Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam mam na imię Beata przez ostatnie 3 lata mocno się zaniedbałam, bo zupełnie zapomniałam o sobie skupiając się tylko na swoim byłym mężczyźnie... przytyłam i teraz chce sama dla siebie coś zrobić i poczuć się lepiej.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1644
Komentarzy: 37
Założony: 11 lipca 2018
Ostatni wpis: 27 lipca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Beatka882018

kobieta, 37 lat, Warszawa

168 cm, 109.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lipca 2018 , Komentarze (8)

Witam. Melduję się :) waga zrobiła psikusa , po tygodniu na wadzę tylko -0,5 kg ale nie wiem czy to nie skutek po wieczornym 20km seansie rowerowym, mięśnie jakby popuchły :) no ale nic nie poddaje się zobaczymy co będzie za tydzień :*

19 lipca 2018 , Komentarze (12)

Witam. Jak wiadomo pierwszy tydzień diety po wcześniejszym łakomstwie nie jest idealny ale mimo wszystko jestem zaskoczona i zadowolona bo na wadze ubyło 3,5 kg :) wiem ze w pierwszych tygodniach zawsze spada najwięcej więc nie zakładam że tak będzie co tydzień ale dosyć mocno mnie to zmotywowało :) i cieszę się że mi się udało. Ale to nie jedyna rzecz o której chciałam napisać... po wielu rozpaczliwych prośbach spotkałam się z byłym... wiem nie potrzebnie ale stało się, niestety go kocham i czasami ciężko wytrzymać mimo że rozsądek podpowiada inaczej, wspominałam wcześniej że ma on problem z alkoholem i podczas mojej nieobecności ten problem bardziej się rozwinął, na spotkaniu widziałam w nim załamanego mężczyznę dla którego wszystko straciło sens... długo rozmawialiśmy i usłyszałam ''proszę pomóż mi, nie chce tak żyć a sam sobie z tym nie daje rady'' pierwszy raz przyznał sam że ma problem i poprosił bym go zawiozła na jakieś spotkania aa i pozwoliła ze sobą o tym rozmawiać... nie wiem co mam zrobić ? Powinnam mu pomóc?      

12 lipca 2018 , Komentarze (11)

Wstałam pełna motywacji, poleciałam na zakupy, kupiłam pełnoziarniste pieczywo, drobiowe wędlinki i warzywa :) łatwo nie będzie ale na razie skupię się na tym by nie tknąć żadnych słodyczy :) i przyzwyczaić się do ich nie spożywania :) przerzucam się na warzywa i owoce a jedyne na co sobie pozwolę co robiłam zawsze będąc na diecie to przy silnej chęci zjem loda śmietankowego który ma mało kalorii i w niczym mi nie zaszkodzi. Czas na zdrowe odżywianie.Miłego dnia! 

11 lipca 2018 , Komentarze (6)

Witam wszystkich moje ostatnie 3 lata były dla mnie bardzo ciężkie, zapomniałam o sobie całkowicie, żyłam w dosyć mocno toksycznym związku w którym na okrągło to ja dawałam z siebie wszystko a on co jakiś czas miał swoje odchyły i totalnie nie mogłam się od niego uwolnić bo bardzo obniżył moją samoocenę. Nie raz byłam poniżana , pił i wtedy słyszałam nawet słowa ''gruba świnia spójrz jak Ty wyglądasz''... a następnego dnia wielkie przeprosiny i wmawianie ze wcale tak nie myśli i ze to przez alkohol... wiele się działo, mieszkaliśmy razem i nawet zaszłam w lutym ciąże której się przestraszyłam mimo że chciałabym mieć już dziecko, ale myśl o wspólnym wychowywaniu dziecka z nim mnie przerosła, bo on sam jest dzieckiem , nie byłam w stanie uwierzyć ze to go zmieni na lepsze bo będąc już w ciąży nie raz przez niego płakałam a parę godz później okazywał jakby był szczęśliwy że będziemy mieli dziecko...szło zwariować... niestety albo stety już sama nie wiem w 9 tyg poroniłam, to było straszne przeżycie, cierpiałam ale jakiś czas później poczułam ulgę że nie będę do końca życia z nim związana... i taka cała sytuacja dała mi dużo do myślenia zwłaszcza ze już z 2 tyg po tym znów stał się tym okropnym chamskim z podwójną osobowością człowiekiem, niby bardzo kocha ale rani... przerwałam to... i chcę w końcu zrobić coś dla siebie , czas na zmiany , wiem nie będzie łatwo ale będę się starać, chcę schudnąć dla siebie i dla swojego zdrowia i wiem że Wy mi pomożecie. Pozdrawiam i od jutra przechodzę do działania, zdrowe odżywianie przede wszystkim i nie szybko a za to skutecznie :)  

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.