Czuję się mega ! Dzien kobiet rozpoczal sie mila pobudka - tata obudzil mnie buziakiem w policzek z różyczką w ręce :-) pozniej z mama i ciocia swietowalysmy nasz dzien przy lampce winka .
Po poludniu posprzatalam dom , az w koncu wyszlam na dwor . Piekna pogoda <3 w koncu moglam zalozyc skorzana kurtke a nie dusic sie po sama szyje w grubym zimowym plaszczu :-). Chociaz nie jestem gotowa jeszcze na cienkie ciuszki , bo cialka nadal jest za duzo i krepuje sie swojego wygladu. Korzystajac z fantastycznej pogody postanowilam pobiegac . Pol godzinki biegania i czulam sie super! Natychmiat po powrocie wlaczylam youtube i zaczelam cwiczyc skalpel z ewa <3 nigdy po cwiczeniach nie czulam sie tak mega . Czuje ze dalam z siebie 100% po dzisiejszym trenigu ! :)))
Jutro sprobuje jeszcze jakichs nowych cwiczen . Piszcie co Wy cwiczycie , moze znajde cos dla siebie :) bylabym wdzieczna :*
Pozdrawiam Was dziewczynki :*