Wklejam foty jedzenie ze środy i czwartku. W weekend nie miałam czasu, ani ochoty robić zdjęć. Zresztą w piątek jadłam jak mi się podobało i ciągle coś pchałam do buzi ;/ W sobotę i niedzielę było już ok, ale byłam na uczelni i u R., więc nie miałam warunków do robienia fot. Wieczorem napiszę trochę więcej i wkleję dzisiejsze foty.
Środa:
chleb orkiszowy (podpiekany), serek wiejski, pomidor, ogórek ketchup, dżem niskosłodzony z owoców leśnych + kawa z mlekiem
200g jogurtu jagodowego 0% tłuszczu i bez cukru (osm sanok), gruszka, rodzynki
kapuśniak (bez mięsa)
kopytka z jogurtem jagodowym (reszta opakowania)
fistaszki, kisiel frugo pitahaya (kompletnie mi nie smakował. nigdy nie piłam frugo i ten kisiel mnie skutecznie zniechęcił do tego napoju)
sałata, pomidor, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek, serek wiejski, mała pajdka chleba orkiszowego
Wieczorem odwiedziła mnie koleżanka i zjadłam jeszcze trochę paluszków i 2 kostki gorzkiej czekolady.
Czwartek:
chleb orkiszowy (podpiekany), serek wiejski, sałata, pomidor, ogórek, szczypiorek, dżem z owoców leśnych (niskosłodzony), gorzka czekolada + kawa z mlekiem
2 małe jabłka z cynamonem i jogurtem jagodowym (185g)
pizza razowa z sosem pomidorowo-czosnkowym, tuńczykiem z puszki, pieczarkami, cebulą, papryką i serkiem wiejskim, przyprawa do pizzy i ketchup
Myślę, że wymieniłam wszystkie składniki, które tam dodałam. Smaczna wyszła i nie taka kaloryczna, bo użyłam jakieś 75g mąki ;)
Talerzyk, na którym leży pizza to taki mały talerzyk.
3 proziaki razowe (przekrojone na pół), serek wiejski, sałata, pomidor, szczypiorek, ketchup, dżem z owoców leśnych (niskosłodzony)
Wieczorem wsunęłam czekoladę. Całą! Tak, wiem - bez komentarza.
koralina1987
21 maja 2012, 16:26piekne jedzonko :) a mode na zdrowie biore za free z apteki :)
nigdywiecej
21 maja 2012, 15:36Ale tu smacznie :) .