Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4607
Komentarzy: 106
Założony: 21 grudnia 2014
Ostatni wpis: 1 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
BedzieCzika

kobieta, 30 lat, Katowice

169 cm, 111.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 lipca 2015 , Komentarze (3)

Witam po kilku długich kalorycznych miesiącach. 

Co u mnie? nadal się toczę, nadal tyje, nadal studiuje, nadal mam chłopaka. Wróciłam z nowym celem w trzy miesiące musze sporo zrzucić,  jest  mi wstyd straszliwie! Odpuściłam , nawet wiem w , którym momencie. Sesja stres i te batoniki i chipsy które mnie wołają. Pluje sobie w twarz... przecież tak dobrze mi szło! Od kilku dni ćwiczę... jednak nie umiem sobie rozłożyć ćwiczeń dzięki którym dużo spale chodzi mi o jakiś grafik. Pomoże mi ktoś? Napisze przy jakiś ćwiczeniach najwięcej traci się na wadze, kiedy najlepiej je wykonać? Bardzo proszę o pomoc.

      Pozdrawiam. Trzymam za Was kciuki.!

6 stycznia 2015 , Komentarze (16)

Cześć laseczki :D 

Jak dzień wolny minął ? ja się uczyłam i uczyłam :) cieszę się ,że mój stan krytyczny sie skończył i stanęłam na nogi :)

dziś 

9.00- siłownia

ok.godzinke- 15min bieżnia,15 orbi, 15min ćwiczenia na macie, 15min siłowe.

Śniadanko - Pół kromki z pomidorami i owsianka

 drugie śniadanie-batonik z ziarenkami mial z 200kcal :D (nie żałuje)

Obiad- Rybka,trzy łyżki ryżu brązowego, i brokuł 

kolacja- kromka z szynką i plasterkiem pomidora  


Dziś mam ochote na mielonego wiec mama powiedziała ,że zrobimy więc znalazłam przepis na mielonego 50kcal 

ODCHUDZONE KOTLETY MIELONE
przepis na ok. 8 szt
500 g mięsa mielonego z indyka
1 jajko
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki otrębów
3 łyżki płatków owsianych
3 łyżki mleka
1 łyżka przyprawy do mięsa mielonego 
1 łyżeczka słodkiej papryki
sól morska
świeżo mielony pieprz (dużo!)


Mięso przekładamy do miski, dodajemy posiekaną drobno cebulę i czosnek, wszystkie przyprawy i jajko. Mięso wyrabiamy dłonią, najlepiej przez kilka minut. Odstawiamy na około pół godziny. Po tym czasie dodajemy mleko i otręby. Znowu wyrabiamy i odstawiamy na pół godziny. Płatki owsiane mielimy w młynku. W zwilżonych wodą dłoniach formujemy podłużne kotlety, lekko je spłaszczamy, obtaczamy w zmielonych płatkach owsianych i układamy na nienatłuszczonej, rozgrzanej patelni. Smażymy przez około półtorej minuty z każdej strony, po czym zawijamy je w kwadraty z papieru do pieczenia (papiloty) i pieczemy w piekarniku przez 25 minut w 160 stopniach. Można też pominąć obsmażanie na suchej patelni, ale wtedy kotlety nie będą tak przyrumienione, a czas pieczenia należy wydłużyć o jakieś 10 minut.

Wrzuce Wam jeszcze cudowne sukienki - marze żeby w październiku ubrać jedną z nich na wesele.

cudo<3 

Jak Wam idą ćwiczenia ? mi ciężko z czasem , tylko na chwile wleciaŁam na vitalie żeby coś tam Wam napisać :) Mam już lepszy humor sama nie wiem czemu co się stało, mniej stresiku jest :) 

19 stycznia- drugie pomiary :) zobaczymy co pokaże waga , myśle czy nie wstawać rano przed uczelnią i nie ćwiczyć ,ale to o której musialabym wstawać ;o a ja uwielbiam spać ;p Jak Wam idzie dziewczyny ? dajecie rade? 


Moje zdjęcia : bez twarzy bo jak zawsze durne miny <3 

Jutro praktyki mam w przedszkolu wiec trzeba wcześnie wstać  ale dam rade.


BĘDĘ SZCZĘŚLIWA  !

SPEŁNIĘ SWOJE MARZENIA!

DAM RADE!

NIE PODDAM SIĘ!

MOTYWATORY 

4 stycznia 2015 , Komentarze (11)

Cześć kochane piękności :* 

Jak Wam mija weekend? Ja byłam w pracy ,a teraz już leże w ciepłym łóżeczku :)Dziś mam wyjątkową ochotę iść na impreze,posiedzieć z ludzmi- jest to bardzo dziwne bo od kiedy tak bardzo przytyłam unikam kontaktu z ludźmi (chodzi mi o dużą ilość osób).Duża nadwaga zamyka ludzi w domu, są osoby które nie przejmują się opinią innych i super się bawią-są pewne siebie ,ale ja tak nie potrafię, zawsze zdaje mi się ,że ktoś śmieje się ze mnie , "boje" się przechodzić koło grupy chłopaków, a gdy zauważę uśmiech na ich twarzy to uważam ,że obgadują mnie... ,że to ze mnie się śmieją.

MOJA OTYŁOŚĆ MNIE ZNISZCZYŁA.

kiedyś dusza towarzystwa ,a teraz...mam problem zebrać 6 osobową grupę na sylwestra.

Dziś troszkę smęcę i wiem nawet czemu..jeśli któś w Ciebie nie wierzy to raczej powinno Cię to motywować,lecz zależy kto..Mama? przykre,ale przecież ile słyszała razy ,że jesteś na diecie?;p siostra?oj tam przecież jej też przydałoby się zrzucić kilka KG, przyjaciółka- przecież to z nią zawsze wcinałaś tony chipsów.A co jeśli nie wierzy w Ciebie chłopak? dla którego się odchudzasz, chcesz być piękna , cudowna. Wtedy jest uczucie bezsilności ,smutku i lekkiego załamania.. wiem co pisze bo właśnie to czuje.Wiem ,że mówiłam mojemu chłopakowi kilka razy ,że przechodze na dietę i potem temat się kończył ,lecz tym razem jest inaczej tym razem on chyba się z tego nabija. Kocham go i wiem,że chce dla mnie jak najlepiej ,i mimo ,że nie mówi tego głośno to wiem ,że on nie wierzy ,że dam rade.

Kilka ćwiczeń na fajny tyłeczek 

Założyłam grupę wsparcia 

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_topic_id/81519/group_id/25451/group_page_tab/1/action/group_topic/page/0#post_7910828

są tylko trzy osoby ,ale mam nadzieje,że szybko się to zmieni, będę tam dodawać przepisy,ćwiczenia itp :) Zapraszam! lecz ta grupa musi  nabrać więcej życia!

Polecam Wam jeszcze : 

Burak, jabłko i mięta

Składniki: 1 mały czerwony burak, 5 marchewek, 1 jabłko, 1/4 szklanki świeżych liści mięty

Obierz składniki i pokrój na mniejsze kawałki. Przerób na sok w sokowirówce. Pij świeży.


Trzymajcie się dziewczęta .Dacie rade , wierze wy Was. 

2 stycznia 2015 , Komentarze (18)

Witam :)

Zacznę od życzeń ! 

Dużo szczęścia,prawdziwej miłości i radości, wielu zrzuconych KG oraz wielkiego zapału do ćwiczeń ! życzę Wam również żeby Wasze postanowienia noworoczne się spełniły,żebyście wierzyły w siebie i były  z siebie dumne za każdym razem kiedy wejdziecie na wagę.:)tam !:D

Jak Wam się udało sylwester?  u mnie było  super świetnie się bawiłam i byłam w pełni szczęśliwa ,lubię takie dni bo wtedy się nie myśli o wszystkich kłopotach itp  Jeszcze chwile temu zobaczyłam ,jak będzie wyglądać mój miesiąc mega ostro bo już sesja mi się zbliża :) 

A wracając do sylwestra - Troszkę pojadłam ,ale nie jakoś specjalnie dużo ,no ale mogłam mniej;p 

A takie pyszności zrobiłam dla swych gości

Papryczki z mieskiem,ryżem,papryczką,kukurydzą i curry :) Kapusta i kurczak zawijana w ciescie francuskim ,jajka z pastą-tuńczyk,żółtka,cebula,majonez light i wiele innych :) 

Kiedy jadłyście najwięcej ? jak miałyście zły dzień , czy może jak dobry pełen szczęścia ? a może jak miałyście jakiś duży stres ?.Ja zawsze jadłam mega dużo jak byłam smutna i zestresowana-czyli dokładnie tak jak czuje się teraz ,a bo chłopak wyjechał na miesiąc do innego miasta , sesja się zbliża-stres. ale musze jakoś dać rade .

Za chwilkę będę robić sobie obiad- rybka ,kasza kus kus, i szpinak -delikatnie i smacznie :) wieczorem do pracy więc  tam zjem sobie jakąś zupkę są one chude i smaczne,idealne na wieczór. 

ŚCIANA MOTYWACJI- polecam wszystkim! a co to takiego? to wielki karton który wisi na moich drzwiach,są tam zdjęcia super modelek , i różne motywacyjne zdania :) pomaga .;p 

MOTYWACJA: 

POSTANOWIENIA 

  • do końca stycznia zejść do wagi 102kg
  • Zdać sesje 
  • Więcej ćwiczyć -codziennie min.godzina 
  • Nie robić wszystkiego na ostatnią chwile
  • Pojechać na wesele w październiku i wyglądać najpiękniej ze wszystkich osób(no dobra ,oprócz Pani Młodej :P ) 


30 grudnia 2014 , Komentarze (22)

Witam wszystkich :D 

Jestem zachwycona!zrzuciłam 4kg od 22 do 29 :D pięknie;p i się nie głodziłam jadłam 5 posiłków dziennie i dużo ćwiczyłam :)  cudne. i wszystko byłoby pięknie gdyby nie nalewka babuni którą dała mi na sylwestra :D i gdyby nie moja kochana przyjaciółka która zaprosiła mnie na spanie :D no i tak właśnie skończył się mój weekend wlewając w siebie puste kcal :D ale już rano na siłce troszkę to spaliłam :D 

SYLWESTER!

Zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim kcal i stroje:D Nie wiem jak Wy ,ale ja już mam za sobą marudzenie ,że w nic nie nie mieszczę i ,że wyglądam strasznie. Zacznę od jedzenia : długo myślałam co zrobić w sylwestra jak na stole będzią leżeć tony chipsów i słodyczy ,a ja będę po kilku kieliszkach wina i stracę kontrole nad tym co jem ,a rano będę miała KACA-moralnego:P więc robię  koreczki dietetyczne -super sprawa ogóreczek pomidorek jakaś szyneczka ,lub  np feta pomidor, lepiej zjeść to niż te okropieństwa! Zrobiłam jeszcze ryż z mięskiem kukurydzą, papryką, cebulą,pieczarkami i to wkładam do wielkiej papryki i zapiekam :D 

UBRANIA!

to tragedia, jutro sylwek ,a ja siedze ogladam mój ulubiony serial i pisze sobie pamiętniczek:D a mam tyle do zrobienia ,bo u mnie domóweczka:) na 1000% przyjdą jakieś fajne cziki w miniówach ,a ja ubiorę wór na ziemniaki :D 

jakie macie kreacje na jutrzejszy wieczór? 

Motywacja : 

27 grudnia 2014 , Komentarze (25)

Witam wszystkich :) jak weekend? :) wszyscy tutaj przeżywają kaloryczne święta , a ja uważam ,że pora o nich już zapomnieć :) W poniedziałek wielki dzień ;d zobaczymy ile zrzuciłam ,ale czuje ,że troszkę poszło w dół. Pochwale się Wam i tylko Wam ;d chociaż mam ochotę rzucić się na swojego chłopa i mu wszystko opowiedzieć .:)Ciągle myślę o wakacjach <3 i wszystkie o nich powinnyśmy myśleć ! :D to motywuje ;p .

Dzisiejszy dzień troszkę aktywny rano byłam w schronisku (jestem tam wolontariuszem)wiec 4h na spacerze z psiekiem i pobiegałyśmy trochę z Borą :D Dodam Wam jej zdjęcie ,a co :D jest śliczna i nie ma właściciela to może tu ktoś się znajdzie kto chce to 9 miesięczne cudo :D

No nic , wracając do tematu , wróciłam do domu zabawa z siostrzenicą a potem do pracy :D właśnie w niej jestem i się obijam troszkę,ale nie ma ruchu :p 

podam Wam fajny przepis na dietetyczne ciasteczka :D 

Podam wam super przepisy  :) 

zacznę od zdrowych ciasteczek :) 

3/4 kostki niskokalorycznej margaryny,

1 i 1/2 szklanka brązowego cukru ,'

1 łyżka oleju waniliowego , 

3 jaja ,

szklanka mąki żytniej,

1 szklanka płatków owsianych,

1/4 szklanki zarodków pszennych , 

jedna łyżeczka proszku do pieczenia,

3/4 wiórków kokosowych,

3/4 szklanki pokrojonych suszonych fig ,

1/2 szklanki pokrojonych orzechów włoskich .

Sposób przygotowania : 

Zmiksować margarynę ,jaja ,cukier waniliowy , a następnie dodać proszek do pieczenia i mąkę - następnie zmiksować .Dodać pozostałe składniki i wymieszać ręcznie. Zrobić porcje piec na blasze w temp. 175 stopni przez ok.15min  (okolo 50sztuk )

A TERAZ MOTYWACJA !


Buziaki!

26 grudnia 2014 , Komentarze (3)

Witam piękne :D 

Jak święta? najedzone ? czy raczej się ograniczałyście? Ja szczerze mam wyrzuty sumienia bo zjadłam ciacho... nawet dwa.Ciężko mi trochę bo moje przyjaciółki i chłopak nie wiedzą ,że jestem na tak ścisłej diecie więc dziwią się czemu nic nie jem przy nich itp. no ale nic... ciesze się ,że koniec świąt i słodyczy na stole

;D

 29 pierwsze pomiary po tygodnia , ale jestem ciekawa!;o 

A Tak w ogolę to co jest waszą największa motywacją? coś o czym myślicie i odechciewa Wam się jeść ? . MOJA : Wesele kuzyna mojego chłopaka chce czuć się pięknie w sukience , i wybierać sukienkę ,a nie tylko taką w którą wejdę . 

Kilka motywatorów : 

Trzymajcie się piękne ! damy rade.

23 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Witam laseczki! :) 

Jak przygotowania przed świętami , gotujecie , sprzątacie czy może się obijacie ?;p 

Ja dziś zaczęłam dzień bardzo aktywnie ! o 8.00 na siłownie i za chwile jadę z siostrą na zakupy :). Będę sprawdzać swoją wagę co dwa tygodnie :)  Już czuje zmianę czuje się lepiej , zrobiłam sobie " drzwi motywacji " -wstawię wieczorem zdjęcie+ moja mini siłownie domową :) Dziś na siłce zrobiłam sobie kilka zdjęć żeby później sobie porównać :) i Wam się pokazać! 



DZIEWCZYNY! zdrowych wesołych świąt , pełnych radości i ciepła :) 

22 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Witam ,witam! :) dziękuje za miłe motywujące komentarze:)  dzień zaczęłam pozytywnie ,zjadłam owsiankę ze szczyptą cynamonu i mlekiem , Hm nie miało smaku :D do tego pomarańcza :) 

zrobiłam sobie w pokoju "MINI" siłownie ! przy następnym poście wrzucę fotke :) 

P.S jak czujecie się przed świętami? prezenty kupione? zapakowane? :) 

a to moja choinka 


22 grudnia 2014 , Komentarze (5)

Jestem tu   trzeci raz :D I nigdy nie miałam tu znajomych bo zbyt szybko stąd uciekałam :D lecz tym razem tak nie będzie! jestem zmotywowana i pełna nadziei na sukces :)  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.