Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcia dozwolone od lat osiemnastu :)



Dzisiaj przez cały dzień byłam mega zabiegana, w sumie dobrze, bo przynajmniej nie chodziłam od szafki do szafki w poszukiwaniu czegoś do przegryzienia. :)
Wstałam niestety o 6.10, bo się chyba trochę przyzwyczaiłam do tego porannego wstawania i trudno mi się przestawić, że moge pospać sobie nawet do tej 10..  Chyba dość często  zmieniałam ostatnio miejsca noclegowe, bo dzień przywitałam zderzeniem się ze ścianą.., czoło bolało, ale guza nie ma ;)
Jeśli chodzi o aktywność to wczoraj zaliczyłam 8 km roweru i 20 min. hula hop. Dzisiaj 18 km rowerowania i pokręce trochę na hula jak ogarnę nieco mój pokój.

Wczorajsza kolacja:


 chleb orkiszowy, twaróg chudy, pomidor, rzodkiewka, ketchup, szczypior, ogórek ( z ogródka Babci - pycha!)


Dzisiejsze menu:
chleb orkiszowy, chleb razowy, sałata, twaróg chudy, pomidor, szczypiorek, ketchup, gęsty sok z porzeczek - bo nie było w domu dżemu



jogurt wiśniowy (185g), płatki owsiane, rodzynki, migdały, brzoskwinia suszona



krupnik 



grillowany kurczak, młoda kapustka



serek homogenizowany  -  jadłam go pierwszy raz i muszę powiedzieć, że jest o wiele lepszy niż te menuB




serek wiejski, proziak razowy, pomidor, ogórki od Babuni



Dzisiaj ciotka, której nie widziałam z rok powiedziała mi "komplement" - "nic się nie zmieniłaś, ani nie chudniesz, ani nie tyjesz..". Sama jest chuda jak patyk, jej córka tak samo.. Pozostawiam to bez komentarza.  
Na wagę wejdę w piątek rano i zobaczymy co mi szanowna pani pokaże. Wiem, że bimbałam sobie ostatnio, ale ucieszy mnie nawet najmniejszy spadeczek.


Kupiłam dzisiaj pudło z różnościami na prezent ślubny dla naszych przyjaciół.  Trochę się nachodziłam za tym wszystkim, bo moja rodzinna miejscowość jest na przepięknym końcu świata i ze sklepami jest różnie, ale coś się udało kupić. Zostanie mi jeszcze tylko zapakować w cylafon każdą z rzeczy i włożyć do niej opis. Np. test ciążowy - test, do którego, żeby móc przystąpić trzeba najpierw zaliczyć, seks instrukcja - małżeńska skarbnica wiedzy albo księga wtajemniczenia. Coś w tym stylu ;)


test ciążowy, różana świeczka, skarpetki z grzechotką dla dzidzi (dzidzi jeszcze nie ma;)), coś słodkiego, wałek, żel intymny, książka.
W pudle będzie jeszcze butelka wina, cygaro, kupon lotto i płyta cd ze stworzoną przez nas składanką muzyczną.. no i 50ml buteleczka z soplicą ;)


SeksKsiążka, którą kupiłam ma obłędne obrazki:





Mam nadzieję, że spodoba się im ten prezent - dajemy go zamiast kwiatów ;)



  • LilyKonwali

    LilyKonwali

    27 czerwca 2012, 21:14

    Haha mam w tym roku 18-nastkę i czuję, że dostanę podobne prezenty. Aż nie mogę się doczekać hahah ;-D

  • MADRAiPIEKNA

    MADRAiPIEKNA

    27 czerwca 2012, 14:52

    genialny prezent!!! :D

  • Zabka92

    Zabka92

    27 czerwca 2012, 08:35

    świetny prezent :D para młoda będzie miała czym się zająć na miesiącu miodowym :) poza tym ja bym się cieszyła, gdybym samoistnie budziła się o 6, cały dzień do wykorzystania ;) a tak muszę się posiłkować budzikiem. :P

  • Cevilla

    Cevilla

    26 czerwca 2012, 22:32

    ja też z przyzwyczajenia wstaję 6-7, taki tryb ;) ta książka jest boska i te akcesoria.. :D

  • Alexia.

    Alexia.

    26 czerwca 2012, 22:26

    super pomysl kochana na prezent slubny:) ja to wstaje przed 9, masakra nie pamietam kiedy ostatnio wstalam o 6;p

  • anitka24

    anitka24

    26 czerwca 2012, 21:33

    ha ha ha ha ha ha ale super !!!!!!!!!!!

  • Elson

    Elson

    26 czerwca 2012, 21:32

    haha prezent daje radę:) oj tam chude tak mają:P pozdrowienia i oby tak dalej:)

  • 10kgdown

    10kgdown

    26 czerwca 2012, 21:29

    Świetny prezent, na pewno bardziej pożyteczny od dwudziestu zastaw czy filiżanek :D nie martw się tym "komplementem", moi znajomi/rodzina nawet nie komentują mojej wagi, bo nawet jak chudnę to przyzwyczaili się, że w 2 tygodnie później znowu tyję :D

  • naughtyangel

    naughtyangel

    26 czerwca 2012, 21:26

    Hehe ;) fajny prezent :D bliskie kontakty ze ścianą nie należą do przyjemnych :P a menu masz super- na pewno coś ściągnę ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.