heeeeeeeeee to mi się udało zrobić aleeee..... nie planowałam być trupem ....a trener , zgodnie z obietnicą tak nas skatował...że ledwie dyszę o ruszaniu się , nie wspomnę . Co prawda na początku zapowiedział " dzisiaj będzie dużo brzucha" - dużo to ja noszę ze sobą na co dzień tego brzucha, ale żeby się tak nad nami pastwić ...o mamusiu co ja sobie zrobiłam i jeszcze za to płacę. A poważnie...polazłam dzisiaj na konsultacje i spytałam, czemu się tak bardzo pocę ...bo normalnie po pierwszej serii na orbitreku, jak lezę na obwodówkę to pot mi zalewa oczy i płynie po karku. Sebastian orzekł iż widać intensywniej trenuje ...no i musiałam mu przyznać rację...przecież zwiększyłam obciążenie ...a dystans mi się wg tablicy rozdzielczej, zwiększył . Ok przeżyłam trening, ale przyznam, że ledwie przypełzłam do domu, a jak wlazłam do sklepu po te odzienia sportowe...to nie miałam siły łapami ruszać. I jestem wkurzona, koszulka super, jedne gacie ok a drugie ...cholera nie wchodzę . No trudno, oczywiście jak to ja ...metki oderwałam przed mierzeniem w chałupie, ale ...nie oddam...powieszę sobie na " oczach", żeby były motywacją ...w kwietniu powinnam w nie wleźć. Idę wydoić koktail białkowy, zagryźć bananem i doprawić kutaka....żeby później zrobić na obiad. Miłego popołudnia ludeczkowie ...miłego ...uuuuuuuuuuu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
filipAA
12 stycznia 2018, 12:57Daj linka do ćwiczeń wczoraj patrzyłam na tego górala przezabawny. Ale chciałabym cały trening obwodowy z nim może wiesz gdzie szukać?
Beata465
12 stycznia 2018, 13:26nie wiem...obejrzałam kilka filmików, bo podoba mi się jego motywacja , na yt są różne jego filmiki może jest wśród nich taki którego potrzebujesz :D
filipAA
12 stycznia 2018, 14:10Dzięki jak się nie ma chłopa w domu to można i na takiego popatrzeć i poćwiczyć przy okazji
Beata465
12 stycznia 2018, 14:31niom......ćwiczenia na plecy ma fajne...większość z nich ćwiczymy z naszymi instruktorami
Holly77
12 stycznia 2018, 07:34To super, że tak porządnie ćwiczysz. A ja próbuję nastawić się mentalnie na zapisanie się na siłownię. I ciągle to odwlekam...
Beata465
12 stycznia 2018, 09:09No tak....menalność bardzo pomaga :D
MagiaMagia
11 stycznia 2018, 20:33zajrzalam do Quczaja i juz wiem od czegu mi idzie mozg do glowy :D :D :D
Beata465
11 stycznia 2018, 21:30hihihihihihi ale dzisiaj zobaczyłam inny filmik ...z kucharzem i dowiedziałam się że wszystko mamy w doopie :D
Kasztanowa777
11 stycznia 2018, 18:45Chciałabym się mocno pocić bo podczas ćwiczeń niewiele ze mnie wycieka! Brawo za przysiady!!!
Beata465
11 stycznia 2018, 18:49haaaa...będę zbierała do pojemniczka i ci podrzucała....możesz się polewać...ja po godzinie siłowni jak idę na zdrowy kręgosłup, to mam pół koszulki mokre :D o głowie nie wspomnę
Magdalena762013
11 stycznia 2018, 16:27Na pewno jakoś zutylizujesz te gatki lub do nich schudniesz:).
Beata465
11 stycznia 2018, 16:45Już zapowiedziałam Długorękiej że jakby co ...to dostanie galoty
Campanulla
11 stycznia 2018, 16:09No tak, motywacja rzecz ważna. Każda z nas ma taką. Moją jest przepiękna mała czarna. miałam ja na sobie kilka lat temu, narazie czeka na mnie.
Beata465
11 stycznia 2018, 16:13ech w te kiecki co się już nie mieszczę to ...ale w te leginsy wypadało by się zmieścić :D
Campanulla
11 stycznia 2018, 16:14Leginsy to proza, a ja chciałabym jeszcze być królewną.
Beata465
11 stycznia 2018, 16:44nie czekaj....koronę z tektury zrób...tryśnij złotym " szprayem" i króluj...potem przyjdzie pora na kieckę :D
aniaczeresnia
11 stycznia 2018, 14:25Troche jestes masochistka, widac ze lubisz jak Cie mecza ;-) Moja motywacyjna koszula wisi od poltora roku i ciagle sie w nia nie mieszcze, hahaha
Beata465
11 stycznia 2018, 16:12nie znoszę jak mnie męczą...dlatego jak mi za dużo męki to padam na matę i udaję nieżywą :D:D na szczęście przody ud przestają boleć :D
Maratha
11 stycznia 2018, 13:45Ja mialam taka kiecke, teraz znowu am te sama kiecke bo mi sie utylo na jesien. Plan jest taki zeby w niej latem znowu popylac :D
Beata465
11 stycznia 2018, 14:16:D czary z tymi ciuchami...czary, albo ...złośliwe kalorie mieszkające w szafie i zaszywające nam ubrania :P
ggmmpp
11 stycznia 2018, 13:37u mnie tez wiszą i leżą takie ciuchy, które czekają aby móc na mnie wskoczyć ;) Tak sobie założyłam, ze pierwszego lutego będę mierzyć wszystko to co czeka i mam nadzieję że ta górka znacznie się zmniejszy ;) w stosunku do tego co tam teraz spoczywa ;-)
Beata465
11 stycznia 2018, 14:15ale ja jestem ciut wkurzona, wszystkie ubrania ta sama rozmiarówka i tej samej firmy, więc jak u boga ojca w jedne leginsy wlazłam a w drugie nie ? No trudno...jakby co to dam w prezencie Długorękiej :D
BeYou86
11 stycznia 2018, 13:21Fajnie, że ćwiczysz:) Smacznego obiadku, ja wcinam wlaśnie domowy rosól:))
Beata465
11 stycznia 2018, 13:21dziękuję ...ja ten obiad to chyba zjem dzisiaj na kolację ...przed chwilą wydoiłam koktail białkowy :D
BeYou86
11 stycznia 2018, 13:26łoo, to starczy Ci na ok. 2 godzinki;-))