Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak Mikołaj spełnia życzenia

I super....i tak być powinno , lepiej niż dobrze :D

noooo.....bo mój prywatny Mikołaj wynajduje dla mnie ...najlepsze kąski ;)

hehehehe

no ten Mikołaj to idealnie nam tutaj pasuje :D ...tuszą

dlatego wielce żałuję iż tu nie pokazała się prezentacja " wydolności mięśniowej" Mikołaja :D:D

ale o konkrety to się musiałam upraszać - a przesyłka od męskiego Mikołaja, kurcze pierwszego mi przysłał takiego " przyzwoitego" tylko buźka, czapeczka, no to go grzecznie spytałam..." a żadnego gołego Mikołaja nie masz?" no i proszę ....za chwilkę miałam zgodnie z życzeniem

gdyby tak ruszał pośladkami ...to bezapelacyjnie

no i tak się właśnie zachowałam jak go dostałam

no właśnie ...tutaj nie objawił się jako gif ...tylko jako obrazek , trudno :D

mhm.....ja sobie " życzę" fajności :D

to jest gif ( ale tu zrobiło nieruchomy obrazek) i on tak bosko nimi zarzuca...raz jednym raz drugim :D:D

hehehehe....wymusiłam to na pewnym Mikołajku , przysyła mi tu ...skromne prezenty :D:D

trochę " magii" wieczorem

:D:D