Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wesoła ,nieogarnięta prawie trzydziestolatka

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3719
Komentarzy: 37
Założony: 20 października 2019
Ostatni wpis: 23 listopada 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Diveee

kobieta, 31 lat, Poznań

163 cm, 55.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

23 listopada 2019 , Komentarze (4)

Dziewczyny pomocy!

Totalnie mnie dziś zatkalo. Zazwyczaj chodzę rano, a dzis mino godziny 20 nic..

Probowalam kawy na czczo,wody,soku z buraka....i nic.

Macie jakieś sposoby? Jem normalnie, pije dużo wody...

17 listopada 2019 , Komentarze (3)

Dziś rano mi ulżyło ;) mino wczorajszej wielkiej i niezdrowej kolacji waga 55,1 ;) uff☺

16 listopada 2019 , Komentarze (5)

Waga 55,5 kg ;( nie wiem co się dzieje ...juz bylo tak ladnie 54,8 kg..

Staram się jeść regularnie( co 3-4h) u mnie to działa najlepiej. Nie przejadam się, ale też nie chodzę głodna. O co chodzi? Ruchu mam dużo.Widzę, że tez po sobie ,ze jest mnie więcej. Staram się nie panikować,ale boję się, że waga bedzoe szła go góry. ..

Wmawiam sobie, że moze to przez owulacje 😕pewnie nie. ..

Co tam u Was dziewczyny? Buziaki 

12 listopada 2019 , Skomentuj

Cześć i czołem;)

Co do wagi to ostatnio waha się między 54,8 a 55,1 .Muszę się Wam przyznać, że bardzo,ale to bardzo dawno nie widziałam takich cyfr na wadze.Moje marzenie to 53 kg.Jestem dosc niska 163 cm ,wiec to dla mnie optymalna waga ;) co do diety. Idzie średnio. Mialam ostatnio parę spotkań z przyjaciółkami ,więc wpadły kawy i ciasta. Nie jestem w stanie się oprzeć kiedy widzę sernik na kruchym spodzie. Balam się, że przez to moj organizm znów przyzwyczai się do cukru, ale na szczęście tak się nie stalo ;) 

Lece na jakies male zakupy. Buziaki☺

4 listopada 2019 , Komentarze (3)

To jest niewiarygodne ;) po 3 dniach spełniania dwoich wszystkich zachcianek jedzeniowym schudlam 1 kg!❤❤❤

Waga pokazuje równiutkie 55 kg🚨⚠🚀 Zrezygnowana weszlam na wagę po czym ujrzalam ten wynik ;) Pewnie to wynik podwyzki kcal organizm doszedł do wniosku, ze nie musi oszczędzać i proszę ;) Dało mi to do myślenia, a propo's swojego menu.Chyba powinnam podniesc dzienny limit ,chociaz szczerze Wam się przyznam ,ze go nie liczęxd

Wczoraj na kolację zrobilsm te proste placuszki owsiane z bananem ,expresowe wykonanie i super w smaku ;) Do tego są syte i zdrowe. Moj stwierdził, ze mało slodkie, ale on jest przyzwyczajony do cukru xd

Buziaki 💗

3 listopada 2019 , Skomentuj

Przez te 3 dni wolnego dieta odpuszczona na całego. W nocy dostałam okres.Wiadomo, były różne zachcianki i totalny brak silnej woli.Wpadły ciasta, białe pieczywo, ser żółty itd.Jutro zrobię kontrolne wazenie,ale aż się boje.

Niesamowicie odpoczelam w ten długi weekend ;) a tu jeszcze niedziela przed nami;)

Co tam u Was słychać dziewczyny? Buziaki

29 października 2019 , Komentarze (7)

Dziewczny czy tez macie wiekszy apetyt odkąd tylko zrobiło się zimno?  Ja bym mogła jeść calymi dniami;(

28 października 2019 , Komentarze (6)

Dzis niestety waga ponownie pokazała 56.1 kg...A niech to ;p Generalnie wiem,że nie powinno się ważyć codziennie ,ale tak bardzo chcialam zobaczyć czy to 55,5 się utrzymało, i niestety nie;( Pocieszam się, że za parę dni okres i w sumie wczoraj sporo zjadlam, w tym słone przekąski ;/ eh ,ostatnio motywacja coraz słabsza.Do tego mam pewne problemy w pracy i wiecie jak to jest,kiedy się odreagowuje stres. Słaba ze mnie jednostka jednak 😔

Co tam u Was kochane? Jak nastrój w ten słoneczny poniedziałek?  

27 października 2019 , Komentarze (5)

Dziewczyny z radością informuję, ze waga wynosi 55,5 kg rano.Bardzo dawno,z 1,5 roku nie widziałam u siebie takiego wyniku ;) W dodatku wczoraj bylam na domówce i wpadły przekaski, ciasto ( 2 kawałki) i wiadomo alko,na szczęście pije wino i to to wytrawne😀 

24 października 2019 , Skomentuj

Witam;)

Waga na dziś nie znana.Podejrzewam, że nadal waha się w granicach 56 kg. Ostatnio doszłam do wniosku ,że wcale nie odżywiam się tak zdrowo jak myślałam. Unikanie fastfood'ow 8 i słodyczyny to nie wszystko. Moje menu to głowboe nabiał, masło orzechowe i jakieś produkty żytnia/ gramham. A gdzie witaminy? :?

Warzywa uwielbiam, owoce tylko wybrane,zawsze tak było ;p Zakupilam niedawno w Rossmanie tz.superfood's jako dodatek do jogurtów i smothie. 

Wiecie jak to jest z tym bardzo zdrowym jedzenie?  Najlepsze na świecie to to nie jest ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.