leciutki przymrozek, słoneczko...pięknie, wróciłam z siłowni ( i na siłownię, nareszcie po 10 dniach przerwy) było booooosko, chociaż ramiona mnie bolą strasznie, pierwszy raz w życiu jęczałam aseksualnie przy ćwiczeniach. Ale czuję się wspaniale. Brakowało mi takiego rodzaju ruchu, od dzisiaj się już poprawiamW drodze z siłowni odebrałam mój ostatni zakup...czyli paletkę cieni Makeup Revolution, słyszałam dobre opinie o tej firmie, w paletce jest 32 cienie ( wybrałam wersję Resurection) z kolorystyką dla " starszej " pani z przesyłką paletka kosztowała mnie 38,20 , cienie w większości matowe, jest kilka satynowych, właśnie jestem cała pomazana bo " słoczowałam" na ręce kolorystykę. Paletka wygląda tak. Jak mi się sprawdzi to sobie kupię jeszcze jakąś inną wersję kolorystyczną, idzie lato, więc będzie można poszaleć z kolorami
Ma estetyczną plastikową kasetkę wierzch w kolorze różowego złota i duuuże lusterko na szerokość całej kasetki. Może się zaraz zabawię i zrobię jakiś naoczny makijaż w celu testowym . Na razie chłepczę zieloną herbatkę i odpoczywam, potem wywalę trochę starych gazet bo mi się ich nazbierało zbyt wiele. A propo czytania ...skończyłam wczoraj książkę prof. Vetulaniego i p. Mazurek " A w konopiach strach" - dzieło o działaniu narkotyków na nasz organizm , głównie marihuany. Książkę czyta się fantastycznie, dowcipna, napisana przystępnym językiem i jest masa ciekawostek nie tylko biologiczno farmakologicznych. Polecam
Życzę wam pięknej soboty i miłego odpoczynku. Ahoooooj....wszystkim, ahooooooojjjjj
Enchantress
4 lutego 2018, 09:01Ladny zestaw kolorystyczny paletki. Ja za chwile bede w Polsce to poszaleje w czystym basenie...silownie mam w domu...a basen w moim miescie nie grzeszy czystoscia.
Beata465
4 lutego 2018, 09:04to świetnie :D ja dzisiaj odpoczywam...zaraz będę po raz pierwszy w życiu smażyła hiszpańskie pączki czyli po polsku ...gniazdka :D:D tak sobie marzę, że jak się przeprowadzę to mogłabym tam na dole ( bo mamy prawie taki sam jak górę 100 m) zrobić siłownię :D:D a na bank będę zbierała na orbitrek :D
Enchantress
4 lutego 2018, 09:39Oj masz racje. Orbitrek fajna sprawa.
Beata465
4 lutego 2018, 10:51Fajnie mi się na nim ćwiczy ...a przecież wszystkiego od razu nie kupię :D
Campanulla
3 lutego 2018, 17:08Paletka spora, na długo wystarczy. Ja optuję w cieniach pojedynczych, bo z paletki zawsze coś tam jest nieruszane, a po co wyrzucać. U nas tez chłodniej, ale to fajny chłodek.
Beata465
3 lutego 2018, 20:22u mnie z pojedynczymi jest tak ...że ...z racji małości opakowania gubią się w koszyczku z cieniami i przypominam sobie o nich po dekadzie :D wolę paletkę bo ją widzę
piekna.i.mloda
3 lutego 2018, 14:32paletka zacna :) teraz kazdego dnia prawie mozesz mkiec inne oko :) ja mam moze ze 3 rodzaje cieni, takie w zestawach, jedne to brazy, drugie fiolety i cos z zielenia, ale oko robie sobie moze ze dwa razy w miesiacu :)) zreszta ja generalnie sie nie maluje :)
Beata465
3 lutego 2018, 16:04mam takie zbączenie, że dobieram cienie do kreacji więc faktycznie mogę szaleć ( poza tym ...to nie jedyna moja paletka cieni) :D:D
Kasztanowa777
3 lutego 2018, 13:18Zainteresowala mnie ta ksiazka. A cienie na sobie pokaz koniecznie!
Beata465
3 lutego 2018, 16:04jak tylko się wypindruję wyjściowo to pokażę :D
Maratha
3 lutego 2018, 12:45Ja chce na silkeeee ;( ;( ;( fajne te cienie.
Beata465
3 lutego 2018, 16:03niom....chcieć to podobno móc :D
Maratha
3 lutego 2018, 17:22podobno... ale cos mi sie wydaje ze skoro z pracy mnie wykopali do lozka to silownia nie bylaby najlepszym pomyslem aktualnie :D ale w przyszlym tygodniu jak sie wykuruje ide cwiczyc :)
Magdalena762013
3 lutego 2018, 11:28A z ciekawości zapytam, czy zniechęca czy zachęca do palenia ta książka? A cienie - świetne, ciepłe kolorki. Pasują do Ciebie! No i bałam sie, ze zniklas...
Beata465
3 lutego 2018, 12:06nie zachęciła mnie , za to zebrałam masę wiadomości w tym takich od starożytności :D:D mnie nic nie zachęci do spróbowania narkotyków, chociaż pan profesor w stosunku do marihuany udowadnia, że nie jest taka zła :D ale ja umiem się wprowadzić w stan euforii bez dopalaczy :D
EwaFit
3 lutego 2018, 11:19Dobra siłka dodaje kopa i energii;) zwłaszcza z samego rana ;)
Beata465
3 lutego 2018, 12:08oj dostałam kopa, dostałam :D
Ta-Zuza
3 lutego 2018, 11:07Dzięki za podpowiedź lektury!:) Ja bym nie mogła mieć tylu cieni - w życiu bym się nie zdecydowała który nałożyć.... a rano każda sekunda na wagę złota!
Beata465
3 lutego 2018, 12:07zajęło mi to 15 min :D włącznie z przyklejeniem sztucznych rzęs...cholerka bodaj na starość bym opanowała tę sztukę ;) i przyzwyczaiła się do tych " gąsiennic" na oku