Hej Vitalijki
Wczorajszy dzien zaczelam od power walk ;) Rekordowy dystans jednorazowy :)
16,15km w 2h34m30 spalilam 1361 kalori
Wrocilam do domku bo bateria w telefonie siadala i w FitBit tez takze trzeba bylo sie podladowac i przy okazji dac nogom odpoczac. Obejrzalam serial i zjadlam 2 nalesniki z serem i rodzynkami dalam Andre sprobowac i odrazu zwymiotowac powiedzial ze jak mozna to jesc On nalesniki je z sokiem z cytryny i posypane cukrem. Zadzownila mama i mowi wpadajcie do Luton zapraszam was do polskiej restauracji :) Pojechalismy zamowilam sobie schab po pasterku pierwszy raz jadlam i napewno nie ostatni ! Porcja tak duza ze juz wiecej tego dnia nie jadlam.
Pozniej mowie do A ze musze ten obiad spalic wiec zawiolz mnie do Bedford do piknego parku. 6.4km w 59 minut spalilam 559 kalori ;)
Po drodze troszke bylam zmeczona takze zajechalismy po Coste ;) Duza skinny vanilla latte ;)
Dostalam kopa i jak dojchalismy do domku poszlam na kolejny power walk ;)
10.6km w 1h41m51 spalilam 901 kalori ;)
Ogolnie razem przeszlam wczoraj 33.2km w 4h35minut i spalilam 2821 kalori ;)
Wrocilam do domku przed 21 i wzielam sie za sprzatanie kuchni, lazienki i odkurzanie ;) po 22 juz bylam wolna i moglam szukac urlopu !!:) I juz wreszczie jest Depozyt zaplacony ;) !! Wylatujemy 16 sierpnia !:) Teneryfa poludniowa tym razem miasto COSTA DEL SILENCIO Andre mowi ze to chyba przeznaczenie ze miasto nazywa sie tak jak moja kawa haha. Byly spore wachana co do hotelu bo opinie podzielone na Trip Advisor ma 3.5 na 5 gwizdek. Wydaje mi sie jednak ze ludzie placa malo a spodziewaja sie waronkow jak w Hiltonie ( jedna babka dala zla opinie bo poprosila o koc i w kocu byla dziurka haha co myslala ze jej pojda i nowy koc kupia bez przesady ) ;/ Jednak jak weszlam na FB i zaczelam czytac tam opinie napotkalam na kobiete ktora jest tam teraz i byla bardzo pomocna wyslala mi zdjecia itd. oraz bardzo poleca a Andre mowi kochanie my w tym hotelu i tak siedziec nie bedziemy takze bierzemy :D Spodobal nam sie basen bo jest meeega duzy :) Pozatym jest 100m od plazy , 500m od portu wszystkich sklepow i restauracji. Glowne miasto oddalone o 10km autobus kosztuje 1.5 euro takze taxi nie bedzie drogie ;) wzielismy pokoj z widokiem na morze Double Apartment with Balcony/Terrace and Sea View Wzielismy jednak all inclusive bo roznica w cenie byla tylko 120 funtow za nas dwoje :) takze zawsze z jakis lodow czy drinkow lub sniadania skorzystamy nawet jak bedziemy jesc w restauracjach :) Calosc juz ze wszystkim z lotem , hotelem. bagazami, siedzeniem obok siebie, ubezpieczeniem, prywatny transfer z lotniska i na lotnisko wyszlo nas 1589 funtow czyli naprawde nie jest zle jak na polowe sierpnia ;)
Costa Del Silienco
Basen w naszym hotelu ktory nas oczarowal :)
Mozna wziasc drinka z baru i isc bezposrednio na plaze przy hotelu ;)
Poszlam spac o 1 rano bo szukalam juz letnich ciuchow i kostiumow kapielowych ;)
Aktywnosc na koniec dnia ! Udalo sie po raz drugi przekroczyc 40 tysiecy krokow ;)
43,367 krokow :) 329 aktywnych minut
Dzisiaj wstalam o 06.45 i staralam sie jeszcze zasnac , ale po 5 minutach stwerdzilam ze szkoda czasu :D Skoro sie obudzilam to moj organizm sobie juz odpoczal ;) ide na power walk zaraz a pozniej na lotnisko Gatwick okolo 11- 12 musimy wyjechac rodzice Andre wracaja wiec trzeba ich odebrac; ) Pozniej znowu jakis power walk i napewno zakupy na caly tydzien.
Jest nowa opcja w FitBit dla kobiet :) wczoraj sobie wszystko ustawilam aby bardziej zrozumiec te moja waga ktora zawsze co miesiac w tym momencie rosnie ... takze dni plodne mam teraz i zostalo jeszcze 2 dni i waga wtedy zacznie porzadnie spadac. Czyatalam ze wiele kobiet ma wage podniesiona w dni plodne wlasnie ;/ Naukowcy wzieli i wazyli grupe kobiet i ich cykl i ponad 60% miala wlasnie spore wzroty wagi w dni plodne potem waga spada potem znow lekko w gore @ zeby pozniej spasc znowu. Takze wiadac jestem w tych 60% ( szczesciara .. NIE )
Waga z 77.7kg na 77.1.kg czyli spadek 0.6kg. ( malo jak na taka aktywnosc i kalorycznosc ) bez dni plodnych zobaczylabym napewno duzo mniej ;) Jednak cisne dalej :D
Zycze wam milego dnia kochane ;*
S
malalajkaaa
16 maja 2018, 02:20A to nie miejscowość Las Galletas i Annapurna Hotel? Bo zdjęcia wyglądają znajomo - byłam tam w lutym :)
Barbie_girl
16 maja 2018, 07:09tak to ten sam hotel :) napisze do Ciebie na priv w takim razie :D
Barbie_girl
16 maja 2018, 07:09nie moge jestem u Ciebie na czrnej liscie ;(
malalajkaaa
16 maja 2018, 21:21Nie mam pojęcia jak to sie stało, nawet nie wiedziałam - mam Cię w ulubionych i czytam regularnie ;)
Barbie_girl
16 maja 2018, 21:37juz Cie zaprosilam do znajomych moze przez przypadekcos kliknelas hehe
theSnorkMaiden
13 maja 2018, 13:20Woow ale Wam super z tym wyjazdem. Moja mama teraz leci na teneryfe w polowie czerwca;)
Barbie_girl
13 maja 2018, 14:29kocham teneryfe ;) po naszym urlopie tam naprawde sie zakochalam mama bedzie zadowlona ;)
Barbie_girl
13 maja 2018, 14:29nie moge wejsc w Twoj pam,ietnik ;(
theSnorkMaiden
13 maja 2018, 17:04Mam zablokowany dostep tylko fla siebie. Odblokujr za jakis czas. Mama leci 3raz
Barbie_girl
13 maja 2018, 17:48a ok myslalam ze tylko mnie zablokowalas ;(
theSnorkMaiden
13 maja 2018, 23:22No co Ty ;)
wPatka
12 maja 2018, 14:56:D To sobie wypoczniecie w sierpniu :) Zdjęcia z widokiem hotelu i plaży robią wrażenie :D Hmm... bardzo duzo kroków i km zrobionych!!! naprawdę podziwiam za nad aktywność :D Wiosna ma na Ciebie pozytywny i energiczny wpływ :D :*
Barbie_girl
12 maja 2018, 15:17O tak wiosna lato to sa moje pory roku :):) do sierpnia juz odliczam dni !:)
NaDukanie
11 maja 2018, 22:50Cieszę się razem z Tobą z twojego urlopu, bo zwyczajnie wiem jaka to adrenalina jak się rezerwuje. Natomiast cena Wow... Przyznam szczerze, że sporo choć faktem jest że to jednak w sezonie. Przeliczyłam sobie to na Euro i powiem Ci, że ja rezerwując wakacje sama place często połowę tego czego się płaci przez agencje podróży. Przyznam, że hotel czad i szczególnie nie Przejmowała bym się opinią ludzi, bo ile ludzi, tyle opinii. Pewnie będziesz teraz odliczać dni tak jak ja odliczam :) ah ciesz się, bo naprawdę że zdjęć widać, że będziesz mieć piękne wakacje :) w pełni zasługujesz na odpoczynek, bo ciężko oboje pracujecie :) Jak zawsze dużo aktywności u ciebie :) Podziwiam
Barbie_girl
12 maja 2018, 10:15Niestety ceny wycieczek ida w gore caly czas moglabym pojechac za mniejsze pieniedza , ale wtedy hotel jest na odludziu i wszedzie trzeba jechac autobusem takze koszt dodatkowy plus nie wezme hotelu jak nie jest na plazy :( dla nas jest to najtansza wycieczka ktora mielismy poki co ;) na last minute mozna poleciec za mega male pieniadze , ale my tak od reki urlopu nie dostaniemy ;( odliczam dni 96 zostalo :D:D Chcialabym dzisiaj miec supe aktywny dzien , ale niedlugo ma padac czemu och cmu :P Milego dnia kochna ;*
NaDukanie
12 maja 2018, 11:05Jak najbardziej rozumiem.... Jednak chodziło mi o to, że ten sam hotel można zarezerwować o wiele taniej, kody rezerwuje się wszystko osobno. Wtedy można sporo zaoszczędzić. Czy zawsze kupujesz wakacje z biura podróży? Wiesz, no pytam, bo już kilku osobom ode mnie z pracy tak poleciałam pewne strony i naprawdę można zaoszczędzić 40% na tych samych hotelach :) Dla mnie to hobby, a komuś naprawdę pomogło :)
Barbie_girl
12 maja 2018, 12:31Sprawdziłam osobno i było 20 funtów taniej talko także wielkiej różnicy nie było zawsze sprawdzam wszystkie opcje :-) jednak wole przez biuro podróży bo jest wygodniej dla mnie plus wpłacam sobie co tydzień jakaś sumę a nie muszę odrazu wywalać całości :-( Polskę robiłam osobno i mnie sporo wyszło a biuro podróży robiło 3 razy tańsze deale także różnie to bywa jednak zawsze warto sprawdzić ja tez sporo czasu spędzam sprawdzając wszystkie opcje zanim coś wykupie ;-) teraz sprawdzam z jakich miejsc wykuoic wycieczki tam już na miejscu :-)))
NaDukanie
12 maja 2018, 13:00To super. Najważniejsze żebyś była zadowolona :) Już nie mogę się doczekać twojej relacji z wakacji :)
Barbie_girl
12 maja 2018, 13:21a ja Twojej :D
KochamBrodacza
11 maja 2018, 22:08Jakie widoki! Urlop będzie piękny :)
Barbie_girl
11 maja 2018, 22:26Juz sie nie moge doeczekac ;)
filipAA
11 maja 2018, 20:53Zazdroszczę podrozy. Życzę by przeznaczenie pozwoliło wrócić we trójkę.
Barbie_girl
11 maja 2018, 22:25o nie nie nie tylko nie to !
Serenely
11 maja 2018, 18:09Aktywność jak u maratończyków :-)! A Ty odstawiłas hormony, ze masz dni płodne?
Barbie_girl
11 maja 2018, 22:25nie wlasnie dlatego to jest dziwne ze co miesiac w czadie kiedy powinnam miec dni plodne waga mi idzie do gory ;/
editka86
11 maja 2018, 16:30O raju jak tam pięknie! Haha no tak teraz zakupy strójw na kazdy dzien. Alez zazdroszczę:) kurna Ty z tymi krokami to jestes robot normalnie. W ten weekend licze na chwilę bez deszczu i tez laze a co!
Barbie_girl
11 maja 2018, 17:51Ze strojami poczekam bo chciałabym schudnąć ale jiz dzisiaj pierwsze zakupy zrobione letnich ciuchów :-) u nas od jutra ma padać :-(
bialapapryka
11 maja 2018, 16:13O matko, ale już Ci zazdroszczę tych widoków. Świetna spawa! :) Należy Ci się odpoczynek :) No i jest w tym dużo racji, że jak się jedzie na urlop to nie siedzi się w hotelu, więc bez przesady, że muszą tam być nie wiadomo jakie luksusy ;) Będą na pewno lepsze rzeczy do roboty :D
Barbie_girl
11 maja 2018, 17:50Ja już odliczam dni :-) my praktycznie wykupujemy wszystkie wycieczki możliwe będąc na urlopie i staramy się wykorzystać czas na maxa będąc tam jak chciałabym posiedzieć w hotelu mogę to zrobić tu na miejscu za mniejsze pieniądze
bialapapryka
11 maja 2018, 17:52Dokładnie, zgadzam się w 100% :)
Peanut_Butter
11 maja 2018, 15:16O naleśnikach z sokiem z cytryny nigdy nie słyszałam :D Widoki bomba, zazdroszczę :)
Barbie_girl
11 maja 2018, 15:55Pyszne są takie angielskie mniam :-)
marta288
11 maja 2018, 15:00Super !!! Gratuluję i podziwiam
Barbie_girl
11 maja 2018, 15:05Dziękuje :-)
Werka.kk
11 maja 2018, 14:10pięknie <3
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:13Będzie :-)
aniloratka
11 maja 2018, 13:26czuje zazdrosc jak patrze na te zdjecia :>
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:10Tyle czasu jeszcze ....
Anika2101
11 maja 2018, 12:51Oh jak fajnie uwielbiam Teneryfę my w tym roku byliśmy na feriach i wakacji nie będzie mamy niecały rok na uzbieranie kasy na depozyt. Nas wakacje przeważnie kosztują £ 5.000. To była dobra okazja. Ja cię podziwiam że tyle się ruszasz. Miłego dnia x
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:06Bardzo sporo 5000 u nas najwiecej pewnie wyszło 4000 ale tp już ze wszystkimi wycieczkami restauracjami itd . Teraz myśle zamkniemy się w 2.500 funtów teraz tylko porobie nadgodzinki na letnie ciuszki i stroje kąpielowe :-) dzisiaj tez bym się dużo ruszała ale narazie tylko 13km zaliczone bo jesteśmy w drodze po rodziców andre nie chciał jechać sam i teraz stoję w korkach na autostradzie zamiast spalać kalorie :-p milego dnia kochana xxx
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:13Ps. Napewno szybko odłożycie Twój mąż super zarabia plus macie firmę także napewno wam się uda bez problemu xx
Anika2101
11 maja 2018, 14:46Mam nadzieję. Wiesz tyle mniej więcej wydajemy już z atrakcjami i restauracjami, tylko my jedzimy przeważnie na 10-14 dni zatrzymujemy się w 5 gwiazdkowych hotelah typu Hilton lub Hard Rock, Więc dwa razy w roku to już jakaś suma jest do odłożenia. Firma narazie tylko pochłonia kasę i nic nie zarabia. Dobrze że mąż ma dobre zarobki. Buźka
Domdom89
11 maja 2018, 12:51Tozto prawie maraton ;D Pewnie, przeciez bedziecie tylko spac w tym hotelu. Kase na lepszy hotel lepiej przeznaczyc na jakas fajna aktywnsc albo pamiatke, a nawet na dodatkowego drinka haha
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:03Tak ja w sumie noe rozumiem po co wydawać mega duża kasę na miejsce do spania :-p wole wykupić wycieczki i zwiedzać co się tylko da ! Już widzę rejs kiedy pojedziemy oglądać delfiny ! Albo pływanie z żółwiami ajj już chce ! :-)
ola05
11 maja 2018, 12:40Wow jaka aktywność :-) to teraz odliczanie od urlopu ;-) piękne miejsce
Barbie_girl
11 maja 2018, 14:00Odliczam dni aplikacja ustawiona żeby tez liczyła hehe
elziwa
11 maja 2018, 12:07Nie no ty to jesteś szalona z tym chodzeniem ;))))tyle kilometrów w jeden dzień to ja nawet autem nie robie;))) A wakacje suuuuuper!:) ja w tym roku Polska potem Chorwacja i jeszcze po drodze na Chorwację Balaton:)
Barbie_girl
11 maja 2018, 12:19hahah wariatka na mnie mowia :D:D wlasnie rodzice A wracaja w Chorwacji jestem ciekawa ich wrazen bo sama nigdy nie bylam ;)
elziwa
11 maja 2018, 12:23To zależy w jakiej mieścinie byli. Ja się wybieram do Baśka Voda.Gory i morze.Już się nie mogę doczekać;)))))
Barbie_girl
11 maja 2018, 12:25oni byli w miejsu barac ....
niessiaxd
11 maja 2018, 12:07ALE SUPER WAKACJE WAM SIĘ SZYKUJĄ! aż zazdrość bierze, też szukamy czegoś z moim M, rozważamy Grecję, Włochy, Hiszpanię... ehh to nie jest taki prosty wybór :( A co do aktywności to super Ci idzie! :)
Barbie_girl
11 maja 2018, 12:16Jezeli jeszcze nie byliscie to Grecja !! kocham kocham kocham !:) ja tez bym chial Wlochy jednak koszty tam sa spore :(:( Dziekuje ;*
niessiaxd
11 maja 2018, 12:25Tylko Grecja to chyba też są koszty :/ ale zaczynamy bardzo poważnie rozważać ten kierunek :)
Laurka1980
11 maja 2018, 11:29Mega wakacje się Wam szykują, superowo ! Wagę masz spoko, a aktywność wprost ZAJEBISTĄ !
Barbie_girl
11 maja 2018, 11:44Juz odliczam dni :):) staram sie jak moge dobic szybko do 76kg takze cisne :D:D
nitktszczegolny
11 maja 2018, 11:15Ale dystans !!! A jeśli chodzi o dni płodne: zatrzymanie wody i lepsze "ukrwienie" Piersi się powiększają, więcej krwi napływa do narządów płciowych - wszystko po to, żebyśmy wydawały się atrakcyjniejsze i miały większą ochotę na prokreację :D Stąd wzrost lub zatrzymanie wagi :)
Barbie_girl
11 maja 2018, 11:43to jest wlasnie dziwne bo ja biore tabletki wiec nie powinnam miec takich objawow a jednak mam :P chyba jestem dziwna :D:D dystnas moze byc ujdzie w tlumie ;P buziaki
nitktszczegolny
11 maja 2018, 12:11Przy tabletkach faktycznie nie powinno być takich objawów bo hamują owulację... Może po protu tabletki tak na Ciebie działają ?
Barbie_girl
11 maja 2018, 12:15pewnie tak tylk owzesniej na to uwagi nie zwrocilam
Sool84
11 maja 2018, 13:45Jeśli bierzesz tabletki to nie masz dni płodnych przecież. Ani okresu o którym zawsze piszesz. Mega aktywność, podziwiam!
Barbie_girl
11 maja 2018, 13:59To widac zawsze jak powinnam mieć dni płodne to i tak waga idzie w górę mimo iż ich nie mam :/ moj dziwny organizm aktywność może być :-)