Wczoraj skończyłam zabawę ze świątecznymi pierniczkami. Efekt pracy można zobaczyć na moim blogu. Wystarczy kliknąć tutaj
Nawet nie wiecie jak mnie korciło, żeby oblizać łapę z czekolady czy lukru. Na szczęście się powstrzymałam :D Od początku adwentu się ładnie trzymam i szkoda było to zmarnować :)
Jeszcze raz mam pytanie odnośnie limitów dotyczących dodawania fotek. Gdzie można sprawdzić ile już wykorzystaliśmy, ile nam zostało?
Madeleine90
16 grudnia 2012, 19:43moja vitalia --> Pamiętnik--> moje zdjęcia :) wszyscy sie na V pierniczkami chwalą:) ale Twoje są wyjatkowo śliczne:) chyba musze pokazać też swoje:))