Cześć Dziewczyny ;)
Niesamowicie cieszę się, że wiosna jest dla nas coraz łaskawsza i karmi nas cudownie ciepłymi promykami słońca.
Człowiek od razu ma więcej entuzjazmu, zapału i energii do pracy i działania. Tego mi trzeba było! Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale w wakacje chciałabym znów bardzo dużo jeździć na rowerze, więc najbliższe 3 miesiące poświęcę przygotowaniu się do sezonu rowerowego. Już się nie mogę doczekać ;)
W weekend byliśmy z R. u mojej Mamy. Strasznie szybko mi to minęło, za szybko.. Ale za niedługo święta, więc znowu pojadę do swojego domu;) Pozałatwialiśmy kolejne kwestie związane ze ślubem, jest fajnie!:)
W piątek jadę do przyjaciółki świętować jej przeprowadzkę. Dzięki za rady dotyczące prezentu, jutro po pracy idę do home&you i nie zamierzam wyjść stamtąd z pustymi rękami ;)
Teraz pora na fotki niektórych posiłków.
śniadania:
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, migdały, słonecznik, suszone figi, suszone morele, rodzynki, orzech brazylijski, siemię lniane
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, budyń waniliowy, orzechy włoskie, migdały, słonecznik, żurawina suszona, siemię lniane
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, kakao, kawa rozpuszczalna, orzechy włoskie, migdały, siemię lniane
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, jabłko, cynamon, rodzynki, słonecznik, orzechy włoskie, siemię lniane
orkiszowe grzanki, serek wiejski, pomidor, ogórek, papryka, rzodkiewki, ogórki kiszone, rzeżucha, dżem porzeczkowy
grzanki graham, serek wiejski, rukola, ogórek, pomidor, dżem wiśniowy
granola orzechowa (*wyrób własny), mleko, 1/3 banana
II śniadania:
szpinak zmiksowany z jabłkiem, cynamonem i odrobiną jogurtu naturalnego + jabłko
jogurt naturalny, otręby pszenne, otręby owsiane, siemię lniane, suszone morele, orzechy włoskie, orzechy brazylijskie
jogurt naturalny z musem truskawkowym (z zeszłego lata)
obiady:
pieczony camembert (13% tłuszczu) i warzywa na patelnię
zupa z czerwonej soczewicy z dodatkiem przecieru pomidorowego, kromka chleba graham
krem z cebuli zabielany jogurtem naturalnym, kiełki brokuła
kasza gryczana i jęczmienna, łosoś pieczony, fasolka szparagowa, buraczki z chrzanem
naleśniki z serem i musem jabłkowym (pycha!)
podwieczorki:
galaretko_serek (twarożek emilki, sok z cytryny, stewia, żelatyna), grejpfrut czerwony, wiórki kokosowe
jogurt naturalny, pomarańcza, żurawina suszona, otręby pszenne, siemię lniane
jogurt naturalny, lody kawowe (mrożony banan, jogurt naturalny, kawa rozpuszczalna), mieszanka studencka, jagody goji
kefir, mus truskawkowy
mini serniczki (skład: twarożek emilki, jajko, odrobina cukru trzcinowego, ziarenka wanilii, budyń waniliowy, proszek do pieczenia) - może nie wyglądają za pięknie, ale smakowo są cudne. puszyste, mokre i rozpływające się w ustach, czegóż chcieć więcej? :) Zrobię sobie coś podobnego w święta ;) Mnie bardzo smakowały, ale mój R. kręcił nosem, bo on uznaje tylko prawdziwe serniki, a ten był oszukany :D
kolacje:
omlet z 2 jajek, mleka i otrąb pszennych, pomidor, twaróg, szczypiorek, ogórek, rzodkiewki, marchewka
chleb orkiszowy, masło, jajko na twardo, kiełki brokuła, pomidorki, ogórek, papryka, oliwki, marchewki
chleb graham, twarożek, rukola, pomidor, ogórek, szczypiorek, marchewka
Jak widzicie jem całkiem nieźle, ostatnio na szczęście bez większych wpadek i oby tak było dalej :) W sobotę robiłam granolę i nieco podjadłam przy produkcji, ale to u mnie standard - nawet w największym rygorze nie potrafiłam się powstrzymać przed schrupaniem takiej pyszności wyjętej niemal prosto z piekarnika :P
Trzymam też większy rygor jeśli chodzi o aktywność - nie odpuszczam prawie w ogóle ćwiczeń - no i co tu dużo mówić, to od razu widać po brzuchu! Także utwierdzam się w przekonaniu, że warto się poświęcić te 20 min. dziennie i ruszyć dupsko sprzed kompa czy kanapy. No właśnie... idę pohulać hula hopem.
Buźka!;)
kropecka
4 kwietnia 2014, 20:07jakie pyszności! Chciałabym umieć takie pyszności robić :) Ale ja jestem kuchennym leniem, a nawet jak już się za coś wezmę to mi nie wychodzi ;)
Peyton1983
2 kwietnia 2014, 10:55Ależ tu pysznie, na pewno poszukam inspiracji dla siebie:)
Karampuk
27 marca 2014, 19:53po obejrzeniu twojego wpisu jak zwykle jestem głodna
zaczaruj
27 marca 2014, 09:24Ja też mam tendencje do jedzenia czegoś, co jest gorące, prosto z piekarnika a najlepiej słodkie:) Ale ty jesz zdrowo- postaram się wziąć przykład. Szpinak z jabłkiem??? Wygląda ciekawie, ale...smaczne to jest? Po widoku Twojej owsianki z figami...właśnie wybieram się po figi;)
laauraa
26 marca 2014, 20:00mam nadzieję, że znajdziesz coś fajnego na prezent, baw się dobrze :) a menu pyyychaaa!!! wszystko bym zjadła! :D
winter_beats
26 marca 2014, 18:06pysznie, zdrowo, kolorowo! :)
Pokerusia
26 marca 2014, 17:52pysznie;-)
violonia84
26 marca 2014, 17:52Aż mi slinka leci jak na te pyszności patrzę :)