Kilka dni po Swietach jade z Lubym poznac jego rodzine :o Z jednej strony cieszy mnie to bardzo, z drugiej zaczynam miec stresa! Jak mnie przyjma, jakie zrobie wrazenie? Wiadomo, ze chcialabym jak najlepsze :) musze jeszcze przejzec szafe, ale obawiam sie , ZE NIE MAM CO NA SIEBIE WLOZYC! Znacie to skads? Bedziemy tam prawie tydzien, wiec same rozumiecie, jeden zestaw nie wystarczy.
I wlasnie sobie uswiadomilam, ze na zakupy mam okazje pojsc tylko w przyszly weekend, no ewentualnie jeszcze w polsce tuz po swietach, ale wole nie zostawiac sprawy na ostatnia chwile, poza tym czasu moze nie byc. No i nie mam pojecia jak tam z rozmiarami:/ nadal jednak duza jestem.
Co byscie mi proponowaly? Sama tez musze pogrzebac troche w sieci , zeby obczaic co sie nosi tej wiosny. BO poza tym ze pastele, to nie wie nic. Bede wam MEGA wdzieczna za jakies linki do outfitow. Licze na was :)
Martaa91
27 marca 2012, 22:47coś Ciebie jakoś nie widać:(
Madeleine90
23 marca 2012, 22:04Nie ma co wpadać w panikę, wiadomo ,że chcesz wyglądać rewelacyjnie:) Pójdziesz na zakupy, kupisz sobie coś ładnego i od razu poczujesz się lepiej:)
dorciaw1980
23 marca 2012, 15:13No tak, to dosc istotne :) w moim wpisie "Ostatnio trwam w totalnym niedoczasie... " z 14 września 2011 jest fotka mojej sylwetki. Teraz wygladam tak samo. Rodzinka raczej swojska, wiec przesadna ekstrawagancja jest zbyteczna. Hmm, co do typu urody, nie mam pojecia ;)
MizEatAlot
23 marca 2012, 15:04Zależy jaką masz figurę, jakim typem urody jesteś (wiosna, zima, itd.). Zdradź parę szczegółów, to chętnie pomogę. Aha, no i jaki typ rodziców ("yntelygencja" czy raczej swojscy)? Lubię takie dylematy :)