Wczoraj wszystko byłoby ok gdyby wieczorkiem mój K. nie zrobił mi niespodzianki i nie przyjechał do mnie. Zjadłam z nim małą miseczkę płatków czekoladowych z mlekiem i 4 gryzy chleba razowego z pasztetem. Tylko że ten chlebek był już ok 21... To pozostawia wiele do życzenia... Ale cóż, nie jest źle. Od dziś znów wracam do zdrowego odżywiania.
Wyleczyłam się z jelitówki a teraz złapało mnie jakieś mega przeziębienie. Mam straszny katar, boli mnie głowa i gardło... Coś okropnego. Oby szybko przeszło.
Dziś dam radę!!! Obiecuję to sobie!!! Dam i będę grzeczka!!! ;)
LuiKa
8 listopada 2010, 18:00oliwe kupilam w Carrefourze, 300ml ok.13zl:))
LuiKa
8 listopada 2010, 16:04Dasz rade, bedziesz grzeczna! A te platki z mlekiem to lepsze niz chipsy:) W sumie...wszystko jest lepszwe niz chipsy:D Nie jest zle, buziaki;*