Witam
Nie wiem co ze mną jest nie tak. No nie umiem się ogarnąć,....I tkwię w ciele grubasa. A przecież wiem że można schudnąć. Wiem bo widzę Wasze efekty. Wiem bo kiedyś mi samej się to udało. Więc pytam się teraz o co kaman ??????? Dlaczego nie potrafię się powstrzymać przed żarciem, żarciem i jeszcze raz żarciem ?????
własnie..............
Zaczynam znowu. Wiem tak jak napisałam w tytule który to już raz ?
Zaplanowane menu na dziś:
śniadanie- twaróg z jogurtem+ szczypior+ rzodkiewki+jogurt + 3 plastry szynki
przekąska - 3małosolne ogórki
obiad- 2 jaja na twardo+ pomidor+ małosolny ogórek
przekąska- kalarepa
kolacja-omlet z pieczarkami i cebulką.
Z racji tego że cały dzień jestem poza domem to coś na ciepło mogę zjeść dopiero na kolację.
Oby wytrwać. Najgorsze jest to że wmawiam sobie że jak nadejdzie wiosna i lato to wezmę się za siebie. Tyle pyszności dookoła, świeże warzywka , pyszne owoce. I na chęciach się kończy.Ach......
Miłego dnia.
jakBurza
26 lipca 2017, 07:07Bo się uparłaś na SB. a dieta musi być nie tylko skuteczna w sensie, że ciało chudnie, ale taka na której mentalnie jest w stanie wytrwać lata
Tereenia
21 lipca 2017, 21:20Mało tego jedzenia... Powodzenia! Trzymam kciuki żeby to podejście było udane :-)
Domdom89
20 lipca 2017, 13:57Kochana, podnies kalorie, bo tak sobie zryjesz metabolizm, ze grubaskiem zostaniesz cale zycie. Poczytaj troche , oblicz CPM, PPM i trzymaj sie mniej wiecej kalorii
Super_Girl
20 lipca 2017, 10:35Pierwsze co pomyślałam patrząc na to menu i na Twoją wagę to to,że się zagłodzisz,że to za mało kcal dla Ciebie. Nie masz możliwości finansowych skorzystania z pomocy dietetyka ? To by było chyba najlepsze rozwiązanie dla Ciebie :) piszę to w dobrej wierze :) W każdym bądź razie trzymam kciuki za Ciebie :)
bezimienna-77
20 lipca 2017, 10:50Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad dietetykiem właśnie;-)
ellysa
20 lipca 2017, 10:30nic z Toba jest nie tak...cos zaczyna sie w glowie....a takie postanowienia typu,,od wiosny itp,,znam z wlasnego doswiadczenia.Wiecej wiary w siebie!!!:))
NowaJaPoPorodzie25
20 lipca 2017, 10:20Trzymam kciuki i życzę powodzenia! ! Walcz o siebie i o swoje zdrowie Kochana bo warto !!:'*
PuszystaMamuska
20 lipca 2017, 10:02Też chyba wezmę sie znowu za SB. To jedyna dieta ktora na mnie działała. Na razie tylko wciąż szukam motywacji. Powodzenia Ci życzę.
bezimienna-77
20 lipca 2017, 10:49Na mnie tez działa, ale tez motywacja gdzies zagubiona