuj synka podleczyc domowymi sposobami hm? moze bez antybiotyku sie obejrzie :) jak zawsze smacznie! Nie poddawaj sie i walcz z brzusiem, poza tym nogi masz zgrabne ♥
Czarzly
5 lutego 2014, 19:25Ja bym jajka mogła jeść codziennie , zresztą jem prawie codziennie :-)
majka1507
5 lutego 2014, 19:03O MATKO AŻ ŚLINKA SAMA KAPNĘŁA!! TAKIE PYSZNOŚCI .CO INNEGO PISAĆ CO SIĘ JADŁO A CO INNEGO OGLĄDAĆ.A JA JESTEM JUŻ PO KOLACJI....
MusingButterfly
5 lutego 2014, 16:14Wcale nie jest zły jak na dwie ciaze ;) Trzeba teraz tylko pocwiczyc ;) Ja nie bylam w ciazy i mam okropny ! Ale damy rade !!:*
moniaxxxxx
5 lutego 2014, 13:32Piękne jedzonko:) a ruskimi to mi smaka narobiłaś takiego ,że mam ślinotok!!! zdrówka dla Synka
Czarzly
5 lutego 2014, 10:46Moje ulubione pierogi ♥ Zdrowia dla Malutkiego !
pazzobruna
4 lutego 2014, 21:04Powoli ogarniesz brzuch, mój po jednej ciąży co miałam na plusie też 25kg i cesarkę wyglądał tragicznie sto razy gorzej od twojego ale dietka i ćwiczenia podziałały, trochę luźnej skóry zostało ale jest dobrze :) Nogi masz szczupłe :) Jedzonko pyszne i te bułeczki mniam!
misskitten
4 lutego 2014, 20:06piękne i kolorowe jedzonko....super bułeczki;-)
GlamRockGirl
4 lutego 2014, 19:43Ech też nie lubię naszej służby zdrowia. Zdrówka dla synka :* Nie jest tak źle z Twoim brzuchem, za to nogi masz szczupłe :-)
Karolcia300592
4 lutego 2014, 19:37Ja też nie lubię kiedy mi dziecko choruje...;/ jedzonko jak zawsze pysznie wygląda:)
naughtynati
4 lutego 2014, 19:29nie mogę patrzeć na te zdjęcia wszystkie, bo mi się jeść chce :D zdrówka dla synka :*
Halincia01
4 lutego 2014, 18:38Jedzonko u Ciebie jak zwykle niesamowicie smacznie wyglądające, aż ślina na klawiaturę spada. A co do brzucha, nie jestem specjalistą ale jak dla mnie potrzebujesz 80%cardio i 20%modelujących ćwiczeń i będzie git!!
chrupkaaaa
4 lutego 2014, 18:36Jeju pyszności u Ciebie :) Normalnie dostałam ślinotoku :) Nie jest źle z tym brzuchem :) Naprawdę - powodzenia w dalszej walce :*
ar1es1
4 lutego 2014, 18:23Kochana polecam 4 razy w tygodniu 8min ABS.Ale i tak po jednej ciąży miałam gorszy brzuch. Jedzonko zdrowe i smakowite:-) Pozdrawiam.
kasia-na-diecie
4 lutego 2014, 18:14JEJU!!!!!:)))) Ale masz pyszne to jedzonko:) Jeśli chodzi o brzuch to nie jest aż tak źle :) Powodzenia i dużo cierpliwości:)